Teraz niech Tusk pocałuje Kaczyńskiego w tyłek. Skompromitowaną komisję powinni rozwiązać.
Kaczyński przesłuchał komisję śledczą ds. Pegasusa. Triumf chamstwa i kłamstwa
PiS przygotowało prezesa do zeznań, a członkowie komisji nie przygotowali się do kluczowych obrad. Jarosław Kaczyński podczas obrad komisji ds. Pegasusa robił, co chciał i mówił, ile chciał. Rangę komisji obniżyli jej przedstawiciele. PiS triumfuje.
Na forum ostrowieckim nie wolno szydzić z uśmiechnietych ...członków KOalcji 13 grudnia :)))
Członek zbankrutowanej naleśnikarni chce być wielkim piłkarzem niczym Lewandowski..i tacy ludzie trafili do kadry..wstyd na całą Europę
Jarosław Kaczyński znokautował rywali na komisji ds. Pegasusa. Słowny pojedynek prezesa PiS i posła KO Witolda Zembaczyńskiego okazał się prawdziwą "skarbnicą" dla twórców memów.
Tak działa reżim w uśmiechnietej Polsce Tuska.
https://niezalezna.pl/
Powiedzenie wyjść jak Zabłocki na mydle, Prezes zamienił na: wyjść jak Zembaczyński na komisji:) Albo na naleśnikach!
Uśmiechniety Prezes w towarzystwie dwóch posłów PIS zajadał się w przerwie, własnie nalesnikami!
Pisiory mówili że pegasusa nie było a teraz się tłumaczą przed komisją za te kłamstwa to do spowiedzi do Rydzyka
Za Tuska był podobny system inwigilacji nazywał się Apollo, ale włamali się hakerzy i wszystkie dane zostały odtajnione, dlatego w 2015 roku przestali go używać.
Nie lubię Kaczyńskiego. Ale to mu trzeba przyznać. On sie przygotował, oni nie.
Może przesłuchają nowego komendanta Policji na okoliczność cudownego ozdrowienia?
Kiedy PIS dochodzi do władzy w 2015 roku komendant Domaradzki nagle zapada trwale na zdrowiu. Przechodzi na rentę inwalidzką i dostaje z uwagi na trwały uszczerbek na zdrowiu extra dodatek w wys. 3 tys. zł do renty.
Poza tym dorabia sobie jeszcze u Trzaskowskiego w Ratuszu.
Mija 8 lat rządów PIS-u minęło i mija 8 lat trwałego uszczerbku na zdrowiu pana komendanta. W ten oto sposób mamy pierwszego ozdrowieńca, który dołączy do ekipy Tuska.
Komendantem głównym miał zostać już 3 m-ce temu ale na drodze stanęło jego inwalidztwo, które wyklucza powrót do służby oraz ciążące na nim zarzuty prokuratorskie. Oba powody zostały ... usuniete.
p.s. powinien chyba oddać kasę do ZUS. Ale skąd my to znamy. Czarodzieje z Komisji d/s orzekania o stopniu niepełnosprawności.
Tak k....a wygląda uśmiechnieta Polska Tuska!
Ciekawe na ile kaczenka pojdzie pierdziec za łazenie po cmentarzach w lokdałn
Zapytaj tuska jak będzie wychodził z przesłuchania komisji śmiesznej.
Powiem, że przyjemnie było patrzeć jak starszy Pan bawił się jak kot z myszką takimi typami jak Zembaczyński z naleśnikarni.