Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy uważasz, że dobrze zagłosowałeś w kwietniu wybiarając obecnie rządzących?
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.
                  • Odp.: Jestem nieszczęśliwa w małżeństwie czuję się jak robot.

                    Do 13.07.Tak wy jesteście zdolni do spuszczanua szkoda tylko że wtedy gdy nawet dobrze nie zaczniesz.

                    Gość_Gość ha
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Jestem nieszczęśliwa w małżeństwie czuję się jak robot.

                      To od kiedy w przyrodzie chodzi o budowanie a nie wybudowanie. Leży to to jak kłoda i jeszcze fochy ma, że nikt nie mówi, że jest piękna jak z pięknem ma tyle wspólnego co ślimak z księżycem

                      Gość
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 75

                      Odp.: Jestem nieszczęśliwa w małżeństwie czuję się jak robot.

                      Może po prostu jesteś taka nieatrakcyjna i nieapetyczna, że ktoś chce jak najszybciej spierdzielić i dlatego się tak śpieszy.

                      Gość
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                      • Odp.: Jestem nieszczęśliwa w małżeństwie czuję się jak robot.

                        W dupach od dobrobytu się poprzewracało, skoro jest taka zajęta obowiązkami, to skąd ma czas siedzieć na forum, I pisać takie brednie ,niech zadzwoni do babci ,to dopiero się ,dowie jakie miały kobiety życie .Pięcioro dzieci ,balja, kuchnia węglowa, brak internetu .5 km z buta po zakupy itd ,itd. Dalej szkoda pisać .I najważniejsze brak lakieru do paznokcji.

                        Gość
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                        • Odp.: Jestem nieszczęśliwa w małżeństwie czuję się jak robot.

                          Babcie to mialy dobrze.Pomysl o tych ze sredniowiecza lub epoki kamienia lupanego.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 77

                        Odp.: Jestem nieszczęśliwa w małżeństwie czuję się jak robot.

                        A może ty taki burak we wczorajszych skarpetach,że jak zapie.... na jej waciki to ona pachnie i zaprasza sąsiada na kawkę

                        Gość_ŻONA byłego męża
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                        • Odp.: Jestem nieszczęśliwa w małżeństwie czuję się jak robot.

                          Błąd. Pogoniłem pasożyta. Niech sobie beczy komuś innemu. Nie warto tracić wolności dla kawałka mięsa. Niech próbuje dalej jak wy wszystkie oszukać niedoskonałości pakując tony szpachli na siebie. Zakrzywiajcie rzeczywistość sobie same z kotami przed "M jak miłość". Człowiek ładują pieniądze i nic z tego nie ma. Jeszcze żeby to umiało w jakikolwiek uprawiać miłość, a nie leży truteń. Nie bez powodu chodzi opinia, że Polki nawet tego nie umieją. Dobrze, że instytucja małżeństwa wychodzi z mody, może komuś to uratuje życia zamiast męczyć się z pustami, którego jedyne hobby to oglądanie gotowania w tv i jakieś durne serialne na które normalnego człowiekowi szkoda czasu. Później budzi się taki milf po 30, który myśli, że zawojuje świat matrymonialny. Wrzucę na facebooka, instagrama zdjęcia z jedzenie, ale zdjęcia swojej pupy i myśli, że jakikolwiek samiec docenia ją wnętrze. Problem tylko taki, że za takimi już się nikt nie ogląda poza internetowymi spermiarzami i stulejkarzami. Już dawno wypadłyście z obiegu.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Jestem nieszczęśliwa w małżeństwie czuję się jak robot.

                          A co napiszesz o sobie?

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Jestem nieszczęśliwa w małżeństwie czuję się jak robot.

                          Nic nie będę pisał o sobie, bo jestem na takim etapie swojego życia, że nie potrzebuje wymuszonej akceptacji. Mało tego. Totalnie wyj3bane mam co ktoś o mnie myśli. Nie mam już 15 lat. Ważne, że jestem szczęśliwy, wolny i zdrowy. Reszta nie ma znaczenia.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Jestem nieszczęśliwa w małżeństwie czuję się jak robot.

                          Jestes okropnie zgorzknialy a w twoich wypowiedziach jest obraz wszystkiego oprocz szczescia.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Jestem nieszczęśliwa w małżeństwie czuję się jak robot.

                          Pierdu pierdu. Mam ten talent wrodzony, że zawsze przystosowuje się do rozmówcy, więc retoryka i argumenty zawsze będą zbliżone do poziomu rozmówcy. Dzięki temu zawsze mam pewność, że druga zrozumie co próbuje przekazać. Jak widać działa.

                          Przecież nie będę udowadniał czy jestem szczęśliwy czy nie. Mój stan ducha jest taki jaki chce by był. Jeszcze się nie nauczyłaś/eś, że ludzie przed innymi zakładają maski, a to co Ci mówią nie jest do końca (o ile w ogóle) zbieżne z tym co mówią?

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 90

                          Odp.: Jestem nieszczęśliwa w małżeństwie czuję się jak robot.

                          Tylko tak ci się wydaje 16:38.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Jestem nieszczęśliwa w małżeństwie czuję się jak robot.

                          Tak. Ty wiesz lepiej ode mnie czego potrzebuje w życiu, co jest dla mnie istotne i w ogóle.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 83

                          Odp.: Jestem nieszczęśliwa w małżeństwie czuję się jak robot.

                          Powiem tak 16:32 masz racje ,wszystko to prawda ja akurat takiej żony niemam mam ok. ale znam takie ,mnie też by chyba szlag trafił

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 89

                          Odp.: Jestem nieszczęśliwa w małżeństwie czuję się jak robot.

                          Jesteś strasznym prymitywem 16:32.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Jestem nieszczęśliwa w małżeństwie czuję się jak robot.

                          Większość ludzi jest prymitywna o czym świadczą ich potrzeby. Mentalnie są w średniowieczu mimo, że zamiast koniem jeżdżą samochodem. Istnieje wręcz ogromne prawdopodobieństwo, że właśnie jesteś taką osobą.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 85

                          Odp.: Jestem nieszczęśliwa w małżeństwie czuję się jak robot.

                          Zaprasza na kawę bo k pycza swedzi i szuka ogiera do pokrycia!:) nieraz zdarzy sie że i czlowiekowi moze zapierdalac ze skarpety bo pracuje przy domu itd. ale jak ma miec taka żone która tego i innych rzeczy sie brzydzi i chce pachniec tylko i maltretowac pizdzisko to niech stanie na Zebcu,tam ja docenią i przeczyszcza konkretnie komin.Z takiego zbrakowanego towaru niema pożytku jako żony takie cos miec to dopiero kula u nogi i tragedia znam kolege co taka ma ,ma przejebane zycie i wpadl w alkoholizm

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 84

          Odp.: Jestem nieszczęśliwa w małżeństwie czuję się jak robot.

          10:17 chyba wibratorem jak baterie nie padną...

          Gość_Zenek
          Zgłoś
          Odpowiedz
3 posty w tym wątku zostały wyłączone z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:
Bistro za Miastem
Branża: restauracja
Dodaj firmę