Zastanawialiście się nad tym kiedyś. Bo ja mam nieodparte wrażenie, że 90% tu piszących to " polityczniaki ". Mam na myśli ludzi udzielających się w polityce, ich rodziny, znajomi lub też dyżurni dwóch " czołowych " partii. Większość normalnych wątków zaczepia lub prędzej czy póżniej schodzi na tematy polityczne. Czy to normalne?
Każdy pisze to, o czym chce pisać i każdy zagląda tam, gdzie chce zaglądać. A do czego ci to śledztwo? Jest wolność słowa?
Ta wolność słowa. Tylko szkoda ze ta wolność jest usuwana z portali (głównie pisowskich) ale i ostrowieckiego radyjka . Hahaha. Debile.
Pisowski to jest Twój mózg forumowy idioto ;)))) Masz fobię człowieku.