Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Ojciec Rydzyk skarżył się europosłom w Brukseli, że jest dyskryminowany przez polski rząd. – Nie wiem, gdzie ja żyję, bo w czasach komunizmu nie mieliśmy takich problemów jak teraz. Jesteśmy dyskryminowani. Jesteśmy wykluczani, to jest totalitaryzm, nie żartuję – mówił redemptorysta.

Był gościem seminarium poświęconego energii odnawialnej i geotermalnej zorganizowanego przez PiS. Na seminarium pod nazwą „Klimat, energia odnawialna, rozwój. Nowa geoenergia” ojciec Rydzyk zaprezentował projekt powstających w Toruniu term.

2012 r. Ziobro w Parlamencie Europejskim deklaruje, że Radio Maryja to „symbol wolności mediów w Polsce”

W styczniu list do Komisji Europejskiej w obronie Radia Maryja wystosowała grupa europosłów z PiS i Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry, m.in. Ryszard Czarnecki, Tadeusz Cymański, Marek Gróbarczyk, Jacek Kurski, Janusz Wojciechowski i sam Ziobro. Pytali m.in., „jakie kroki zamierza podjąć w obszarze transparentności cyfryzacji i poszanowania różnych zasad konkurencyjności podmiotów na rynku w Polsce”.

W maju Czarnecki i europoseł Tomasz Poręba zorganizowali w Brukseli manifestację w obronie Telewizji Trwam. – Będziemy bronić Telewizji Trwam, bo to kwestia wolności słowa i warto o nią walczyć, nawet jeśli na Zachodzie się to komuś nie spodoba. Słyszałem, że ktoś z Polski będzie próbował wykorzystać to do intrygi przeciwko nam, ale to tak ważna sprawa, że na pewno nie odpuścimy – mówił wówczas Czarnecki.

A w czerwcu Solidarna Polska doprowadziła w europarlamencie do publicznego wysłuchania dotyczącego „sytuacji mediów w Polsce i dyskryminacji Telewizji Trwam”. Na placu Luksemburskim, pod budynkami UE zorganizowała kilkugodzinną demonstrację. Przechodniom rozdawano m.in. specjalny numer „Naszego Dziennika” z artykułami po angielsku i francusku. Gazeta stworzona przez ojca Rydzyka relacjonowała z europarlamentu: „Prelegenci – o. dr Tadeusz Rydzyk, Lidia Kochanowicz, dyrektor fundacji Lux Veritatis, prof. dr hab. Andrzej Zybertowicz, posłanki Elżbieta Kruk (PiS) i Beata Kempa (SP), ludzie mediów: Bronisław Wildstein, Rafał Ziemkiewicz, Jan Pospieszalski, Wojciech Reszczyński i Jacek Karnowski – przedstawili sytuację mediów w Polsce, a w szczególności ograniczanie ich wolności na przykładzie katolickiej Telewizji Trwam”.

O. Rydzyk przemawiał: – Mamy przyjaciół ateistów, Żydów, muzułmanów. Nie musimy się z nimi we wszystkim zgadzać, ale potrafimy z nimi rozmawiać. Chcemy dialogu, a nie obrażania!

Ziobro: – Sprawa Telewizji Trwam urosła do rangi symbolu wolności mediów w Polsce. Powinno to tu, w Parlamencie, odpowiednio mocno wybrzmieć.

Prof. Zybertowicz: – Jeśli instytucje Unii Europejskiej nie będą potrafiły troszczyć się o takie inicjatywy jak Telewizja Trwam, to Europa nie obroni się w obliczu ciśnienia presji materialnych i ekologicznych.

Posłanka Kruk: – Dziwi fakt, że Krajowa Rada, która ma służyć interesowi publicznemu i interesowi odbiorcy, osłabia pozycję rynkową oraz szkodzi sile opiniotwórczej i kulturotwórczej telewizji realizującej w swym programie ważną misję publiczną, zamiast ją wspierać.

