po prostu kup zapas szpitalnych jednorazowych foliówek na obuwie
„Organizując przyjęcie czy spotkanie, w trakcie którego obowiązują kreacje formalne – garnitury, sukienki, kostiumy, powinniśmy mieć świadomość, że goście w trakcie uroczystości będą chcieli być ubrani kompletnie. Wówczas bez wyjątków obowiązuje zestaw: buty oraz pozostała część ubioru. Prosząc mężczyznę w garniturze, aby zdjął obuwie, dekompletujemy jego garderobę. Nawet jeżeli byłby najprzystojniejszym mężczyzną na świecie, w idealnie skrojonym garniturze, brak butów spowodowałby u niego dyskomfort, a na pewno wprowadziłby dysharmonię do całościowego wyglądu. Przezorny gość może podczas złej pogody zabrać ze sobą buty na zmianę, a zaradny gospodarz właściwie przygotować mieszkanie, łącznie z miejscem, gdzie gość osusza i oczyszcza swoje buty. Wystarczy kawałek materiału” – radzi Adam Jarczyński, współzałożyciel Polskiej Akademii Protokołu i Etykiety.
Najważniejsze jednak, by zachować zdrowy rozsądek i nie dać się zwariować.
„Jeżeli przeszliśmy przez błotnisty chodnik, a gospodarz nie ma nic czym moglibyśmy wyczyścić obuwie, to własnie wtedy stajemy przed wyborem zdroworozsądkowym. Podczas niezobowiązujących spotkań, w luźnej, nieformalnej atmosferze, pośród bliskich znajomych często naturalnym odruchem gościa jest zdjęcie obuwia. Nie będzie to gafą, o ile właściciel akceptuje takie zachowanie. Ale nawet najbliższemu przyjacielowi nie proponujmy założenia kapci „dla gości”. Tego rodzaju obuwia nie powinniśmy mieć w ogóle” – daje Jarczyński.
Co jednak zrobić, jeśli nasz gospodarz nalega na zdjęcie butów? Cóż, wtedy należy go posłuchać. Stanisław Krajski radzi jednak, by w przyszłości takich wizyt unikać.