Zabił człowieka, a dostał taką karę! Dla kogo jest to prawo? - pyta zrozpaczona Zofia Kumiega (65 l.) z Siedlisk Bogusz na Podkarpaciu. Jej ukochany mąż Wacław (śp. 69 l.) zginął od ciosu drągiem zadanym przez agresywnego sąsiada. Jan P. (61 l.) przyznał się do winy i kilka dni temu został skazany. Wyrok jaki otrzymał to 2 lata więzienia...
Wspomnienie tego koszmarnego dnia będzie już zawsze prześladowało panią Zofię (65 l.) do końca życia. Jej sąsiad Jan P. razem ze swoim synem i znajomym postanowili zrobić dojazd do posesji. Przeszkadzały im jednak gałęzie drzew rosnących na działce Kumiegów. Nie pytając nikogo o zgodę, postanowili je usunąć.
Mariusz Sz. i Przemysław Z. w pomarańczowych więziennych...
Hałas piły motorowej i ujadanie psów zaniepokoiły gospodarza, który poszedł zobaczyć co się dzieje. Wtedy rozegrał się prawdziwy dramat. Jak ustalili śledczy Jan P. chwycił wielki drąg i uderzył nim w głowę pana Wacława ( †69 l.)
- Kiedy dobiegłam do męża, leżał nieprzytomny, a z ucha ciekła mu krew. Natychmiast wezwałam pogotowie – opowiada zrozpaczona wdowa. Lekarze przez kilka tygodni walczyli o życie mężczyzny. Niestety nie udało im się go uratować.
Jan P. został został zatrzymany przez policję, ale ku zaskoczeniu rodziny zmarłego nie został nawet aresztowany i odpowiadał z wolnej stopy. Sąd w Rzeszowie za spowodowanie obrażeń ze skutkiem śmiertelnym wymierzył mu karę 2 lat więzienia.
- Oskarżony wcześniej nie miał zatargów z prawem, przyznał się do winy i wyraził skruchę – uzasadniał sędzia swój werdykt.
Rodzina pana Wacława nie zgadza się jednak z takim rozstrzygnięciem. - Życia mężowi nic wróci, ale serce mnie boli myśląc, że ten człowiek dostał tak niską karę. I to ma być sprawiedliwość?– pyta z płaczem pani Zofia.
- Wyrok jest zbyt łagodny. Dlatego czekamy tylko na pisemne uzasadnienie i będziemy się odwoływać. Podczas procesu domagaliśmy się dla oskarżonego przy najmniej czterech lat więzienia - mówi Jacek Żak, szef Prokuratury Rejonowej w Dębicy.
:
Za dwa lata zmienią prawo,ma być kara dla rodziny,że nie przeciwdziałała zabójstwu.
Zabijamy się nawzajem.Tylko trzeba miec dobra opinie.A który bandzior nie wyrazi skruchy???heeeee!