Felice123 czekamy na Twoje porady.
Nie da się udawać. Ale skoro Ty coś na ten temat wiesz to powiedz. Też z chęcią poudaje.
Za chwilę będziesz mieć wywód Felice, ekspertki w każdej dziedzinie wiedzy na pół strony. Jej całe życie, to teoretyzowanie i hipokryzja, bo to leń pierwszej kategorii szukający okazji do błyszczenia swoją pseudo mądrością.
Założyciel wątku - Yebnij się w swój pusty czerep!! Na prawdę nie masz innych zajęć tylko prowokowanie jakiejś Felice123. Czy dla Ciebie jej zdanie jest najważniejsze w tej chwili na świecie??
Wyloguj się i zacznij żyć WŁASNYM życiem a nie życiem wirtualnym !!
Ty możesz zrobić to samo, a nie pisać posty na poziomie menela spod monopolowego. Takich tu nie potrzeba. Wracaj do kolegów spod sklepu.
Nie wolno gotwać, pracować, pozwalać na edukację dzieci w szkole, sprzątać, odchudzać się.
Wolno pisać na forum, czytać wątki, pisać z obcym facetem, zaniedbywać męża i dzieci, malować baletnice na ścianie i udawać dobrą katoliczkę.
Koniecznie trzeba być utrzymywanym przez męża pasożytem, mieć dzieci w ... nosie i nie szanować ludzi. Dzieci należy indoktrynować tak by nie miały żadnych kolegów, były fanatykami, nie znały żadnych celebrytów czytały grube (jak ich matka) książki i bały się zarażenia homoseksualizmem lub transpłciowością od gejów lub lewicowych forumowiczów.
I Najważniejsze - trzeba być "szczęśliwą" dzięki o takim ":))))))"
Współczuję wam, bo domy w których jesteście lub z których wyszliście to jakaś patologia. I nie nie tylko taka, gdzie się piję, bije i byle jak żyje, ale mentalna. Brak wzorców, poszanowania roli matka i ojca. Lewactwo wyzywając kobietę od bab i goniące ją do garów - gdzie są te feministki, które powinny być oburzone na przypisywanie kobiecie takiej roli rodzinnej i społecznej? Cisza?
Rozumiem. Co innego, gdyby coś podobnego powiedział biały "faszysta" - wówczas na forum skakałybyście jak małpy w klatce wrzeszcząc na pełen regulator o poniżaniu kobiet - "siostry" .
I to napisał osobnik który traktuje kobietę jak inkubator. Teraz nagle wielki obrońca praw kobiet. Szczyt hipokryzji.
Ciebie za to traktują jak kubeł.... resztę sobie dopowiedz na co.
Co ty alkoholiku znowu bredzisz?
Pomyliłeś mnie z kimś z twojej rodziny
Gdybym miał w rodzinie takiego degenerata, jak ty ciemniaku, to bym się go wyrzekł od dawna.
Gdybyś się go wyrzekł to zostałbyś sierotą.
A twoje dzieci, jak do ciebie mówią? Wujku czy ojcze wielebny?
Ja rozumiem, że Twoja mama przyprowadzała do domu co noc różnych wujków. Ale nie każdy tak ma.
A do niektórych mamuś przychodzi nawet w koloratkach i kazali mówić do siebie wujku. Nie pamiętasz?
Nie mogę pamiętać zdarzeń o których nie wiem. Ale w sumie to ci współczuję. Taka patologia w domu to nic przyjemnego.
Słowa hipokryty traktuję jak gówno- spuszczam w kiblu.