Przyznaje, że jest bardzo związany z Ostrowcem Świętokrzyskim. Tu chodził do szkoły średniej, po studiach obowiązkowej służbie wojskowej, pracował w Kombinacie Budowlanym w Ostrowcu Św. Zajmował się m.in. budową szpitali w Starachowicach, Opatowie i Sandomierzu, a także ostrowieckich osiedli, mostów i ulic. Jerzy Wrona, bo o nim mowa, był pierwszym opiekunem Młodzieżowej Rady Miasta Ostrowca Św. Prywatnie jest człowiekiem uwielbiającym aktywny tryb życia.
Ja to niewiem? wiem że wrona to lata i to ptak jest napewno....
Gratulacje Panie Jerzy, szkoda tylko, że wokół siebie miał Pan takich fałszywych kolegów.
Wrona to chyba gniazda buduje a nie szpitale i mosty.
Nie wiedziałem że ma Pan tak imponujące doświadczenie. Szkoda że takich ludzi nie ceni się w naszym mieście.
Pan Jerzy to człowiek, który dotrzymuje słowa, kulturalny i szanujący ludzi.
Wysokich lotów.
Opatowski szpital… temat rzeka
Ale chce być aktywny tak za darmo, czy za kasę. Bo to jest dwie formy aktywności. Znam takich aktywnych do 70 r, ale za kasę.
Bardzo miły sasiad
Myślę, że bardzo dobry kandydat na prezydenta.
Emeryci niech bawią wnuki
Fachowiec, który umie słuchać ludzi i współpracować. Jeden z niewielu porządnych ludzi.
Młokosy do kochania żon i robienia dzieci , nie do polityki , polityki należy uczyć się długie lata. Widzimy co dzieje się , przy znacznym udziale młokosów politycznych!. Przykre!!!.
2023-12-25, 11:40
Święte słowa!Tym dziadkom należy już podziękować,niech się nie trudzą.Należy wybrać ludzi młodych nie skażonych partyjnym betonem mających inne spojrzenie na rzeczywistość.
Tak, powinien startować na prezydenta Ostrowca
Cóż, miasto emerytów to i głosy, żeby emeryt był prezydentem