Od rewitalizacji ćmielowskiego Rynku minął już ponad rok. Dekoracje, jak ze scenografii filmowej, przyciągają turystów z całej Polski. Każdy chce mieć zdjęcie przy fontannie-imbryczku, czy w filiżance-ławce. Jesienią miejsce to zyskuje szczególny urok, a to dzięki zmieniającym swoje barwy parkowym drzewom. – Zachęcam do odwiedzania naszego miasteczka, korzystania z dobrodziejstwa, jakie daje tężnia solankowa, a także do odkrywania uroków całej naszej gminy. U nas sezon turystyczny trwa przez cały rok – mówi Joanna Suska, burmistrz Ćmielowa.
Pamietam jak sie chodzilo do Ćmielowa na festyny, takie piękne dziewczyny, takie miłe były, chętne żeby tańczyć, bawić się i w ogóle.
Szło się w południe a wracało po całej nocy przed południem akurat na rosół.
To były piękne czasy a teraz co, teraz już nic nima, tylko iść i patrzeć jak liście spadają siedząc w filiżance.
I super liceum w Ćmielowie z super nauczycielami.To były czasy
Jeździło się do Ćmielowa na odpusty,pełne autobusy młodych. Fajnie było,pierścionki,wiatraki i lizaki…
Kiedyś było po co jeździć do Ćmielowa, metale były w glanach z gitarami i piórami, metalówy w porwanych rajtuzach, jabole się piło metalu słuchało, a teraz tylko wąchanie mokrych krzaków zostało.
Dobrze że tego dziadostwa i brudasów już tam nie ma. Nareszcie jest spokoj.
Można było kupić obwarzanki odpustowe, kapiszony, korki i pistolety do strzelania z nich, biżuteria odpustowa, było kilka straganów z różnymi duperelami :)
Rumcajs wiecej DJ a bedzie jeszcze gorzej w sumie to jest już najgorzej ,to nie ten klimat co przy zespołach te imprezy i zabawy.Piękne czasy były ludzie sie bawili to byly imprezy od stadionu do Sandomierskiej niemozna bylo samochodu zaparkować.A teraz nic niema wszystko umarlo dokladnie tak jak piszesz.Zostało tylko siedzac w filiżance patrzec jak liście spadają...
Chętnie kupię stare figurki ćmielowskie z okresu lat 60 tych
Chętnie kupię stare figurki ćmielowskie z okresu lat 60 tych
Maja ludzie tylko sa bardzo drogie, kilka tys zl sztuka.Stara porcelana z czerwonymi stemplami
Kolekcjonerzy z zachodu i nietylko tak placą,to malo dostepne rzeczy więc sa drogie
Jak ktos niewie to za byle co niesprzedawać ,tak jak kiedys mozna bylo za pare win kupić
Czy kupię porcelanowego kutanga z miłą w dotyku końcówką?
Debil z 11:39 znów popisuje się swoim upośledzeniem.
Wystrugaj sobie z osikowego drzewa i siedź na nim. To powinno Cię uspokoić. Osikowe kołki dobre są też na wampiry... https://pl.wikipedia.org/wiki/Topola_osika