Mnie też. Natomiast pomysł karty już nie.
Ojtam. Tylko nasadzeniowe geszefciki się liczą. Po 1. appka do kupowania biletów, której nikt z moich znajomych nie używa. Zapytani emeryci oświadczyli, że nie będą używać bo im pieniądze ukradną :) Po 2. myślę, że z paczkomatem na książki jest podobnie. Po 3. gdyby się dało wgrać tę pseudo kartę miejską do E-Obywatela, albo przynajmniej dało się zalogować profilem zaufanym - utworzyć konto itp. Strona wygląda jak robiona na "poljaka" przez jakiegoś pociotka wujka Staszka. Niby dostali kasę na "ajti" ale wyszło jak zwykle. Oficjalnej wersji aplikacji na kumurky jeszcze nie przedstawili. Obawiam się, że wyjdzie jak z robieniem usług chmurowych będących konkurencją dla Googla i Amazona :) Po 4. szczery słowiański uśmiech lokalnego Słońca Narodu znów zaczął się pojawiać na łamach "Gazety Ostrowieckiej". Staram się przeglądać lokalne periodyki i zauważyłem, że na jakiś czas poziom lansu Wujta tak jakby zmalał i przestał się ustawiać do zdjątek ala Kim- Kim patrzy na paczkomat, Kim wskazuje na drogę itp. :)
ta miejscowa podróbka Kima to nawet z tuszy i twarzy podobna do oryginału
Też tak uważam. Dlatego też moich akt osobowych MZK nie będzie miało.
Akt osobowych? Obywatelu, epoki się Wam pomyliły :)))
No tak bo zmiana nazwy i nowomowa zmienia postać rzeczy.
Akta i teczki to nie to samo co pliki
Ta, ale jak piszecie o tasmach prawdy to juz epoki wam sie zgadzaja
21:53 mnie nie pomyliły się epoki. Jesli już to pomyliły się dyrekcji MZK, bo każą wypełniać stosowny kwestionariusz na miejscu i złożyć swój podpis. Nawet nie ma go .... na stronie internetowej. Tyle kasy wydali na tę nowoczesność.
Nie zmienia to faktu że świat idzie do przodu i karta jest niezbędna dla naszego wspólnego dobra.
Jak inaczej mają naliczać ślad węglowy dla podróżujących?
W końcu elektryczne samochody może i są tańsze ale nie darmowe i też energia do nich wiąże się z CO2.
Dobrze wiedzieć kto jakie trasy pokonuje by odpowiednio odjąć mu od jego puli przydzielonych punktów.
Ja jestem za! Tylko tak uratujemy wspólną planetę i przyszłość naszych wnuków.
Cała prawda, ale wciąż jeszcze nie wszyscy potrafią zrozumieć, że (cytując klasyka) ta karta "odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa. To jest miś na skalę naszych możliwości..."
Czy dane osobowe to tak byle kto może gromadzić?
A kto Ci może zabronić rozdawać swoje dane byle komu?
Zbliżają się wybory, dane trzeba gromadzić aby wygrać he he he he
w punkt
Co za lewacki bełkot. Za takie poglądy należy ci się dożywotnie więzienie.
9.58 lewacki belkot to odwala twoj bachor na lekcjach niemieckiego lub angielskiego
Dlaczego nie mogę elektronicznie wyrobić karty OKK ?
O co chodzi z tym osobistym stawieniem się w celu uzyskania karty?
W świecie internetu, na dodatek karta jest elektroniczna - proszę wybaczyć - w roku wyborczym budzi moje dziwne skojarzenia.
Na dodatek jak pójdziesz pól godziny przed zamknięciem to pocałujesz okienko.