17:40 podałeś swój przykład to świetną masz żonę taka gościnna w kroczu. I ty także Niemcom jaja lizesz!
Napiszę jeszcze raz bo do propisowskiego tępego nieduczonego zaściankowego motłochu trzeba pisać dużymi literami:
Podejmowanie decyzji z godziny na godzinę i czekanie co się przyśniło ostatniej nocy prezesowi to kwintesencja działań rządu. Niczego nie zrobiono w lipcu i sierpniu ("...ten wirus jest już słaby. Nie trzeba się go bać...") a teraz wszystko się wali. Niemcu chcą pomóc, dać respiratory i miejsca szpitalne, ale ci tzw patrioci mówią NIEEEE... Niech Polacy umierają ale na pomoc Niemiec się nie zgodzimy. Odmawianie przyjęcia pomocy od sąsiadów w takiej sytuacji TO JEST ZDRADA! ZDRADA I ZBRODNIA NA NARODZIE.
17:48 marnujesz się na tej prowincji. Twoja wiedza polityczna i zdrowotna pretendują Cię co najmniej do ministerialnego fotela. Żyjąc i dyskutując na tym forum z " propisowym tępym niedouczonym zaściankowym motłochem zniżasz się do jego poziomu a przecież jak można sądzić po twojej wypowiedzi ty jesteś "KTOŚ" a w rzeczywistości - coś, nie powiem co bo będzie śmierdzieć.
Jego i moim powołaniem jest edukacja niedouczonych i nabijanie się z prymitywnych chamów. Jesteśmy takimi jakby świeckimi księżmi - nawracamy tych, których da się nawrócić, a resztę palimy na stosach z naszych okrutnych żartów :)
A może masz coś z kard. Gulbinowicza? Jego rola była podobna do Twojej jak mniemam.
Kard. Gulbinowicz to człowiek z bajki propisowów
"świedzki ksiądz" ma w życiu kobiety, żyje zdrowo, zgodnie z naturą. To z tymi katolickimi jak widać jest problem, bo biorą się za chłopców.
Zacna misja i rozrywki trochę zawsze. Popieram
Duża część gospodarki polskiej jest gospodarką niemiecką, dlatego nie jest im obojętne co sie dzieje z siłą roboczą.
To dobrze, szczerze mówiąc wolałbym trafić na leczenie do bawarii niż tutaj tourne karetką po szpitalach odbywać, szkoda tylko że Partia nie pozwoli, aby ktokolwiek im pomagał, bo to byłoby przyznanie się do tego że nie dają rady. No i Mateuszek wyszedłby na kłamczuszka.
Smutne to bo coraz więcej ludzi patrzy jak ich bliscy idą do piachu.
Granice są otwarte.Zawsze można oddać się w ręce przyjaciół.w końcu u nich covida już niema.Jest glanz i pomada.
Ale my tutaj mamy prace, rodzine, dom, mamy to wszystko rzucić i jechać do Niemiec, bo Prezes nie chce pomocy od Niemiec dla dobra partii? Serio?
Trzeba było iść do urn jak były wybory.Demokracja.
Jak będzie po niemiecku "Nie ma się czego bać! Epidemia jest w odwrocie!"?
Einmal ist keinmal.
Dlatego Szumowski dwukrotnie się zaraził :)