Pytanie zasadnicze: kiedy luzie wręczają łapówki?
NIc im to nie pomoże gościu 22:45. Pójdzie jak domino.
Tak, to koniec, to trwało do tego momentu, wrzód pękł i rozpoczęło się wyjaśnianie, rozliczanie, a potem odpowiedzialność z karną włącznie. Nareszcie koniec obłudy.
Odp. jest prosta gościu 07:58. Ludzie dają łapówki tam, gdzie sprawy nie można załatwić inaczej.
Jest sprawa i z łapówka da się załatwić, a bez łapówki nie? Dziwne. Przecież to jest ta sama sprawa.
Jak nie można załatwić sprawy bez łapówki, to jej nie załatwiam. Da się żyć, naprawdę. Tyle, że skromnie raczej
08:26. No właśnie wrzód pękł, teraz będą przesłuchania przez organy ścigania i przed sądem pod przysięgą. Wiele się wyda np. to, kto był zleceniodawca wykonywania nagrań, kto wręczał i nagrywał oraz to, dlaczego te nagrania ujrzały światło dzienne dopiero dziś, a nie, jak mówi Kodeks Karny nie zostały zgłoszone natychmiast, jako przestępstwa? Oj, coś mi się zdaje, że tych domin, które upadną może być wiele, jak i wielu upadłych aniołów, którzy do tej pory kreowali się na tych, co to fruwają po niebie? Teraz już wiem dlaczego nigdy nie widziałem żadnego anioła fruwającego po ostrowieckim niebie, choć tylu deklarowało swoją świętość. Będzie się działo i to wszystko przed nami.
Każdy sprawiedliwie niech odpowie za swoje, kto by to nie był i co by nie zrobił, dał, czy wziął, zgłosił za późno.
Ktoś mi powie, dlaczego prawie wszystkie instytucje samorządowe są ochraniane przez firmę radnego KWW, a siedziba jest w starym budynku MZK?
10:05 dla mnie ważne jest kto brał i za co. Nikt nikomu pieniędzy na siłe nie wciska.
Pan prezydent jak chcesz aniołka z niego zrobić i wybielić, to powinien stanowczo powiedzieć NIE! Potem iść i zgłosić przestępstwo próby skorumpowania go. Ale nie zrobił tego. Na słowa "Jarku, dycha starczy" odpowiedział - ja nie narzucam". Czyli wniosek, ze nie narzuca, ile ma być. Taki szlachetny.
Więc, co ty baranku chcesz ludziom kit wciskać i straszyć. Może sam już nie raz zesrałeś się ze strachu. Prawniku od siedmiu boleści.
Czy ktoś wam zabiera jakaś cześć wynagrodzenia , bo to jest modne w innych instytucjach
Nikt mi nic nie zabierze. Tyle do kieszeni, ile na papierze
W punkt 17:01
Oświatowych ale wyzszych
To poznamy biznesmenów filmowców
Już nie fruwają bo jeden gruby wreczal a drugigruby maly kamerowal z ukrycia
Coś długo Jarka nie przywracają na stanowisko. Koleżanko mecenas, co jest? Do boju!
Trzeba omijać ten hotel pokazany na filmie z daleka ,po wystroju da się poznać. I tu nie chodzi o nielegalne transakcje czy to co było. Każdy tam może narobić sobie kłopotu. Kamery poinstalowane ,podglądactwo wszędzie. Nawet gdybyś chciał tam zrobić mały skok w bok (póki co to karalne nie jest) to i tak cię namierzą . Straszne. A hotel gdzie jest łatwo się domyśleć.