Potwierdzam ten kamerzysta jest nie przyjemny w ogóle, kręci jak by chciał ale nie może... poprostu nie brać takich ludzi... opakowanie na płytę było inne zamówione i zapłacone a poprostu została inna włożona... co to ma być...
o ile dobrze pamietam bo wydatkow bylo duzo to placilismy chyba 1200zl i niekrecil tego ten p.pietrzykowski tylko jakis mlody co patrzyl tylko zeby sie najesc i wogole ja niechce nikogo pomawiac czy jak to tam nazywacie ale trzeba dzielic sie doswiadczeniami zeby inni niepopelniali tych samych bledow wiec ja odradzam uslugi tego pana!!jak pokazal nam film innego wesela jak bylismy na rozmowie to bylo ok ale jak obejrzelismy nasz to bylismy ogromnie zawiedzeni..:(
a on pije coś czy tylko kręci ?z tego co wiem to jest ich dwóch ojciec i syn
tego składu nie znam Napewno wiem bardzo mało kręci, parzy żeby tylko się najeść pogadać z gośćmi, taki cwaniaczek.
Ludzie dajcie sobie na wstrzymanie jak nie wiecie czego sami chcecie. Ja sam pracuję w branży weselnej (również z samym Panem Pietrzykowskim też) i to co czytam w głowie się nie mieści. Co Wy od niego chcecie - osobiście nie znam nikogo, kto by się tak przejmował i indywidualnie podchodził do każdej imprezy. Natomiast znam wymagania ludzi, a w szczególności panien młodych, które chcą być w tym dniu księżniczkami - no i tak się czują. Potem oglądają się na płycie i co? porażka zero gracji, poruszać się nie umie, wygląda pospolicie i pretensje do całego świata. Oczywiście zbiera się temu co kręcił. Każdy widzi tylko w kimś winę, ale sam jest ideałem. Kupcie sobie kamerę i do pracy. Zobaczycie jak to lekko jest zrobić z "Kopciuszka" Dodę. Wtedy na was ludzie będą wylewać pomyje. To nie jest problem złego nagrania, tylko wygórowanych ambicji pseudo księżniczek, które chcą świecić, lecz się nie udało. Wówczas szuka się dziury w moście. Jak chcecie krytykować to zacznijcie od siebie. Jak opadną emocje to wtedy obiektywnie oceńcie sytuację.
chce zrezygnować z Pietrzykowskiego a mam już wpłaconą zaliczkę, czy w takim razie przepada mi tylko zaliczka czy muszę zapłacić coś więcej?
Przepada tylko zaliczka, chyba że w umowie był inny zapis.
Niezłą reklamę zrobił sobie pan Pietrzykowski pisząc o tej Dodzie, ja napewno nie wezmę tego kamerzysty bo wyglądać jak Doda to dla mnie poniżające czyli już się nie spodobam panu kamerzyście i za to nagra mi płytę bez dźwięku.
OSTATNIO OGLĄDAŁAM DWA FILMY KTÓRE KRĘCIŁ P PIETRZYKOWSKI NA WESELU JAK DLA MNIE I INNYCH GOŚCI REWELACJA WIĘC POLECAM:))
ogladałam plyte z weela kolezanki i jej tez nagrywał ...jednym zdaniem porazka na całego np w momencie kazania ksiedza podklad z mszy papieza , potem na weselu gosc krecil z jednego kata sali ,pozostałych gosci nie bylo widac a dodam ze wesele spore bylo . zadnych fajnych wstawek a na koncu filmu w przyspieszonym tepie jakas straszna muzyka ,,,
Mi osobiście robił Pan Pietrzykowski i jestem bardzo zadowolona, na kazaniu też mam podstawione słowa Ojca świętego ale też tak ustalaliśmy, więc wszystko jest do dogadania i ustalenia. Co do muzyki podkładał nam taka jaką chcieliśmy a może komuś się nie podoba ale ja tak chciałam. Mój wybór. Myślę, że każdy coś ustala i tak jest robione a każda płyta jest inna a to rzecz gustu a sami wiemy że każdy ma inny gust. Ja osobiści polecam i myślę, że warto iść i porozmawiać osobiście.
o widac ze ten kamerzysta woli zachwalac siebie na forach nizeli zajac sie nalezyta praca, dlatego slubne plyty sa na odwal sie! a tu wpisuje zeby isc osobiscie do niego zobaczyc nagrania i bedzie namawial by jeszcze tego samego dnia przyniesc zaliczke. poogladajcie wesela znajomych ktorym on krecil, to wam sie odechce. moje wesele ogladalo mnostwo ludzi i wszyscy na pewno nie wezma tego kamerzysty.
o ile dobrze pamietam bo wydatkow bylo duzo to placilismy chyba 1200zl i niekrecil tego ten p.pietrzykowski tylko jakis mlody co patrzyl tylko zeby sie najesc i wogole ja niechce nikogo pomawiac czy jak to tam nazywacie ale trzeba dzielic sie doswiadczeniami zeby inni niepopelniali tych samych bledow wiec ja odradzam uslugi tego pana!!jak pokazal nam film innego wesela jak bylismy na rozmowie to bylo ok ale jak obejrzelismy nasz to bylismy ogromnie zawiedzeni..:(
u mojej koleżanki na weselu też on kręcił i też on był największą porażką wesela, impreza była super a że jemu się nie chciało latać z kamerą to trzy czwarte wesela nie nagrał ..i jeszcze komentował że wiązanka młodej mu się nie podoba, czy tam co..może dlatego schrzanił im nagranie..
nie tylko wiązanka, młoda też mi się nie podobała i jakie wesele takie kamerowanie
no właśnie także lepiej wziąć kamerzyste który nie będzie oceniał wesela tylko je pięknie nagra
Ale Tobie misiu nie musi się nikt na weselu podobać,Ty jesteś na weselu w pracy,a nie na imprezie.