Latwo powiedzieć gdy to jest silniejsze i nie potrafisz przestac sie przejmowac bo na tym polega m.in nerwica ?!
ja w takie cuda jak wyleczenie nerwicy nie wierzę. Można owszem ale tylko nerwicę wyciszyć.
Psychoterapia jest bardzo ważna leki tylko przytłumiają problem nie leczą.Pani Ilona jest bardzo sympatyczną osobą pełną zapału i energii.Myślę że w tej chorobie trzeba próbować każdej metody.
Drodzy Forumowicze!!! Jeśli szukacie dobrego psychoterapeuty, szukajcie takiego, który oprócz prywatnej praktyki pracuje także na NFZ. To są ludzie wykształceni, odpowiednio przygotowani, niewątpliwie z wyższym wykształceniem. Osoby takie muszą się cały czas dokształcać,nie musicie się na tym znać więc zaufajcie NFZ ponieważ nie podpisują umowy z pseudo terapeutami.
Szczególnie takimi, którzy ostatnio się tutaj bardzo reklamują w osobie drugiej, stosując przy tym aż nazbyt wiele błędów ortograficznych i kopiując wypowiedzi innych, co nie ujdzie uwadze nawet przeciętnemu forumowiczowi. Któż to taki? Sami dojdziecie. :)
Mgr trafiła w sedno. Te wpisy to nic innego tylko autoreklama.
Bardzo dziękuję, ale w tym wypadku trafił, nie trafiła :) jestem mężczyzną. pozdrawiam
Mgr wreszcie odkrył całą prawdę ;)
Szczerze mówiąc, nie obchodzi mnie co jest pisane na tym forum ale osoba bez praktycznie żadnych kwalifikacji piszę , że pomoże z fobiami, depresją nerwicą... To są ciężkie przypadki, nie wystarczy "porozmawiać" i być "miłym". I leczenie nigdy nie przynosi efektów po paru wizytach... Niestety pani Szczepańska nie zdaje sobie sprawy jaką krzywdę może zrobić ludziom z poważnymi schorzeniami.
Wszystkich zainteresowanych tematem zapraszam na wątek http://www.ostrowiecnr1.pl/forum/watek/psychoterapia-w-ostrowcu/s3/
Wszystkie powyższe posty pisane są przez panią doktor M.
Więcej na ten temat poczytać sobie można w powyższym wątku.
Jestem nękana, zastraszana. Tylko dlatego że zawadzam na ryku Pani doktor. Zresztą nie tylko ja jestem poszkodowana przez panią doktor, gdyż nawet o własnej współpracownicy opowiadała do pacjentów iż ma sfałszowany dyplom.
O zgrozo ta osoba leczy ludzi....
Zachowania poniżej pasa. Wszyscy moim pacjenci czytać potrafię i bez problemu mają dostęp do wszystkich moich dyplomów i certyfikatów a powyższą sprawę rozstrzygniemy w sądzie jako wykroczenie art 212 KK.
Przykre jest że zamiast leczeniem pacjentów i ich dobrem Pani doktor zajmuje się swoim portfelem....
Nie po to kształciłam się tyle lat, i włożyłam całe swoje serce w prowadzenie gabinetu (co może potwierdzić wielu ludzi których przyjmowałam nawet bezpłatnie kiedy taka była potrzeba, na NFZ trzeba było długo czekać a na wizyty prywatne nie każdy może sobie pozwolić). Gdy tylko pewne osoby z konkurencji wyczuły we mnie "zagrożenie" zaczęło się nękanie mnie i mojej rodziny. Telefony z numerów zastrzeżonych do mnie i mojej rodziny.... Pogróżki kierowane pod moim adresem (przy czym Pani doktor przez telefon przedstawiła się nawet).
Próbowano mnie nawet oskarżać o plagiat a przedmiot plagiatu był taki: na mojej stronie piszę że zajmuję się leczeniem nerwic, depresji, zaburzenia snu itp a inni psychoterapeuci piszą na swoich stronach to samo. Więc zdaniem Pani która mnie o ów plagiat oskarżyła powinnam napisać że leczę np trądzik a inni że zajmują się zapaleniami pęcherza, wtedy pewnie nie byłoby plagiatu. Brakło już argumentów przeciwko mnie, brakło już metod. Teraz Pani doktor wzięła się za szkalowanie mnie na forum...
Powinna tylko pamiętać że takie rzeczy są karalne. I bardzo mi przykro że będziemy musiały spotkać się w sądzie. Ale czego innego można się spodziewać po osobie która do przypadkowych pacjentów na pierwszej wizycie opowiada brednie że jej własna współpracownica jest oszustką która sfałszowała swój dyplom i że należy się jej wystrzegać....
O mnie też opowiadała przeróżne tego typu brednie, zrobiłam Pani doktor "na złość" i dyplomy wiszą na ścianie. Z braku możliwości wzięła się za literackie wypowiadanie się na forach.
