Też nigdy nie oddam tak łatwo danych osobowych, żeby mnie monitorowali gdzie o której do kogo jadę. Wolę już 2,5 i bez łaski. Wszyscy z każdej strony nas pętają żeby jak najbardziej zniewolić to już ludzkie pojęcie przechodzi. PiS oczywiście jest liderem nad liderami w zniewoleniu obywateli ale jak widać każdego to kusi nawet lokalnie. A w lato to piechotka i dla zdrowia lepiej :) tylko teraz zakorkowali tak miasto, że spaliny to w pomieszczeniach czuć.
Po co zakładać nowy wątek jak można wszystkiego dowiedzieć się tu, albo na stronie MZK.
Miejska Spółka utrzymywana z naszych podatków, przy aprobacie władz miasta zamierza dyskryminowac mieszkańców naszego miasta. Czytałem już różne wątki na temat wprowadzanej karty, która ma obniżać cenę biletu o 60%(można też interpretowac, że będzie sztucznie zawyzala cenę biletu o te 60%, aby sprawiać wrażenie, że jest potrzebna). Oczywiście podobne systemy rabatowe działają w wielu prywatnych firmach, ale przede wszystkim nie są to instytucje czy organy utrzymywane z publicznych pieniędzy. MZK argumentuje, że będzie ta karta pozwalała im lepiej zrozumieć potrzeby klientów czyt. Pasażerów. Ruch w autobusach naszego miasta jest mizerny i każdy to dostrzega z wnętrza autobusu lub z ulicy. Gdyby na prawdę chodziło o statystyki to kierowcy i kontrolerzy biletow na danych trasach wypelnialiby stosowne druki. Poza tym w nowszych autobusach są kamery i można sprawdzić ruch na każdym przystanku ile osób wsiada i wysiada.
Ta karta jest irracjonalnym pomysłem władz miasta i MZK, które niczemu nie służy poza dzieleniem mieszkańców. Nie wyobrażam sobie wyrabiania tej karty, choć wiem, że sporo mieszkańców będzie to tego zmuszonych, aby nie ponosić konsekwencji finansowych jej braku. Szantaż finansowy mieszkańców/pasażerów Ostrowca Sw. przez władze miasta i miejska spółkę jest widoczny gołym okiem. Pomijam już kwestie zbierania danych osobowych, bo widzę, że już wałkowano ten temat.
Mnie interesuje, czy to legalne w świetle prawa, aby miejska spółka wraz z władzami miasta mogły dyskryminowac mieszkańców, a "niepokornych" karać zawyzona cena biletu. Czym innym jest dobrowolność posiadania karty u prywatnego podmiotu, a czym innym dzielenie tych co kartę posiadają i tych co jej nie wyrobili. Jedni i drudzy płacą takie same podatki, a ci drudzy będą płacili je jeszcze większe w wyższej cenie biletu. Uważam, że dowód osobisty powinien być również podstawą do zniżki, w końcu jednoznacznie potwierdza to samo, co owa karta(oczywiście tu dochodzi kolejna kwestia dobrowolności okazania dowodu osobistego podczas kontroli biletu). Może to również należy wziąć pod uwagę, aby cechy dyskryminujące tego pomysłu zniwelować i zachować trochę rozsądku przy wprowadzaniu takich innowacji.
Brawo gościu 16:47. Uważam, że sprawa jest dla Rzecznika Praw Obywatelskich.
Kiedy dodamy jeszcze w perspektywie Ostrą Kartę i zniżki w instytucjach gminy (np. biblioteka, kino) kupując w odpowiednich firmach, które do tego projektu dołączą (?) robi nam się niezła jazda bez trzymanki, którą zarządza prezydent.
Czyli, jeśli masz kartę OKK i podpietą pod nią Ostrą kartę to np. jeździsz za 1,5, masz zniżkę do kina, ale punkty na tę zniżkę do kina możesz zarobić kupując w firmie, która przystąpi do tego projektu. To jest chore, czemu to służy .....?
pewnie sporo "dyszek" poleciało od biznesmenów za ten genialny pomysł
Pięknie ujęte w jedną pigułkę.
Tak właśnie, też podzielam to zdanie.
Pomysł jest zły, szkodliwy, no ale w papierach wygląda ładnie
Jesteście już nudni. Cała dwójka :))
Dane osobowe mogą być większe niż w Celsie.
!.50zł czy 2,50zł za bilet z OKK ?
Coś jest nie tak na terenie miasta pobiera 2,50zł ?
Heh w dodatku wadliwie działająca. Ale ważne że zgoda marketingowa jest
No tak gościu 14:14. Kiedyś była ochrona danych osobowych. Teraz jest fikcja. Ale ta banda brukselska zmusiła nas do tych idiotyzmów. Straszyli karami milionowymi za brak wdrożenia systemu RODO itp. Tymczasem, nie dasz zgody na przetwarzanie danych marketingowych to nie załatwisz sprawy. Czyli to jest działanie pod przymusem. Twoje dane są na sprzedaż, ale oczywiście za twoja wymuszoną zgodą. Rozbój w biały dzień.
Nie tak to jest ,to nie Bruksela daje nakazy zakazy , tylko polscy wybrancy narodu musza czytac ze zrozumieniem, i podpisywac swiadomie wszelkiego rodzaju umowy i traktaty miedzynarodowe. Oni musza patrzec na interes pracodawcy , a nie swoj prywatny.
Ale dzięki tym zgodom i kartom możesz jeździć taniej. To znaczy za tyle samo co do tej pory.
To normalna praktyka w obecnych czasach.
Wszystkie korporacje tak robią.
Jak masz abonament to za 5zł miesięcznie możesz sobie wykupić by np nie sprzedawali Twoich danych firmom z garczkami.
To 60zł na rok. Można za to kupić 40 biletów ze zniżką xD
Nie ośmieszaj się 16:34 głupku.