Nie jestem lekarzem, ale zastawiam się czy psychoza może być zakaźna np. w rodzinie? Raczej niemożliwe. A może działa to inaczej, ktoś chory psychicznie terroryzuje członków swojej rodziny i muszą robić, to co on chce, pisać, to co on chce. bo inaczej wpier........ol? No i potem dzieci muszą dzwonić na policję, że tatuś bije mamusię....
14.29
Forum, przez sporą (trudno określić) liczbę jest traktowana mniej poważnie przeważnie krytykę (często nie zasadną), lekko z przymrózeniem oka lub dla zgrywu. Nie bierz tego na poważnie, w końcu zamkną, bo zbyt dużo wulgaryzmów. Wyluzuj, jestem zdrowy, pokazałem ten bezsens.
UWAGA.
Aby nie zakładać kolejnego wątku zmieniłem tytuł. Potraktujmy to nie jako złośliwość tylko w jednym miejscu piszmy też o zadowoleniu. Zmieniajmy tytuł. Będzie trudniej, ale poważniej (może).
Pozdrawiam.
Jestem zadowolony, że w Ostrowcu zaczyna wiać wiatr zmian.