Przebywałem na tym oddziale,miałem robioną koronografię i pierwszy raz spotkałem się z tak miłą opieką(lekarzy i pielęgniarek),oni nie muszą się reklamować , oni są dobrzy w tym co robią.
kurcze, chyba 90 % tych postów to pracownicy kardiologii inwazyjnej lub inni lekarze.Fachowe slownicwo, rzetelna wiedza.Żeby mieli też tyle zaangażowania i zapalu w pracy z pacjentem to byloby jeszcze piękniej...Ale oczywiście nie potępiam tego typu postów, zawsze czegoś mozna się dowiedziec od kompetentnej osoby.PoZDRAWIAM.
szkoda tylko ze ci którzy ratujo życie so okrutnie wykorzystywani przez swoich pracodawców zarabiajo w warunkach szkodliwycz na hemo pielegniarki które robio z lekarzem 1.700 zl ktore chce im zabrac i dac 1.000 zł lub zwolnić a przysłac swoich z Krakowa za 5 krotno stawke to chyba nie fer to nasze miasto a nie krakusy ludzie nie dajmy bo rozgrabi krakusy szpital
Ten odział funkcjonuje fantastycznie, co więcej pracują tam wspaniali ludzie.Ratują życie i zdrowie wielu osób, między innymi moje. Jestem wdzięczna za okazaną pomoc i uratowanie życia. Troskliwą opiekę medyczną wszystkich lekarzy i pielęgniarek.
Piękna tam pielęgniarka pracuje. Taka blondyna. Przy niej pacjenci mogą się dorobić zawału serca..
Zgadzam się z info z 20.34 bo pozostali to tak cukrują że człowiek nie może powiedzieć co myśli na temat tego wydziału
Tam naprawdę jest miła opieka. Mój tata tam trafił. Byłam w szoku, że traktują tam człowieka jak człowieka.
Pierwszy raz spotkałam się z ludzkimi lekarzami. ( nie to co w Opatowie)
To jest tak jeli masz szczescie i lekki zawał ewentualnie da rade przepchac to ci to zrobia ale ogolnie to nigdy bym w tym szpitalu z cudowna opinia i wiedza jak traktuja pacjenta nawet psa nie oddała tesc siedzial z zwałem na izbie ponad godzine i w koncu wywiezli go do Sandomierza na szczescie miał lekki zawał zrobili mu koronografie i wrocił ale gdyby tam siedzial jeszcze godznie i w czasie drogi sie przekrecił pewnie pisalabym jeszcze inaczej .Nepotyzm w nim jest napewno a czy lecza .............................?
Kardiologia inwazyjna jest odrębnym oddziałem i nijak ją podpiąć pod nasz szpital.
Tam nawet posiłki są rewelacyjne. Czysto i miło.
Kardiologia inwazyjna jest super. Wspaniali lekarze, pielęgniarki. Jak się otwiera tam drzwi to jakby przekraczało się inny świat. Nic a nic nie podobny do tego, który został za naszymi plecami.
a niedługo CARINT(obecna kard inwazyjna NZOZ) przejmie oddział kardiologii ogólnej wyremontuje ją dobudują pawilon z salą operacyjną,rozszerzą gamę zabiegów i wszystkim bedzie fajno.takie są plany i niebawem podobno ma to ruszyc,
krótko mówiac, prywatyzacja małymi kroczkami...oddział po oddziale
A mieli nie prywatyzować:)))
wiele rzeczy miało byc....aj szkoda gadac
rozbudowa i unowoczesnianie to też niedobrze, obyś nigdy nie chorował
Co mnie zaskakuje czytajac te posty,ze normalnosc czyli Fachowość ,jakis standard opieki zaskakuje tu wszystkich ,to jakies chore ,Pani sprzedajaca bułki jest miła i uprzejma wiec dziwie sie ,ze takie podejscie traktuje sie jak cos nadzwyczajne ,to juz powinno byc odd dawna ,co swiadczy tylko żle o tym szpitalu i ludzich rzadzacych pracujacych w nim,ALE NIESTETY OPINIA NIE BIERZE SIE Z KOSMOSU SAMI SOBIE ZAPRACOWALI NA NIA LEKARZE I PIELEGNIARKI i teraz dlugo beda muieli zaskaiwac pacjentów by doszło to do normy ,ze bycie milym i oddanym tez mozna byc w szpitalu:) aczkolwiek to jakis odlam z tego co sie orientuje prywatny wiec w glownym miejscu nadal komuna (w koncu to norma -panstwowe:))))