Mam dosyć kagańca (maseczki) na twarzy. Wszyscy wiedzą , ze 20 minut i mokra, nic nie daje, a wymuszaja na nas, by jak debile słuchać modrych.
Rozumiem w sklepach, tam gdzie mamy doczynienia z ludzmi blisko, tylko czy jak smieci chce wyrzucic, to po co?
Pic na wodę, foto montaż.
Jestem gdzies to i oddycham, a jak oddycham, to zarazam, bo wydalam ze sobą wirusa.Kawałek płótna to zatrzyma? To czemu mam zaparowane okulary?
AAAAAAAAAAA wiem, przez maseczkę mniej oddycham, mniej wydzielam
Ja nie noszę. Tzn noszę w torebce lub na ręku. Jak wchodzę do sklepu to mam ale nigdy w żyicu na ulicy. Niby czemu to ma służyć? Już wolę zapłacić mandat niż sobie szkodzić.
i niech sada pan policjant
mam astme
problemy z cisnieniem i oddychaniem
dozwolone wiec niech spada
a kto to szumowski?
wory pod oczami?
zmeczony?pewnie
po wódzie
Dzięki za życzenia ale co to jest ten koronawirus?
MASZ DOSWIADCZENIE DO G Z G7.33
KOLEJNY MADRALA BEZ WYOBRAZNI DO G Z G7.20
Teraz to psy wyprowadzają właścicieli w kagańcach. Porobiło się.
Psy nie myślą, a ludzie powinni zdawać sobie sprawę z długiego noszenia maseczek higienicznych bo takie nosi większość.
DURNY DO G ZG 7.06