@22;24 na tobie to już się zemścił..niedojda jesteś i baran-wielkanocny
Wobec karpii, czy głupich ludzi, którzy najpierw zabijają z premedytacją, a potem cieszą się, że jedzą świeżego trupa i uważają, że są trendi.
Dlaczego na tzw.zachodzie wrzuca się do wrzątku żywe kraby?
Można?Hipokryzji zachodni i nie tylko
W Chinach zajadają się psami, to my też powinniśmy?Każdy sam odpowiada za swoje czyny.
Ale ja nie jestem sprawcą ich śmierci. Niech ci, którzy zabijają i na tym zarabiają biorą to na swoje sumienie. Skąd wiesz, czy jem kiełbachę i baleronik?
Gościu z wczoraj z godziny 17;37 - dziękuję za link. Opowiadanie wzruszyło mnie i moją rodzinę.
jest jedno ale z tym Karpiem ,karp dopiero po wojnie stał się niby polską tradycyjną rybą wigilijna a to za sprawą niejakiego Hilary Minc taka ciekawostka .
w ich wierze to jedzą karpia ale to był komunista to nie wiem czy obchodził Wigilię czy Chanuka
Ja wam mowie, posluchajcie pani Spurek i przejdzcie na weganizm. Zero karpia, zero jakiegokolwiek mięsa. Zakaz jazdy konnej, zakaz prowadzenia psów na smyczy. Mozna zjesc np.kilka arbuzów na Wigilii lub zjesc 2 kg bananów.