Bez silnej woli trudno. Paliłam 30 lat. Rzuciłam jednego dnia. Nie palę już 7 lat. To moje prywatne zwycięstwo.
ale po co ci silna wola? Palaczem można przestać być z dnia na dzień, wystarczy znać powody dla których palimy, skutki palenia itp. fakty, a z radością odstawimy papierosy gdy będziemy świadomi że cały ten nałóg to pranie mózgu i da się je szalenie łatwo rzucić.
Po szczegóły odsyłam do metody Easyway - genialna metoda i wg mnie 90% skuteczność. Rzucając metodą silnej woli nie ma zbyt dużych szans, bo na siłę sobie czegoś odmawiamy, co uznajemy za przyjemność.
Kupić tabletki TABEKS (w niektórych aptekach bez recepty), stosować się do dawkowania i sukces murowany. Paliłam 18 lat, nie palę od 5 :)
Nie palę 8 miesięcy, niestety nie pomagało nic,łącznie z silną wolą /najwyraźniej jej nie mam/. Skorzystałam z rad znajomych którym pomógł biorezonans. Myślę,że w Ostrowcu, lub w pobliżu są takie gabinety/www.odczulanie.pl/, a ten temat już był poruszany na tym forum, jakieś pół roku temu.Pozdrawiam nałogowców i życzę powodzenia w pozbyciu się wstrętnego nałogu.
ludzie żadnych substytutów nie bierzcie!!! to tak jakby alkoholika leczyć podając mu wódkę w tabletkach. Głod nikotynowy jest tak słaby że nie trzeba mu dawkować nikotyny w żadnej postaci.
Trzeba najpierw troszeczkę poczytać o uzależnieniach, bo może być ono różne. Uzależnienie biologiczne, psychiczne lub obydwa na raz. Z uzależnienia biologicznego nie jest tak łatwo wyjść tak jak z psychicznego. Biologiczne pojawia się zazwyczaj przy długotrwałym paleniu (ponad 20 lat). Warto zrobić sobie spirometrię i inne badania. Od tego należałoby zacząć, chociaż już sam pomysł rzucenia nałogu wydaje się być dobrym krokiem..Powodzenia ;)
E-papierosy- dzięki nim rzuciłem. Dwa miesiące paliłem e-papierosy i przestało mi się chcieć palić. Nie palę już nic od 10 miesięcy. U mnie pomogły e-papierosy- sama silna wola czasem jest za mało silna ;)
Nie trzeba kupować e-fajek najdroższych- zasada działania jest taka sama i w tych drogich i w tych tanich. Ja kupiłem na allegro za 50 zł + cztery kartrige po 10 zł i to wystarczyło. W sumie za 90 zł w ciągu dwóch miesięcy rzuciłem. Do dziś mi się ta kasa kilka razy zwróciła. Warto było.
Bez silnej woli będzie trudno-trzeba chcieć rzucić i tyle a mi pomogły tabletki tabex. Ktoś tu pisał, że to jakby leczyć alkoholika wódką w tabletkach-NIEPRAWDA! Ja ze 100 tabletek wybrałem około 25szt i 6 stycznia będzie rok jak nie palę.
Warto spróbować koszt ok 4-5 paczek papierosów wiec jest ok. Polecam
Champix - na receptę. Dość drogo, ale skutecznie. Paliłam 33 lata, nie palę od dwóch.
ja rzuciłam jak miałam angine.nie pale już rok i jest super
Mozesz sie przejsc na onkologie i zobaczyc tych co palili ja tam pracuje to wiem jak to wyglada ,nie paliłam i nie pale ,