Jutro posłuchamy co potencjalni prezydenci mają do powiedzeni. Obawiam się,że debata może się nie odbyć. Było by szkoda
Ja stawiam,że debata się odbędzie. Jak by Jasiu nie przyszedł to by dał ciała, a jakby Jareczek się nie zjawił to by mnie strasznie zawiódł bo liczę na niego,że rozwieje moje wątpliwości raz na zawsze
Jarek przyjdzie na 100% on nie jest taki żeby chować głowę w piasek. To jest GOŚĆ który nas nie zawiedzie.
A ja myślę,że za dużo głosów by stracił gdyby powiedział co będzie dla nas i Ostrowca robił w następnej kadencji
Straci ten, który nie przyjdzie.
Wilku nie zjawi się bo przegrał by wszystko, nawet szacunek ludzi.
Ale..... może jakieś pisemko wystosować redagowane przez koalicjantów i odczytają jaki to on przerażony, biedny i wystraszony i że nie chce tego jeszcze raz przeżywać. On tak umie pięknie mówić...
Może tak być, bo przy stole na debacie Pan P., Pan. Kał., Pan M. się nie zmieszczą.
chyba więcej ich tam jest chętnych do żłoba.
a gdzie ta debate bedzie mozna posluchac?
W kablówce OTV, i pewnie też na http://www.ostrowiectv.pl/
Z tej debaty i tak nic nie wyniknie... Jan Szostak będzie - po swojemu jątrzył, atakował i mówił niedopowiedzeniami jak to drzewiej czynił Andrzej Lepper.
Nie dziwię się zwolennikom Jana Szostaka, którzy mieli 8 lat tłustych za niewiele merytorycznych działań - vide pan Jarosław Bąchorek tzw. wiceprezydent, czy paru innych panów, których łaskawie przemilczę.
Czy nie widzicie, że chodzi tutaj o skok na stanowisko prezydenta 8i kasę?! Prezydent Szostak miał niemal 12 lat by coś spektakularnego zmienić na lepsze? Czy mauzoleum Kim Ir Sena - w kamiennym Rynku, niejasności wokół 'batalii o Hutę', i walki ze starostwem powiatowym to wystarczające powody by myślał o reelekcji?
Nie powstały miejsca pracy, Jan Szostak publicznie drwił z przedsiębiorców i niezbyt łaskawie pomagał naszym przedsiębiorcom, chyba, że w grę wchodziły korzystne wzajemności. Jan Szostak obrażał i za nic miał zwykłych ludzi. Uciekł przed protestującymi hutnikami z magistratu do gmachu Banku PKO BP, a jajkami został obrzucony Krzysztof Targowski - ówczesny wiceprezydent. Za tę próbę mediacji Jan Szostak odwołał go potem w trybie 'extra' ze stanowiska.
Jan Szostak nie lubił spotykać się ze zwykłymi ludźmi - słynne ogrodzenie się szklanymi drzwiami i strażnikami miejskim.
Co jeszcze? Ostatni sezon KSZO w ekstraklasie - hasła pana prezydenta Szostaka, że teraz niech się martwią inni i on nic nie może zrobić [ergo: już dość zrobiłem]. Kto do Ostrowca ściągał 'dziwnych' działaczy i inwestorów?
I tak mógłbym bez końca...
Aha - jeszcze jako przewodniczący Rady Miasta sabotował działania i prezydenta Kałamagi i wiceprezydenta Henryka Gruszki . cO NA PRZYKŁAD? Pierwszy etap Zagłoby, sprawy slimaka przy Alei i ciągle wietrzył spisek w kwestii docieplenia miasta i sieci...
Mógłbym tak w nieskończoność... Niech mieszkańcy przypomną sobie tamte lata. Teraz nie jest dobrze także, ale wybieram dialog i spokój. I jeszcze jedno - niestety Ostrowczanie głównie wolą narzekać, biadolić i obrzucać błotem, szczególnie anonimowo - na forum internetowym.
A może czas zremasterować szare komórki i zacząć działać, grupować się inicjując pomysły oddolne? A nie tylko czekać na gotowe przy żadnym własnym wysiłku i gadać, że to wszystko wina pp. Palucha, Kałamagi, Wiczyńskiego, Fiolika, Kotasiaka, a teraz także Micha ...
Powiem tak - cytat Zdzisława Kałamagi sprzed lat podczas debaty 'na punkty' z Janem Szostakiem (łamy Gazety Ostrowieckiej i programy TVK Ostrowiec):
- Porozmawiajmy wreszcie jak doktor z doktorem [;)] - pomówmy na argumenty twarzą w twarz.
Czego sobie i Wam Drodzy internauci życzę. Także z perspektywy 3 tysięcy kilometrów.
Ale pieprzysz, facet!!!! a co do anonimowego narzekania na forum, o którym piszesz, to właśnie robisz to samo. Też się nie podpisałeś. Nie cierpię ludzi, którzy widzą paproch w cudzym oku a we własnym belki nie dostrzegają. Cały twój wywód jest niesprawiedliwy i nie obiektywny.
Wilk nie przyjdzie. Jeżeli nie zgadłem to zjem własną legitymacje TOS-u. Już w poprzednim wywiadzie zapytany o debatę zaczął się wykręcać. Na mój gust jest już us..ny po pachy. Trudno się dziwić co on może powiedzieć. Lepiej niech weźmie łopatę i zacznie odśnieżać chodniki skoro nie może wyegzekwować tego od swoich służb.
A ja mam to wszystko daleko w tyle. Nie obchodzi mnie żadna debata.
W drugiej turze miałem głosować na Wilczyńskiego ale za to że wszedł w koalicję z draństwem z PO - mojego głosu już nie otrzyma.
Odmawiam PO prawa uczestniczenia w życiu publicznym.
Ich program to "tezy" pani Sawickiej o " macherach od kręcenia lodów"
Wszędzie gdzie są ludzie PO tam są problemy z uczciwością delikatnie rzecz nazywając.
Jednym słowem 5 grudnia zostaje w domu.
tylko potem nie ujadaj
Ja ujadać nie będę i też nie głosuję na tych głodnych z PO. Jarek stracił, głosuję na Janka.
mnie też ta koalicja położyła na łopatki. Też Wilk mojego głosu nie dostanie.
obłożył się partiami i tymi co sprawują władzę i przycupnął cichutko bo wie,że ONI za niego sprawę prezydentury załatwią.