Witam, w przyszłym roku organizuje swoje wesele w Karczmie u Jana w Kuczowie. Interesuje mnie temat dekoracji - dostałam informacje ze w cenie posiadam jakiś podstawowy pakiet ale jestem ciekawa jak to wyglada w praktyce :) będę wdzięczna za każda informacje :)
22.37, Ty po prostu dopytaj właścicieli, co oferują w cenie, co jest w tym podstawowym pakiecie. Dowiesz się wtedy, czy Ci to odpowiada, czy nie. Skoro płacisz, to masz prawo wiedzieć. Dziwi mnie to, że ludzie płacą, a tak naprawdę nie widzą za co, i muszą dopytywać ludzi postronnych, bo wstydzą zapytać się o to, co finansują.
Uwierz ze pytałam , wiem co mam w pakiecie , chodzi mi głównie o ilość tego wszystkiego , bo niestety takiej informacji dokładnej Pani nie była mi w stanie udzielić. Pytam osób, które coś wiedza na ten temat, wiec jeśli nie wiesz to dziękuje za rady :)
Wiem że pyta Pani o dekoracje ale ja w innym temacie. Często tam jeździłam jeść ale nie wiem czy zmienili kucharza czy coś bo jedzenie ostatnio jest niedobre.
Jak byłam około pół roku temu było pyszne. Mam nadzieje w takim razie ze to może jakieś przejściowe problemy. Ale dziękuje :)
Trwa tam wielka rozbudowa z przodu budynku, teren odgrodzony, wejście z boku.
jadłem tam w lato,
w pomieszczeniu nie pracował klimatyzator, straszny upał i pełnio latających much
poprosiliśmy o dania z grila, niestety nie mieli stwierdzili że zmienili menu, więc chcieliśmy dwa pstrągi - mieli jednego, poprosiłem o konkretny alkohol przynieśli inny.
Kiedyś naprawdę było tam smacznie ale od ostatniego pobytu przestaliśmy tam jeździć.
a sala weselena do tańców jest osobno ? tzn jedzenie osobno i tance osobno, czy na jednej sali ?
Sala do tańców jest osobno. Ale jeżeli ktoś ma tam organizować przyjęcie radzę się zastanowić dwa razy. Jedzenie jest przeciętne. Mało przystawek na stole. Jak się skończą kelnerzy nie donoszą. Ciasta były niezjadliwe. Przy stole wiejskim ze smalcu zrobiła się zupa. Ogólnie nie za dobre wrażenie.
Jakość jedzenia też się zmieniła. Byłem rozczarowany. Kiedyś było lepiej.
Od dłuższego czasu jedzenie tam jest nie dobre. Już odpuscilismy i tam nie jeździmy.