Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy uważasz, że dobrze zagłosowałeś w kwietniu wybiarając obecnie rządzących?
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.
            • Odp.: Jestem nieszczęśliwa w małżeństwie czuję się jak robot.

              Zenek a moze napierdala wibratorem budowlanym z nakladką ,kiedys znajomu mowil że wszystkie końskie dilda w sexhopie ktos wykupuje .To napewno ona

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Jestem nieszczęśliwa w małżeństwie czuję się jak robot.

                Nie kochany,nie zdradzę ci jak masz zaspokoić swoją żonę,dobrze że kobita u znajomego ma dobre ru...nie

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Jestem nieszczęśliwa w małżeństwie czuję się jak robot.

                  Kobieta jest stworzona na obraz i podobieństwo człowieka a że chłop dobry z natury ,wziął ją z litości do domu z dziury.Krótko ,zwiężle i na temat.Gary,pralka a nie jakieś tam równouprawnienie.Kto to widział aby tak dużo babie pozwolić.Cyganie mają prawidłowe zasady u nas w kraju,cygan nie pracuje a dobrze żyje a cyganka mu posłuszna i grzeczna.Babsko się żali ,ze jej żle a ma czas na szukanie szczęścia w internecie bo chłop ją za mało "szkoli" i za dużo jej pozwala.Normalna kobieta-żona jest ozdobą mena i....partnerem życiowym.A te wieśniary co udają wielkie damy bo do wielkiego miasta Ostrowca się przenisły to im we łbach się poprzewracało.

                  Gość_elegant
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Jestem nieszczęśliwa w małżeństwie czuję się jak robot.

                    Każdy nosi jakąś maskę. Wszędzie fałsz i zakłamanie.Tak przekaz jest dosadny i zrozumiały. Wnętrze się nie liczy bo wyszło z mody. Bądź sobie szczęśliwy że swoimi wartościami.

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Jestem nieszczęśliwa w małżeństwie czuję się jak robot.

                      Pasożyt to taki człowiek jak Ty bez żadnych skrupułów.

                      Gość
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                      • Odp.: Jestem nieszczęśliwa w małżeństwie czuję się jak robot.

                        Mylisz pojęcia człowiek bez skrupułów to człowiek be skrupułów. Pasożyt to osobnik żyjący na koszt kogoś innego (np. Osoby trwałe bezrobotne). Te definicje nie są wymienne.

                        Gość
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                        • Odp.: Jestem nieszczęśliwa w małżeństwie czuję się jak robot.

                          Pasożyt to organizm roślinny lub zwierzęcy żyjący na ciele lub w ciele żywiciela. Nie wszystkie kobiety pasożytują na Was Panowie. A to że Ty pracujesz to nie wszystko. Czym się możesz jeszcze pochwalić.?I nie każda jest kłodą. Przykro że z takimi miałeś doświadczenie wspó) czuję.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                          • Odp.: Jestem nieszczęśliwa w małżeństwie czuję się jak robot.

                            jak kobita posprząta, ugotuje, dziećmi się zajmie to jakie to pasożytowanie?

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 99

                            Odp.: Jestem nieszczęśliwa w małżeństwie czuję się jak robot.

                            Oczywiście, że to nie dotyczy wszystkich kobiet tylko większości. Na szczęście są takie dla których warto się poświęcać tylko dla jej uśmiechu, ale to mały procent tej zgnilizny. Jeśli o mnie chodzi to jest bardzo niewiele rzeczy, które może mi zaoferować kobieta, a których nie mogę zrobić/osiągną sam. Zatem wybór jest prosty.

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Jestem nieszczęśliwa w małżeństwie czuję się jak robot.

                            12:45. Nie przejmuj się, jako pedał właściwie rozumujesz, a raczej w ogóle nie rozumujesz. Większej "zgnilizny" od ciebie i tobie podobnych nie ma i nie będzie.

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Jestem nieszczęśliwa w małżeństwie czuję się jak robot.

                            Pedał? To, że ty jesteś stulejkarzem to twój problem. Ja nie muszę mieć kobiety, ani płacić żeby sobie poruchać bezzobowiązań. Trochę ci współczuję, że w życiu ci nie wyszło.

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 100

                            Odp.: Jestem nieszczęśliwa w małżeństwie czuję się jak robot.

                            PS. Pasożyt wcale nie musi żyć w ciele lub na ciele. Może nie być integralną częścią żywiciela, ale nadal czerpać z niego.

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Jestem nieszczęśliwa w małżeństwie czuję się jak robot.

                            I tutaj akurat przyznam Ci rację odnośnie pasożyta. Ta teoria również tyczy się Panów. Jest tylko odsetek niewielki którym warto się zainteresować i dla którego warto się poświęcić. Musi mieć jaja przede wszystkim a żadko który je ma ale również musi być wrażliwy. Gwarantuje że dla takiego Pana kobieta może zrobić wiele. Może w końcu któraś mogłaby Cię zaskoczyć.

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Jestem nieszczęśliwa w małżeństwie czuję się jak robot.

                            rzadko

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 105

                            Odp.: Jestem nieszczęśliwa w małżeństwie czuję się jak robot.

                            Jak jesteś nieszczęśliwa to siądź ze swoim facetem i poważnie porozmawiajcie, a nie rozpisujesz się w internecie. Może twój mąż też jest z tobą nieszczęśliwy, bo z nim nie rozmawiasz o waszych relacjach i udajesz, że jest ok, chociaż on dostrzega, że nie jest. Moja był też latała z błahych spraw potrafiła się żalić koleżankom, a ze mną nie chciała rozmawiać, gdy próbowałem podjąć rozmowę, co jest nie tak, a sam widziałem że się nie układało. Mówiła, że wszystko w porządku, a ja wiedziałem że tak nie jest i zamiast ze mną rozmawiać to wolała wyżalać się innym. Zostawiłem ją, bo ile można być z kimś kto nie potrafi dojrzale zachowywać się w związku. Dziś nie żałuję mam wspaniałą partnerkę, a ona/była z mamusią mieszka i od tamtej pory miała już kilku partnerów, którzy brali się za nią aby ją tylko zaliczyć, albo zostawiali, bo po czasie dostrzegali jaki to przypadek niedojrzałości i fałszu. Zachęcam więc twojego męża aby cię zostawił i męcz się ze swoimi problemami emocjonalnymi sama, albo zacznij rozmawiać ze swoim mężem, a nie wyżalasz się w internecie.

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Jestem nieszczęśliwa w małżeństwie czuję się jak robot.

                            W sumie cała prawda o kobietach w kilku słowach.

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 107

                            Odp.: Jestem nieszczęśliwa w małżeństwie czuję się jak robot.

                            Idź se pobiegaj, weź rozbieg duży i jebnij w ścianę 13.54

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Jestem nieszczęśliwa w małżeństwie czuję się jak robot.

                            Wchodzi gość do burdelu a tam para drzwi na jednych pisze BOGATY a na drugich BIEDNY. Pomyślał chłop no biedny jestem niema co kręcić i wszedł. A tam znów drzwi ja jednych pisze ŻONATY na drugich KAWALER chłop spojrzał na obrączke i przeszedł przez pierwsze drzwi. A tam piękny pokój a w nim łoże na łożu zdjęcie nagiej kobiety i kartka JESTEŚ BIEDNY I ŻONATY ZWAŁ SE KONIA IDŹ DO CHATY

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
    3 posty w tym wątku zostały wyłączone z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.
    
    - Reklama -
    - Ogłoszenie społeczne -

    - Reklama -

    - Reklama -
    - Reklama -
    - Reklama -