Więcej na ten temat w wątku którego link podałam powyżej.
uważam że sprostowanie tego należy się wszystkim ludziom. Nie będę ukrywała tego że jestem nękana i szkalowana tylko dlatego że ta Pani obawia się że będę miała zbyt wielu pacjentów, jeszcze nie daj Boże z czyjegoś portfela ubyło by z 50 zł, więc bodaj kogoś zniszczyć, aby tylko więcej zarobić. I to robi osoba na stanowisku która leczu ludzi.
Całe nękanie rozpoczęło się wtedy gdy jeden z księży parafii Św Michała Archanioła zwrócił moją uwaga na to jak wiele jest osób które często pilnie potrzebują wsparcia a nie mają możliwości korzystać z takiej pomocy prywatnie, zaczęłam dwa dni w tyg przyjmować bezpłatnie, charytatywnie osoby które niekoniecznie mogą sobie pozwolić na prywatne wizyty. Niedługo po tym zaczęło się całe nękanie, widocznie "zabrałam" zbyt wielu pacjentów którzy chodzili prywatnie choć było to ponad ich możliwości.
Tak jak wspominałam nieważne jest leczenie pacjentów tylko portfel.
ja to tak na prosty chłopski rozum biore i tak myśle że poważna psychoterapeutka nie siedzi na forum i nie czyta tych wszystkich wypowiedzi, nie musi się tłumaczyć komuś piszącemu jakieś posty. Konkretna osoba nie ma na to czasu, pracuje ,szkoli sie , prowadzi jakieś zajecia. Tak więc wnioski wyciągnijmy sami.
Droga Pani, zapewne jeszcze Pani tutaj zagląda. Zwróciła Pani moją uwagę po tym jak skopiowała znaczącą część mojej wypowiedzi na tym forum. Pozwoliłem sobie przyjrzeć się Pani w związku z tym. Jestem informatykiem. Jeśli faktycznie zdecyduje się Pani pozwać Panią doktor M. to chętnie deklaruję jej pomóc i pójść do Sądu z dowodami jakie zebrałem.Choć wątpię w to, że Pani doktor w ogóle zawraca sobie głowę tym forum. Po pierwsze pisze Pani o sobie w samych superlatywach udając swoich pacjentów, a tym czasem używa Pani jednego adresu IP komputera, wiem nawet z jakiego miejsca. Po drugie na swojej stronie internetowej rzeczywiście powklejała sobie Pani informacje, że się tak wyrażę zapożyczone ze stron internetowych innych psychoterapeutów. Ciekawe jak Pani ukończyła też te liczne szkoły w Anglii, gdy tymczasem Pani nogi w UK nie postawiła i nie zna języka angielskiego. Poza tym Pani wiek i błędy ortograficzne dowodzą, że nie ukończyła Pani studiów wyższych i na koniec to Pani próbuje atakować psychoterapeutów i psychologów z tego miasta by zdobyć pacjentów, pisząc, że nie ma w tym mieście już nikogo oprócz Pani, chyba, że jeszcze w Kielcach(oczywiście niby jako pacjent).
Radzę też nie posługiwać się prawem bo z Pani jest prawnik jak i psychoterapeuta. Proszę wybrać się najpierw na studia, je ukończyć, a potem nie będzie Pani musiała tu zaglądać, pacjenci znajdą się sami. Tymczasem radzę nie histeryzować, wyłączyć paranoję, wybrać się na studia i nie obrażać wykształconych psychologów, psychoterapeutów, informatyków i innych.
A ja do wypowiedzi mgr dorzucę zapytanie, czy Pani gabinet jest zarejestrowany?
Pani Ilono. Najgorsze, co mogła Pani zrobić, to wdać się w dyskusję na tym forum. Takie przepychanki słowne, z moich obserwacji, bardzo szkodzą. No i szkoda czasu :)
Nie znam Pani, nie wiem też , kto to dr. M. ale sama zmagam się z nerwicą, której nikt w Ostrowcu nie może mi wyleczyć. Psychoterapia też nic mi nie pomogła.Co więcej- bardziej się denerwowałam słuchając od psychologa tego, co sama wiem.
Jak żyć, jak funkcjonować normalnie. Bo takie życie, to nie życie... :(
Pani Ilono jak ktoś tutaj napisał wdawanie się w takie dyskusje jest niepotrzebne.Na tym forum ciągle ktoś kogoś obraża szkaluje nie ma sensu psuć sobie tym głowy.
moim skromnym zdaniem i psychoterapia i leki nie rozwiąża problemu nerwicy bo zawsze przede wszystkim usuwa sie przyczynę.
Pomoc specjalisty w takiej sytuacji jest najskuteczniejszą metodą na pozbycie się problemu. Sama chodzę na spotkania do Centrum Terapii Wiosenna w Krakowie na Ładnej i pomaga mi to.
ja znam tę całą ilonę.. to nie jest żaden terapeuta !! ta pani sprzedawała kiedyś w aptece i jest po studiach chemicznych i technikum farmacji.. grała nawet w ojcu mateuszu :) ale widzę ,że już jej strona zniknęła z sieci