Tydzień temu (chyba 20.0.2022), z okazji Dnia Hutnika odbyła się jednak uroczysta impreza przy piwie, co prawda kadry zarządzającej, ale jednak. Można było zobaczyć zdjęcia z tej uroczystości w lokalnej gazecie. Niczym tam nikogo nie zaskoczono jeśli chodzi o atrakcje towarzyszące , a więc wybijanie pamiątkowych medali na ręcznej matrycy, pasowanie na hutnika "młodego narybku" przyjętego do CELSY , no i oczywiście nudne tyrady miejscowych polityków. Czyżby zbliżały się wybory w najbliższym czasie? Było także wręczanie dyplomów niektórym ważnym przedstawicielom kadry zarządzającej CELSY przez przewodniczącą koła hutniczego SITPH. Przed każdym biesiadnikiem na stole stał kufel okolicznościowy, butelka piwa i nakrycie na jakiś poczęstunek. Równie ważni goście widoczni byli na zdjęciach z Starostwa Powiatowego, naukowcy z AGH, współorganizator imprezy czyli koło SITPH przy hucie, a nawet z Zarządu CELSY w osobie Prezesa. Jakby na to nie patrzeć, było to jednak jakieś podtrzymanie dawnych tradycji i organizatorom należą się gratulacje!
No tak a robol Celsowy co zyskał na tą okoliczność ?
Ale balans słowny, żeby zachować pozory apolityczności:)
Potwierdzam. Impreza mega jak zawsze.
W PRL-u robotnikowi dawali chociaż boczek. Teraz dają .....
Nima i nie będzie pieniędzy
Szanowni Hutnicy! Wszystko od Was zależy czy podobne imprezy jak dla kadry mogą odbyć się także dla Was. Przecież dawniej organizowaliście sobie festyny na Dzień Hutnika wraz z umówieniem meczu piłki nożnej pomiędzy Elektrostalownią , Prasownia. Pamiętam ten w Bodzechowie organizowany przez ZWK kilka lat wstecz . Związki Zawodowe potrafiły się zjednoczyć wokół takich uroczystości, potrafiły znaleźć sponsorów, potrafiły ustalić miejsce takiej imprezy, potrafiły zaprosić ciekawych gości. O ile pamiętam to wtedy w Bodzechowie oprócz piwa, kiełbaski z grila było 0,5 gorzałki na twarz. Nie ma co tu na forum wylewać gorzkich żalów, że kadra sobie poradziła z organizacją "Dnia Hutnika" a wy nie. Panowie związkowcy do roboty!!!. Hutnik potrzebuje się też zabawić od czasu do czasu po ciężkiej pracy, a was wybrano po to aby im to zorganizować.
Kiedys kadra kierownicza huty robila też dla picu cos dla ludzi. Teraz nawet sie z tym nie kryja gdzie ich maja. Przeciez to wszystko potomkowie tamtych. Postkomuna w całej okazałości i zarozumialosci.
Dzień Hutnika. Pobudka miasta przez orkiestrę hutniczą, maszerujacą ulicami miasta, wata cukrowa, występy na rynku, dumny tata że swojego zawodowego święta. Taki obraz Dnia Hutnika pamiętam z dzieciństwa, szkoda, że tego już nie ma...
Wczesniej wszystko bylo bylo lepiej,a teraz kultura leży polozyl ja kapitalizm na lopatki.Teraz nic niema
Teraz jest kapitalistyczny wyzysk
a co z podwyżkami wszystko drozeje
Gościu 05:17 jesteś w błędzie. Kulturę i moralność położyli komuniści, którzy po 1989 roku przebrali się dzięki Okrągłemu Stołowi w szaty kapitalistów i okradli naród. To ci sami i ich potomkowie dziś donoszą na własny kraj i występują przeciwko niemu i społeczeństwu.
Dlatego właśnie Pis jest antypolski.
Nie epatuj brakiem rozumu 18:47.
"Jakaś impreza z okazji "Dnia Hutnika" na to nie ma pieniędzy ale na festyny i koncerty dla Ukrainy jak najbardziej się znajdą .
Mówiąc (12:27), de facto, o plemieniu, które po 1989 r. aferami splądrowało i zagarnęło Polskę, do jego identyfikacji, ze względu na różnorodność samo-kamuflażu osób i grup formalnych tej społeczności, słowo „komuniści” brzmi jak eufemizm.