Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy uważasz, że dobrze zagłosowałeś w kwietniu wybiarając obecnie rządzących?
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 58

      Odp.: Jak tam? Kolejny raz rzucacie palenie "od nowego roku"?

      Nie rozumiem autora wątku, jakiś sfrustrowany człowiek... Nie palę 8 dzień, nie jest to proste ale staram się jak mogę. Nie planowałam ze od Sylwestra nie bede palić - tak wyszło.

      Trzymam kciuki za wszystkich, którzy podjęli decyzję uwalniania się od nałogu. Za siebie również. Pozdrawiam :)

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Jak tam? Kolejny raz rzucacie palenie "od nowego roku"?

        jak i czym usprawiedliwiacie swoją słabą wolę czyli powrót do nałogu?

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Jak tam? Kolejny raz rzucacie palenie "od nowego roku"?

          Nie palę 21 dzień. Strach przed chorobą, teraz jest tak duży, że nie powrócę do palenia. A do tego kaszel.... Powodzenia wszystkim, którzy podjęli walkę z nałogiem.

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Jak tam? Kolejny raz rzucacie palenie "od nowego roku"?

            ile kasy idzie na papierochy, ale teraz wszyscy kręcą albo ćmochają elektronika

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Jak tam? Kolejny raz rzucacie palenie "od nowego roku"?

              Jeżeli rzucimy palenie, to z jedzeniem trzeba naprawdę uważać. APETYT TO DRAMAT. Kontroluję wagę i wszystkim to radzę. Pomimo to, przybyło 5 kilogramów na "dzień dobry". Mam nadzieję, że to zrzucę wiosną. Wszyscy rzucający palenie - najlepiej odżywiać się powietrzem, albo zakochać się. Było by to jakieś rozwiązanie, na wolny czas, którego jest więcej, gdy nie palimy.

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Jak tam? Kolejny raz rzucacie palenie "od nowego roku"?

                polaczkowi trudno rzucic palenie bo bardziej dba o auto niz o swoje zdrowie hehe

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Jak tam? Kolejny raz rzucacie palenie "od nowego roku"?

                  no nie he he, bo ja napisałam, że rzuciłam( 22.01.2015) po kilkunastu latach i dzisiaj jest pół roku jak nie palę.

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Jak tam? Kolejny raz rzucacie palenie "od nowego roku"?

                    Pierwszy rok będzie najtrudniejszy jeszcze możecie wrócić ja niepale 4 lata i w tej chwili gdy czuje dym papierochowy to dosłownie niedobrze mi sie robi i uciekam jak najdalej tak mi to śmierdzi a paliłem 27 lat!więc po takim czasie trudno było rzucić bardzo trudno i wiele razy próbowałem az sie udało

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Jak tam? Kolejny raz rzucacie palenie "od nowego roku"?

                      mówi sie nie i tylko silna wola może cos pomóc nie palić mnie sie udało 20 lat jak nie palę minęło,a też kilka razy podchodziłem do zerwania z nałogiem.Udało się.

                      Gość
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                      • Odp.: Jak tam? Kolejny raz rzucacie palenie "od nowego roku"?

                        znowu będą rzucać hihihi

                        Gość
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                        • Odp.: Jak tam? Kolejny raz rzucacie palenie "od nowego roku"?

                          Przygotowania???

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Jak tam? Kolejny raz rzucacie palenie "od nowego roku"?

                          No, ja się przygotowuję, na razie psychicznie. :) Nie będę palić, ale na razie nie wiem jeszcze od kiedy. Planuję wcześniej niż od 1 stycznia. :) :) :)

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Jak tam? Kolejny raz rzucacie palenie "od nowego roku"?

                          11 lat bez palenia

                          Gość_mania
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 73

      Odp.: Jak tam? Kolejny raz rzucacie palenie "od nowego roku"?

      Powiem moje doświadczenie: nie pale 4 lata, długo próbowałem rzucić ale zawsze było to tak że właśnie od początku miesiąca, od poniedziałku, od nowego roku. Nie udawało się, aż wreszcie pewnego dnia w środku miesiąca w środku tygodnia, w środku roku nie bo to był marzec, ale powiedziałem nie pale nie idę po kolejną paczkę i nie ma opcji. Udało mi się. Dla chcących rzucić mi dużo pomogły słodycze i gumy do żucia :)

      Gość_wolny od nałogu
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Jak tam? Kolejny raz rzucacie palenie "od nowego roku"?

        To jest dla silnych i upartych niezawsze sie uda ale jeszcze raz aż w końcu nałóg pęka ze wszystkim tak jest jak sie chce to można wszystko,ale to nie dla ludzi słabych

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 76

        Odp.: Jak tam? Kolejny raz rzucacie palenie "od nowego roku"?

        Ja nie palę 4 lata. Powiem tak ,jest to bardzo ciężki nałóg z którego bardzo trudno się wyswobodzić. Mnie pomogły chęci do rzucenia a do tego książka "Łatwy sposób na rzucenie palenia" ( można ściągnąć za darmo z neta), napisana w psychologiczny sposób przeinacza nasze myślenia o braku papierosa nie jako o cierpieniu i męce z powodu braku fajki lecz pod wpływem tej książki pojmujemy że z każdym dniem jesteśmy wyswobodzeni od tego okropnego nałogu i powinniśmy być z tego dumni. W chwilach zwątpienia sięgałam po ta książkę. Przeczytałam jej kilkanaście stron i prawie bezboleśnie rzuciłam. Polecam!

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 77

        Odp.: Jak tam? Kolejny raz rzucacie palenie "od nowego roku"?

        Nie rzucajcie palenia papierosów bo utyjecie i będziecie mieli trudności z poruszaniem się. A tak na poważnie ja już tyle razy rzucałem i za każdym razem udawało mi się.

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Jak tam? Kolejny raz rzucacie palenie "od nowego roku"?

          Znowu bede mial nabitke z sasiadow co to od jutra zadeklarowani niepalący, a za tydzien znow pet w gébie

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
9 postów w tym wątku zostało wyłączonych z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -