nie chcę zmieniać przekazu, ani znaczenia tego co napisane tylko czy mogłabyś zasugerować Duchowi Świętemu, skoro tak dobrze się znacie aby rozważył zastanowienie się nad swoimi zdolnościami językowymi, przemyślał sprawę i natchnął słowem bożym jakąś współcześnie żyjącą osobę, której nie brakuje zdolności literackich by odświeżyć nieco to dzieło?
Acha...i koniecznie nie myl fragmentów Biblii. Te o lękach dotyczą innych sytuacji. To nie kwestia błędnego tłumaczenia tylko nieznajomości Słowa Bożego u ciebie.
Felice wytrzeźwiałas już czy dalej się modlisz o ulżenie w kacu?Parafialna alkoholiczka
Znam takich co to z kacem moralnym na skutek złamanego kręgosłupa muszą modlić się będąc wiecznie na kolanach i to bynajmniej nie do Boga lecz do cielca. Wyśpij się, byś od jutra znów dał radę na klęczkach żebrać o łaskawość pana. :))
Ja to mam takie postanowienie,a właściwie marzenie,żeby spotkać Felice i pocałować ja tam,gdzie jeszcze jej nikt nigdy nie całował.
Ha ha ha, to chyba w rozum, bo nie posiada?
Mam kilka założeń na ten rok. Najwazniejsze to
wprowadzić więcej zasad zdrowego odżywiania się oraz ogarniczyć słodycze, do których niestety ale mam słabość
jak rownież codzienne spacery (z tym bywa trudno, szczególnie jak pogoda jest brzydka jak teraz, latem jednak o wiele łatwiej jest mi się do spacerów zmusić).
Chciałbym się rownież nauczyc gry na jakims instrumencie https://drumstore.pl/pl/29-komis Polecicie na początek gitarę czy perkusję?
mniej jeść a dużo spacerować ale z moim chłopem się nie da tak. może rozwód...
Samotne spacery, to rozkosz dla duszy.
ja już wiem jak przestać żreć słodycze, odkąd zacząłem popijać likier jajeczny (niedawno odkryłem ten przysmak) tak w ogóle nie chce mi się jeść słodyczy, niestety likier też słodki :) ale słodycze bardzie szkodliwe bo złe tłuszcze i syrop glukozowy
no ale można w alkoholizm popaść
Ja w tym roku to chciałbym się z Felice przespać.
Na spacer w każdą pogodę polecam pieska :)
Ze swoich postanowień - zacząłem trochę wiecej ćwiczyć i koniecznie codziennie.
A ja pół roku temu zapisałem się na siłownię.Jakoś efektów nie widać.Jutro tam pojadę zobaczę o co chodzi.
Zeby ludzie wreszcie wzieli sie do roboty,
Nie liczyli tylko na zapomogi,500+,I inne
ochlapy! Zeby zaczeli myslec,przestali sie bac!
Nie pozwalali soba manipulowac jak dotychczas
Przestali byc ofiarami i zaczeli myslec samodzuelnue!
Zeby zaczeli czytac ksiazki,szanowac sie nawzajem
wspierac I popierac. Pomagac wzajemnie!
Szanowac zwierzeta!
Myslec I jeszcze raz myslec!