A ja mam takie pytanie. Odkąd żyję na tym pięknym świecie zawsze słyszałem że przechorowanie daje odporność lepszą od szczepionek.
Dlaczego lekarze tak bardzo namawiają ozdrowieńców na tylko jedną dawkę?
Dlaczego nie podadzą określonej liczby przeciwciał która daje ochronę przed covid i dopiero wtedy na podstawie testu który wykaże ich ilość w organizmie będzie wskazanie do zaszczepienia?
Ja się szczepiłem bo znam mnóstwo osób co miało to cholerstwo. Ale jestem przeciwny zmuszaniem kogoś do szczepionki. Powinny być dobrowolne. Dosyć podziałów! Nie dajmy się oglupiac polityków!
Bo ma szczepionkach więcej się zarobi, proste.
Kilka miliardów potencjalnych klientów na szczepienie a kilkaset milionów dawek leku dla zarażonych robi różnicę.
grype leczysz siedzeniem w domu i covida tak samo z tym, że jednak covid zostawia bajzel w płucach i lubi sponiewierać konkretnie.
jak grypa. Powikłania po grypie nierzadko powodują zapalenie płuc i śmierć.
Antyszczepy wierza tez ze ziemia jest plaska a 5g nas usmazy hahaha
I że księża to pedofile.
I że facebook zbiera o nas dane.
Buhahaha tempaki.
Jakby tak było to przecież nasz prezydent by tego zabronił. A Zuckenberg miałby zakaz wjazdu do Polski.
Całkiem by mu się nie opłacało
te tzw. "antyszczepy" jak napisałeś - to mały pikuś, bo te bajki o 5G i płaskiej ziemi opowiadają nie tyle "antyszczepy", ale głównie ci, którzy ich tak właśnie nazywają (czyli np. gość z 23:52)
Gorsi są kowidianie - oni wierzą, ze wstrzyknięty preparat uchroni ich przed tym, czego właśnie doświadczają obywatele Wielkiej Brytanii i Izraela.
To - jak powszechnie wiadomo - najbardziej wyszczepione społeczeństwa we wszechświecie - i właśnie teraz, kilka miesięcy po rozpoczęciu szczepień, notują od niedawna kolejne rekordy zakażeń.
Co ciekawe - jak podaje medonet - statystyka zgonów też jest mało ciekawa, bo z jednej strony - "ponad połowa osób które zmarły to osoby niezaszczepione".
Ale to jednocześnie oznacza, że nadal (nieco mniej niż) połowa osób które zmarły - to osoby zaszczepione. Chyba ze media kłamią ? nie... toż to niemożliwe...
Gdzie więc ta magiczna moc preparatu, który miał w prawie 100% chronić przed zgonem ?
No, ale jeśli "korzyści przewyższają ryzyka"... to życzymy zdrowia ....
To że ktoś nie ufa temu preparatowi chemicznemu nie znaczy że jest płaskoziemcem i wierzy w bajki o 5g.
Sam się nie szczepiłem i nie zamierzam pomimo to że jako dziecko przyjąłem wszystkie szczepionki i moje dziecko również do tej pory.
Nie ufam akurat tej jednej nie przetestowanej, co do której jak widać pojawiają się coraz to nowe doniesienia o skutkach ubocznych bo dopiero teraz jest w fazie testu.
Co co jest warunkowo dopuszczone do użytku powinno budzić wątpliwości już na samym starcie.
Pozdrawiam.
Ja się na razie nie szczepię i nie mam zamiaru, bo mam prywatne ubezpieczenie na życiu, a tam jest klauzura, że ubezpieczenie nie ma zastosowania jeśli będę brał udział w eksperymencie medycznym. Taki właśnie status prawny mają obecnie wszystkie te szczepionki na covid.
Z tymi ubezpieczeniami to chyba nie wszyscy jednak wierzą.
Jasno widac ze tlumoki po podstawowkach nie chca sie szczepic
U nas na wsi ci mądrzejsi po zawodówkach już wyszczepieni. A i ci głupsi też się przekonają że trza, wezmą przykład z tych mądrzejszych po zawodówkach.
10.02 sondaz wyraznie mowi ze debile po podstawowce nie cha sie szczepic