Patrząc na listy z kandydatami zarówno do rady Powiatu jak i rady Miasta,to większość stanowią lekarze,nauczyciele lub ludzie ,którzy byli radnymi i dla miasta nie zrobili nic,lecz dalej się pchają na stołki.
To rzezc jasna ze pchają się za kasa.Ciekawe jakby radni powiatu przychodzili na posiedzenia społecznie.To czy też by było ich tylu chętnych lekarzy .nauczycieli .dyrektorów spółek i firm?
Bardzo proszę niech ktoś mi wytłumaczy jak to działa. Bo czytam, że większe szanse na wejście do Rady Powiatu mają osoby z pierwszych pozycji na liście 1-5. Czy to oznacza, że pozostali nie mają żadnych szans ? Chcę glosować na osobę z pozycji np. 9 To znaczy , że ta osoba, na pewno nie wejdzie, nawet gdyby miała załóżmy więcej głosów jak pierwsze 6- 7 osób z tej listy ?
Wchodzą te osoby które maja najwięcej zebranych głosów bez względu na numer na liście.
oddają głosy pierwszemu-szefowi
nieprawda...
Widzę, ze PO obniża swoje standardy, bo skoro była taksówkarka o osobowości drwala startuje na radną do powiatu ...//
No to nieźle
Ja też słyszałem, że głosy spływają na lidera listy... To jaki to ma sens ?
nie spływają, zle słyszałeś
Masz rację gościu z dn 20.10.2014 ,początek każdej listy to same VIP- y partyjne ,należy wybrać konkretną osobę.
A ja w nawiązaniu do dyskusji paru postów wcześniej - jak to bezrobotni na radnych? Bezrobotny niech szuka pracy, nie umie zadbać o siebie, a zadba o miasto? Z całym szacunkiem dla niemogących znaleźć pracy, i ze zrozumieniem sytuacji gospodarczej, ale jednak nie... Chyba, że młody, po studiach, pierwsze zajęcie. Ale wiecznie bezrobotny? Na radnego? Mnie nie podobają się też radni, którzy nabyli prawa emerytalne - tym zdecydowania nie, nie i nie. Z nudów będą udawali, że pracują i cwaniakowali, co to nie robią. A co do tych nauczycieli i urzędników - to paru się przyda. Powinno być tak po połowie- sektor prywatny i publiczny. Sami prywatni mogą nie znać np. problemów szkól. a sami publiczni - problemów biznesu prywatnego. Lekarze szt. 1- zdecydowanie reszta do pacjenta. No i młodość, ludzie, młodość. Wszelkiego rodzaju powtarzalne od lat stare grzyby, pokręcone reumatyzmem paluchy, jakieś drzewka bożonarodzeniowe, harmoniści - emerytura !!!!
która to taksówkarka?
gosc z 20:05--dzisiejsi emeryci,to(niekiedy 55+)są aktywni,pełni pomysłów i najwazniejsze!znaja problemy mieszkańców,a opiniować to będzie wyborca.
emerytem to może też być policjant w wieku 40lat,i co,nie ma pomysłu na nic?może więcej wiedzieć niż lekarz,przedsiebiorca,każdy ma wiedzę a jak może za małą w danym temacie to z czasem ją nabędzie.
Policjant to ma taką emeryturę, jak moje dwie pensje, zadba o mnie? A jak mu się nudzi i ma pomysły to mógł pracować nadal, a nie pchać się na radnego. Przyjrzyjcie się nazwiskom, niektórzy mają 60+, a nie 40 czy 50.
Przeciętny emeryt w wieku 65 lat ma głodowa emeryturę, a taki z huty pożyje max 5 lat. Policjant w wieku 45 lat zostaje emerytem i z tego co wiem dostaje emeryturę taką jak pensja w ostatnim roku służby. A więc robi się sztuczne podwyżki na koniec kosztem całego społeczeństwa.
Czytam posty moich poprzedników i dochodzę do takiego wniosku, że całe forum polega tylko na krytyce, poniżaniu i opluwaniu wszystkich z listy, dotyczy to również Rady Miasta, czy Prezydenta. Wychodzi na to, że nie powinniśmy głosować na lekarzy, pielęgniarki, nauczycieli, przedsiębiorców, bezrobotnych, młodych bez doświadczenia, emerytów bo za starzy, tych co są wyżej na stołkach i ich rodziny, czyli wszystkie nazwiska są BE ! Nic pozytywnego ! Każdy kto chce iść na wybory myślę, że ma już wybrane nazwiska, osoby, które coś już może zrobiły dla miasta. Moim zdaniem taka kampania na dwa miesiące przed wyborami, organizowanie festynów, naklejanie ogromnej ilości plakatów ( jeden na drugim ) wieszanie coraz to większych bilbordów to strata pieniędzy, bo myślę, że każdy z nas już wybrał, a Ci którzy są zdezorientowani i zrezygnowani całą tą sytuacją w kraju po prostu nie zagłosują.