To dopiero kochający mąż. Żona ma zostać i narażać swoje zdrowie po to, żeby on czuł się bezpieczny. Nie dosyć, że kobieta pracuje na nieroba, który całymi latami szuka pracy, a właściwie zajmuje się komentowaniem na Pomponiku i Pudelku, to jeszcze teraz traktuję ją jak przedmiot. Ciebie OLO powinna wysłać do tych Włoch i tak żadnego z ciebie pożytku, pasożycie.
Problem sam się rozwiąże. We Włoszech wprowadzono absolutny zakaz opuszczania jak i wjazdu do prowincji zarażonych wirusem.
Skrzynka wódki i spirytusu:) i to wcale nie żart.
Wyobrażacie sobie co będzie jak wrócą te tabuny opiekunek w busach i autobusach na świeta?
Później do sklepów , kościołów ? Cmokanie, powitanie i plotkowanie?
Moja stara właśnie biegnie do kościoła i nie rozumie, ze tam jest skupisko ludzi i wystarczy jeden chory, ale podobno diabli złego nie wezmą.
Szczególnie w święconej wodzie
Gosciu z wczoraj 17;02 On nie boi sie o siebie, Czytaj ze zrozumieniem. W domu mieszka rodzina wielopokoleniowa a to znaczy, ze sa tam osoby starsze. Starszy znaczy, ze bardziej podatne na wirusa. Kapujesz? Nie znasz człowieka, nie oceniaj. Uwazasz ze jesli zona przyjedzie , zarazi nie daj Boze rodziców czy moze jeszcze dziadków i ci sobie umra, bo starsze osoby umieraja, to jak będzie sie ta zona czuła? A jak on sie bedzie czuł. Bedzie wkurwiony na zonę , ze go nie posłuchała. Nie wydaje ci sie?
Cóż, nie każdy rozumie problem. Takie to forum, aby skrytykować. Najlepiej narazić starszych na chorobę. Nie dość, że pogody mamy jakie mamy, starsi są i tak narażeni na grypę i niestety wiosną wielu choruje a nawet umiera to jeszcze narazić ich na niebezpieczeństwo. Wcale się autorowi wątku nie dziwię. Zresztą moze i nie tęskni za zoną skoro żyją w rozłące. To też dość częste zjawisko, ze ludzie się oddalają od siebie gdy widują się kilka razy do roku. Nic się nie stanie jak panie z Włoch nie zjadą na swięta i nie będą narażać innych na paskudne choroby. A już nazwanie autora pasożytem to szczyt chamstwa. Skąd wiemy czy pracuje czy nie? Nic o tym nie pisał.
Co będzie na żonę?Co za słownictwo?Poza tym dziwne, że żona nie jest na niego wkurzona, że tyle lat nie pracuje i jakoś nie martwi się o los tych starszych osób z jego rodziny. Pewnie to oni cały czas sponsorują nieroba, a on wysłał żonę na obczyznę, aby sam miał dużo czasu na buszowanie i komentowanie w internecie. Na miejscu tej żony, dawno bym pogonił dziada.
Gdzie jest napisane, że autor nie pracuje? Dlaczego mierzysz Go swoją miarą? Nie dziwię się, ze cię pogonili ale nie życz nikomu tego co cię spotkało.
Ale on ma rację bo przez przyjazd żony jak np jest zaraźona i ty możesz być chora i chory bo poleci szybciutko i Ostrowiec padnie ludźmi zarażonymi od osoby do osoby
To co, te panie, które wyjechały, aby pracować na rodziny i słać kasę zarobioną ciężką pracą, mają już na zawsze pozostać za granicą, bo epidemiolodzy twierdzą, że koronawirus pozostanie już na zawsze wśród ludzi i musimy się do tego przyzwyczaić tak, jak do grypy. Nie ma to jak miłość bliźniego głoszona tu na forum przez znanych pseudo katolików. Nie ma też lepszego miejsca, jak zarażenie się w kościele, bo macie pewność, kto już zakaża, ale jeszcze nie ma objawów?
Mnie nikt nie musiał ganiać, bo wiem jakie są obowiązki dorosłego człowieka, a piszę dlatego, że znam autora wątku jako wieloletniego bezrobotnego.
A która mądra kobieta by sobie pozwolila na to żeby facet był nierobem a ona charowała na obczyźnie?
Powiedz jej niech wypierd....
harować przez samo H gosciu 09.43
Znam kilka takich, że same latami zapieprzają za granicą a męzulek w Polsce jej dupę odrabia wożąc się w kupionym za jej pieniądze samochodzie z kochanką. Ale glupuch nie sieją, jak sa glupie baby to i cwaniaki tez sie znajdą.
Co mądrego chciałaś/eś przekazać? To, ze jesteś zawistnym małym człowieczkiem bez własnego życia karmiący się plotką? Tylko taki wniosek można wyciągnąć z tego mega interesujacego wpisu. Żałosne.
Jak możesz Go znać? Nie ma Jego nazwiska ani imienia więc?
Jak będzie jechała to zadzwoń na numer że spotu i poinformuj o podejrzeniu wirusa. Zgarną ją może na kilka dni do izolatki i wtedy sprawdzą czy stanowi zagrożenie.