Tak na pewno, ludzie się przekonali i już tak ochoczo nie zagłosują na KWWJG obecny TFS bez JG radni myślą, że zmiana nazwy i business as usual. Nie tym razem CBA nie śpi rozpracuje jedno zajmie się drugim. Na ładne rzeczy musieli natrafić skoro tyle czasu im to zajmuje...
Lokalny rynek pracy jest słaby. Z jakiegoś względu tysiące ludzi z miasta wyjechało szukać perspektyw gdzie indziej.
Tak jest w wielu polskich niewielkich miastach. Zresztą nie tylko w polskich. Młodzi po studiach chcą żyć inaczej i to jest normalne. Urok PRL- owskich pikników w grajdołach się skończył. Nawet nie wracają dzieci włodarzy miast, bo to jest emeryckie życie. Zostają niewykształceni ludzie
A tym wykształconym rodzice z tego miasteczka spłacają kredyty potem
Ci bardzo wykształceni jak przyjeżdżają po słoiki do mamy to udają że nie rozpoznają swoich znajomych często lepiej wykształconych, ale mieszkających w małym mieście lub na wsi.Tak działa pedagogika wstydu ,szkoda tych ludzi.
Młodzi w Ostrowcu bardzo ciężko znaleźć pracę ponieważ funkcjonują agencje oferujące pracowników z Afryki pakistanu indii w ciągu jednego tygodnia od zgłoszenia zapotrzebowania do 30 osób w tygodnowym rzucie
Ci co wyjechali najlepiej na tym wyszli. Kilkanaście lat temu było to samo w innych miastach się zmieniło a w Ostrowcu nie. Wiedzieli, że bez znajomości nie ma szans na dobrą pracę, wyjechali i żyją w innych miastach lub zagranicą w dostaku a nie ledwo wiążąc koniec z końcem...