Człowieczku nierozumny. Polska została napadnięta i zaorana. Co powinni robić obywatele i żołnierze ?? Poddać się bez walki bo obrona rodaków jest niebohaterska ?? Puknij się w łepek. Bohaterami są Ci którzy zapobiegają ale i Ci którzy jak już mleko się rozleje staną na straży rodzin i rodaków. Wbij to sobie do głowy raz na zawsze. Czasem wojna jest nieunikniona. Jeżeli ktoś na ulicy uderzy w twarz twoją żonę to, żeby nie eskalowac lub uniknąć konfliktu przeprosisz agresora i pojdziecie w drugą stronę ??
Nie o to mi chodziło. Ojczyznę trzeba bronić, ale nie ma sensu rzucać się z szablą na czołgi bo skończy się to tragicznie. Trzeba ruszyć mózgiem i zrobić tak, aby zniszczyć przeciwnika ponosząc jak najmniejsze straty. Wiadomo, że na wojnie nie uniknie się ofiar śmiertelnych, ale na Boga każde życie jest dobrem największym i trzeba go chronić bo po odzyskaniu pokoju wszystkie ręce zdolne do pracy są bezcenne. A ty gościu z 17 39 tak jak beznadziejny masz pseudonim to jeszcze gorszy tok rozumowania.
Gdyby nie to rzucanie się z szablą na czołgi to byś mówił albo po rusku albo po niemiecku. Wole mieć beznadziejny pseudonim ale go mieć niż być nikim bez pseudonimu. Każde jedno życie należy do swojego właściciela i jeżeli ktoś chce je poświęcić dla ratowania innych to jego wybór a tobie wara od jego decyzji. Ja tu nie mówię o rzucaniu się z gołą klatą pod ostrzał ale czytanie ze zrozumieniem chyba nie szło ci za dobrze.
To czym było Powstanie Warszawskie. Czy nie rzucanie się z gołymi rękami na uzbrojonego po zęby przeciwnika? Efekt to zrównana z ziemią Warszawa i tysiące ofiar. I od razu podkreśle, że ci co walczyli w Powstaniu to bohaterowie, a winę za ogrom strat ponosi dowództwo.
Ty albo nie rozumiesz albo starasz się zablokować logikę. Warszawiacy byli wyciągani losowo z domów i rozstrzeliwani na ulicy lub w innych miejscach. Ich psychika była tak zgnębiona świadomością, że mogą być następni, że dużo Im nie trzeba było. To była kwestia iść jak barany na rzeź i czekać na swoją kolej lub rzucić się z gołymi pięściami na wroga. Z punktu taktycznego to głupie ale powstanie z kolan zamiast czekanie na kolanach na kulkę to jednak jest bohaterstwo bo żyli ze świadomością, że i tak zginą i woleli zginąć w walce niż na kolanach. Proste a, że „sojusznik” czekał i patrzył to inna sprawa. W PW czcimy nie decyzje dowództwa tylko fakt, że Polacy powstali z kolan i nie czekali na kulkę jak barany.
Ja tam odróżniam bohatera od kamikaze.
Ja za to odróżniam strzał z bazooki od tzw. samobója ;).
Połóż się na torach w słusznej sprawie. Będziesz bohaterem czy idiotą?
Po co te cale wyzwiska.Uciekam stad
Bo to język ,, patriotycznej " młodzieży. Koncza się argumenty zaczynają inwektywy..
Bla bla bla trajkotaj sobie dalej :)
to jest inna sprawa. PW wierzyli że Rosjanie wejdą i im pomogą, ale czekali czerwone ścierwa aż się wykrwawią. Poczytaj chłopcze zanim napiszesz coś głupiego
Panie Jacku pierwszy raz zgadzam się z tobą. Tragizm Powstanie Warszawskie polegał na tym, że nawet jakby cudem pokonali Niemców to i tak dostali by łomot od Sowietów. A tak to powstańcy pomogli ruskim myśląc, że próbują ratować ojczyzne. Sowieci stali i patrzyli jak Warszawa się wykrwawia. Dlatego nie wolno lekko szastać dobrem jakim jest życie ludzkie. Ci młodzi ludzie mogli pomóc w odbudowie Polski po wojnie może okupacja komunistów była by krótsza?
Ale to nadal nie o to chodzi. Wojskowi liczyli, że sowieci wejdą i pomogą natomiast cywile bali się każdego kolejnego dnia który może skończyć się łapanką i egzekucją. Ile można wytrzymać będąc tak zaszczutym i przerażonym ?? W końcu coś w Nich pękło. Oni uważali, że ich życia już są stracone więc woleli je stracić w walce niż oddać dobrowolnie. Temat PW nie jest łatwy.
Właśnie napisałeś coś głupiego. Ale tak to jest jak nie ma się pojęcia o strategii wojennej.
Czy ostrowiecy patrioci zaszczepią się niemiecką szczepionką?
A fe to niepatriotyczne i antykleropisowskie