Rządzący przekonują, że skoro Bawarii w trakcie epidemii udało się przeprowadzić wybory korespondencyjne, to i w Polsce jest to możliwe. Tymczasem w tym landzie właśnie liczba zakażonych wzrosła, jest ich ponad 28 tysięcy.
Alleluja i do przodu powiedział grabarz
13:01-nie tylko listonoszy szkoda. Czlonków komisji i zwyklych ludzi również.
Ja jednak sądzę, że wyborów korespondencyjnych nie będzie. Argument "bezpiecznych" wyborów pomału przepada. Wiele zależy od Szumowskiego - czy zachowa się jak lekarz, czy jak polityk.
12:37-na razie ma niby 53%, chociaż nie wiem kiedy był robiony sondaż, a niektóre badania są niewiarygodne. Liczy się to, co będzie w urnach. Resztę już napisałem w poprzednim poście.
To się auror wątku naprodukował...
cóż za analityczny, wysublimowany dowcip,
ojej... haha,hehe,hihi...
Jeszcze sie nie domyśliliście kim jest ta maru?
Premier Saksonii Michael Kretschmer obiecał w czwartek Polsce i Czechom, które sąsiadują z tym niemieckim krajem związkowym, pomoc w walce z kryzysem wywołanym przez koronawirusa.
Przyjaciół poznaje się w biedzie.
Ciekawe czy w TVP o tym wspomną