Macie jakieś swoje świąteczne ulubione potrawy i ciasta?
Konkubina nie umi pierogów,ale przy wigilii pokaże
Ryba smażona mintaj,śledzie,pierogi nic wiecej
Jak co roku nic nie szykuje, weekend jak weekend dwa dni wolnego. A dzięki waszej głupocie biorąc cztery dni urlopu będe miał 9 dni wolnych. Także czas na zimowy wypad w ciepłe kraje jak co roku . Hahaha
W ciepłe kraje do Denkowa hehehe
Bigos. A z ciast to... bigos :)
Ja dzięki PiS szykuję miskę ryżu
A co do tej miski ryżu ? Bliny / blimy? - placki ziemniaczane ? Frytki ze śledziem sobie zrób :) W wigilie to dania postne się raczej jada, a później to można już mięcho jakieś. Groch z kapustą też lubię i chlebkieme nadganiać
Sałatka warzywna z majonezem - to pracochłonne bo trzeba ugotować, pokroić w kosteczke. Majonez z 8% podatkiem.
W jednym takim kraju to mają taki przysmak (ogólnie na każdą okazję) - byłka bamburgerowa nadziewana frytkami, albo frytki pokrapiane octem :D
No to jest przykre , jak przez cały rok nie da się nic zaoszczędzić, żeby chociaż na wigilię sobie pojeść.
Może sąsiedzi Cię przyjmą, bo może przygotowali jedno wolne miejsce dla kogoś w potrzebie ? Nie wiem, czy jesteś sam czy z całą rodziną...
Nie masz żadnych znajomych / przyjaciół itp. ? Nieraz organizowane są takie wigilie dla bezdomnych... Zapytaj w MOPS czy w PCPR itp. miejscach czy by Ci jakoś nie pomogli i nie dołozyli coś do tego ryżu (zasiłek celowy). Są Banki żywności jakieś ale to trza mieć chyba skierowanie od kogoś. Codziennie przez cały rok jesz miskę ryżu ?
Ludzie nieraz chodzą po prośbie i proszą innych, aby im coś dali do jedzenia, albo kilka złotych. Nie wiem kim jesteś, może prowokatorem, a może nie prowokatorem. Raz chodziła jakaś pani i prosiła np. o kg cukru (a to łatwo sprzedać...) czy niby na mleko dla dziecka zbierała - a to już były czasy gdy rząd PiS dawał po 500zł dofinansowania na dzieci.