Wildstein: – Każdy człowiek, który traktuje poważnie pluralizm i tolerancję, musi akceptować istnienie innego przekazu niż własny. Czy istnieje w Polsce pluralizm? Czy istnieje w Polsce tolerancja? Wobec tego każdy, kto jest zwolennikiem elementarnej tolerancji, choćby nie zgadzał się z przekazem Telewizji Trwam, powinien się zaangażować z całą mocą na rzecz jej cyfrowego nadawania.

Europoseł Jacek Kurski: – KRRiT użyła marnych pretekstów, żeby nie dać TV Trwam koncesji na multipleks.

Adam Hofman, wówczas poseł PiS: – Ponieważ w Polsce wszystkie możliwe instancje zostały już wyczerpane, to może europejska opinia publiczna, Parlament Europejski, który jest szczególnie wyczulony na wolność mediów, będzie w tej sprawie zainteresowany i być może ten nacisk pomoże, by Telewizja Trwam była w Polsce dostępna. Pod koniec wysłuchania publicznego do sali wwieziono kartony z kopiami podpisów ponad 2 mln osób w obronie TV Trwam. Ziobro obiecał determinację w wykorzystaniu „wszystkich możliwych środków w PE”, aby „doprowadzić do wolności słowa w Polsce”.

2012 r. Macierewicz w Parlamencie Europejskim oskarża, że zamachu w Smoleńsku dokonały osoby trzecie

Z inicjatywy PiS w europarlamencie odbyło się wysłuchanie ws. katastrofy smoleńskiej. Członkowie zespołu parlamentarnego Macierewicza przekonywali wtedy, że w śledztwie popełniono dużo nieprawidłowości. Mówili też m.in. o teorii zamachu.

Macierewicz : – Potwierdzają one [najnowsze ustalenia] to wszystko, co wiemy na podstawie dotychczasowych naszych analiz. Potwierdzają one, że do katastrofy doszło w powietrzu na skutek świadomego działania osób trzecich.

Marta Kaczyńska: – Liczę na to, że prawda na temat przyczyn katastrofy stanie się bardziej znana, bo zdaję sobie sprawę, że na Zachodzie jest utrudniony przekaz. Chodzi o popularyzację informacji na temat najnowszych ustaleń i zaapelowanie o międzynarodową komisję, która w sposób rzetelny i obiektywny będzie badać to, co się wydarzyło.

Prof. Legutko: – Celem wysłuchania jest przedstawienie nowych faktów dotyczących śledztwa i okoliczności katastrofy. Śledztwo w sprawie katastrofy smoleńskiej jest największym skandalem w lotnictwie od końca II wojny światowej. Spotkaliśmy się kilkanaście miesięcy temu i od tego czasu wiele się wydarzyło, i moim zdaniem można bezpiecznie powiedzieć, że wątpliwości (w sprawie katastrofy) nie tylko nie zostały rozwiane, ale też narastają.

2014 r. Legutko w Parlamencie Europejskim ogłasza, że zostały sfałszowane wybory samorządowe

Po wyborach samorządowych PiS alarmował Brukselę, że zostały one sfałszowane. Frakcja Europejskich Konserwatystów i Reformatorów z inicjatywy europosłów PiS złożyła wniosek o debatę w sprawie ich przebiegu. – Wybory z 16 listopada są pierwszymi po 1989 roku budzącymi tak wiele wątpliwości co do prawidłowości ich przeprowadzenia – tłumaczył prof. Legutko. – Państwowa Komisja Wyborcza odpowiedzialna za przeprowadzenie wyborów, policzenie głosów i ogłoszenie wyników nie wywiązała się z tego zadania. Zamiast tego mieliśmy festiwal konferencji, błędów i w końcu wyniki, które znacząco odbiegają od badań exit poll. Wszystko to zmusza do zadania pytania o rzeczywisty przebieg tych wyborów.

Europarlament odrzucił wniosek o debatę, a sądy w Polsce i Fundacja Batorego, która przeprowadziła wyrywkową kontrolę kart do głosowania, nie znalazły żadnego potwierdzenia tez PiS o fałszowaniu wyborów.