chińską albo wietnamską
taką siermiężną jadłodajnię jak w Misiu z miskami przykręconymi do stołu, łyżkami na łańcuchach i chamską obsługą
klimat PRL
zjadłoby się kaszy ze skwarkami, ziemniaków z zsiadłym mlekiem, podpłomyk
Z dobrą rybką już nie raz się rybka pojawiała i nikt nie otworzył dobrej smażalni rybki z frytkami ,ziemniakami itp.
Najbardziej brakuje Papiżoka.
taką, żeby można było przyjść z psem
najlepsza rybka jest u Jarka na targu