Tylko kastracja!!!!!Nic innego nie pomoże,niestety.
Bardzo proszę o radę... mam kota który ma 3 lata. Mieliśmy już problem z jego siusianiem na łóżko jak zaszłam w ciążę, był zazdrosny o partnera który poświęcał mi dużo uwagi. Problem znikł po kilku tygodniach i wyrozumiałości.... teraz problem wrócił... jestem w 6 miesiącu ciąży i nie mam pojęcia co się stało. Kilka dni temu odwiedzili mnie teściowie i to był dramat. Kot miauczał głośno, nie dał się dotknąć i odstraszał. Myślałam, problem zniknie jak tylko wizyta dobiegnie końca, ale niestety kot zaczął być agresywny w stosunku do mnie, sika na łóżko, a dziś nasikał na nową narzutę na kanapę, która leżała zwinięta do schowania. Nie mam pojęcia co robić i nie mam siły prać wszystkiego codziennie ... pomóżcie...doradźcie :(
do dołu z wapnem... nie oduczycie ich tego , kastracja też nie pomoże ):
dokładnie tak
nasz był wykastrowany i lał ... moje odczucia są takie ,że z czystej złośliwości ... to są złośliwe zwierzaki , sądzę ,że ludzie je trzymający muszą mieć coś z masochisty ...
moze sie schlalo kocisko
gorzaly mu wiecej nie dawaj ani piwska
Kastracja to dobry pomysł, ale nie musi rozwiązać problemu. Zwykle sikanie poza kuwetą u dorosłego kota jest związane z czynnikiem stresowym, o którym nie mamy pojęcia. Np. nasz kot tak sikał, bo był wcześniej wolnożyjący, a my trzymaliśmy go w mieszkaniu. Można spróbować syntetycznych feromonów, które trochę ograniczą stres zwierzaka https://www.feliway.com/pl/Blog/Czy-zlosliwy-kot-sika-na-dywan