Takie pytanie : Czy w naszym miescie doczekamy sie by była za darmo?
Szkoda ze nikogo to nie interesuje
A potem ulice pelne "bezdomniakow" i pelne schronisko zwierzat
Dlaczego ma byc za darmo? Owszem , jesli jakies zwierze trafia do lecznicy czy schroniska z ulicy to jest sterylizowane czy kastrowane , ale jesli masz w domu zwierzatko, bo chcesz miec zwierzatko , to sam zajmij sie jego reprodukcja.czy raczej jej brakiem. Sterylizacja to około 200 zł, kastracja troche mniej. To zadne pieniadze jesli spojrzy sie na sprawe z perspektywy kilkunastu lat zwierzaka w naszym domu.
Mam dwa podrzucone mi koty i kocice ktora ktos probowal zabic i nie stac mnie na zabiegi dla nich
Sterylizacja powinna być darmowa. Uważam, że ludzie przygarnialiby więcej zwierząt wówczas.
Ale bezdomne ze schroniska czy lecznicy są sterylizowane i kastrowane wiec to tylko wymówka że przygarniali by wiecej
Gosc z 17.08 Jeszcze na poczatku roku 2017 w Wachocku. sterylizacje wykonywal weterynarz oplacany przez.szwajcarska czy szwedzka fundacje Juz nie pamietam dokladnie z jakiego panstwa Tylko nie wiem czy jeszcze ta opcja dziala Ale mam wszystkie kontakty wiec jesli reflektujesz to moge podac Do Ciebie bedzie nalezalo dowiedziec sie czy to jeszcze aktualne i jesli tak dowiezienie kociat
O ilepamietam to w Starachowicach tez jest jakis wet ktory sterylizowal za darmo ale chyba tylko z ich terenu Musisz gosciu poszukac w inernecie Moze gdzies jest jeszcze jakis wet za darmo
W naszym mieście najpierw muszą właściwie wykonywać swoje zadania ustawowe dotyczące ochrony zwierząt instytucje do tego powołane. Zwierzętami, które mają właścicieli powinni zająć się oni sami.
Wczoraj czytam na wydarzeniach, że kotka świeżo po sterylizacji wycieńczona została znaleziona na Stawkach pod laskiem. Musiała być już bardzo słaba skoro odważyła się podejść do człowieka - ona prosiła o pomoc. Gdyby jej Pani opisująca zdarzenie nie zabrała do domu, najprawdopodobniej nie przeżyłaby. W przeddzień została wypuszczona z lecznicy, akurat na ten duży mróz.
Nasuwa się pytanie w związku z tym. Jaki jest sens takiej sterylizacji w zimie, skoro:
1) dla zwierzęcia to poważna operacja otwarcia jamy brzusznej,
2) wielki stres i ból
3) w warunkach zimy kotka dziko żyjąca z wygolonym częściowo podbrzuszem i szwami, które przy każdej próbie ucieczki w niebezpieczeństwie mogą się przerwać, ma małe szanse na przeżycie bez pomocy człowieka i umiera w cierpieniu.
Jeden pozytyw - niestety nie dla kotów - to zarobek lecznicy, która otrzymuje zapłatę za każdą sterylizację i pobyt tuż po operacji. Na szczęście (w nieszczęściu) od połowy września ub. roku trwa to kilka dni. Wcześniej takie kotki wyrzucano nawet na drugi dzień po sterylizacji pod las, nie miały żadnych szans na przeżycie. To barbarzyństwo !
Czy urzędnicy zajmujący się zwierzętami w gminie mają wystarczająco dużo empatii, aby zajmować się takimi sprawami?
W innych miastach np. w Krakowie koty sterylizuje się do 31 października. Ale u nas widać ekonomia zwycięża.
Apel do ludzi: nie zgłaszajcie do wyłapywania dzikich kotów w zimie, bo skazujecie ich na śmierć.
Izo wiadomo ze jesli sa to koty podworkowe to trudno ich przytrzymac w domu i czy to w zimie czy w inmej porze roku to i tak trzeba przez pare dni przetrzymac zwierzaka w domu dopoki.rany sie nie podgoja Jesli kotek jest domowy to nie ma problemu pory roku.Nawet w chlodniejszej.porze jest lepiej wykonac taki zabieg mowil mi wet No niestety jak ma sie zwierzaka to.nie zawsze.sa to tylko.radosci. z posiadania przytulanki Czesto.sa to koszty i to niemale Jak moja kotka byla chora wydalam na nia 500 zl Ale przeciez nie moglam patrzec jak cierpi.
KOKA 20:23 ja o niebie Ty o chlebie. Przeczytaj ze zrozumieniem o czym jest tekst.
Ja wszystko rozumiem ze mam koty moja sprawa moje kosszty .....
A to ze przygarnelam bezdomniaki nie przez fundacje to mnie blokuje i gmina mi nie pomoze .... szkoda....
Powinnam zostawic je w pudelku na mrozie i zadzwonic po odpowiednie sluzby..... a
Moj blad....
Na przyszlosc bede madrzejsza
Dzieki
To twoje sumienie, jesli potrafisz to zrobic, moze lepiej zebys nie adoptowala zwierzat.