Ja proponuję zbadać dlaczego Premieri jego świta urządzili sobie rocznicę wcześniej?Czyżby bali się lecieć 10.04.?
"Na pytanie śledczych o doświadczenia w badaniu katastrof profesor wyznał, że od dziecka interesuje się lotnictwem, w młodości sklejał modele samolotów i siedział kiedyś w kokpicie Su-33 (samolot myśliwsko-bombowy). No i latając samolotami, obserwuje, jak zachowują się skrzydła.Zapytany o doświadczenie w dziedzinie materiałów wybuchowych wyznał śledczym, że był świadkiem eksplozji w szopie."
Genialna odpowiedz eksperta od terminologii ginekologicznej
Fucha w Bravo Girl juz sie grzeje
-------------------------------------
I nastepny ekspert ...hehe
"Jeden z przesłuchanych świadków wskazał, że podstawą wniosków na temat katastrofy był "eksperyment myślowy" oparty na wiedzy pochodzącej z fotografii z miejsca katastrofy. Inny świadek formułował wnioski, opierając się na 40-minutowym kontakcie z niewielkim elementem metalowym, który jakoby pochodził z miejsca zdarzenia. Jako podstawę do formułowania wniosków wskazywano np. doświadczenie związane z lataniem samolotami w charakterze pasażera".
A to blyskawiczna reakcja przyszlego ministra obrony :
"Składam zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez prokuratora Maksjana i jego kolegów z prokuratury wojskowej, którzy przekazali "Gazecie Wyborczej" informacje. Ujawnili tajne informacje ze śledztwa, łamiąc Kodeks postępowania karnego - powiedział Antoni Macierewicz w rozmowie z serwisem WPolityce.
Wykorzystali je do gry politycznej i ataku na instytucje Sejmu Rzeczypospolitej, jakim jest zespół parlamentarny, oraz jego niezależnych ekspertów w celu zniesławienia tych ekspertów, mającego na celu utrudnienie im wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej - dodał Macierewicz. Sam artykuł określił mianem "skrajnie manipulatorskiego".
"Macierewicz ponadto żąda odsunięcia prokuratorów od prowadzenia śledztwa. To jego reakcja na tekst "Gazety Wyborczej" o kompromitacji w prokuraturze jego ekspertów, autorów najpopularniejszych tez o zamachu w Smoleńsku."
Bardzo dobrze, że PIS nie dał się wciągnąć w tą prowokację. Jak to mówią tonący brzytwy się chwyta. Spece z peło myśleli że w ten sposób odciągną uwagę ludzi od referendum a tu klops ;))
A tak, (dla przypomnienia), do katastrofy swojej maszyny latającej na obcym terytorium podchodzi rząd państwa kilkumilionowego (że tak powiem):
http://www.bibula.com/?p=25212
ewentualnie
Mają wprawę w uciekaniu, pewnie po obiadku jak we Smoleńsku
Pismen, jeśli ktokolwiek kiedykolwiek myślał, że tak straszliwa tragedia zostanie zapomniana i niezbadana, to naprawdę trzeba nie znać Polaków.
Zbadać katastrofę smoleńską z pełnym obiektywizmem - ustalmy fakty, a dopiero później je interpretujmy.
Jakie fakty są jeszcze nie poznane Macieju?
np. te, które można byłoby stwierdzić, gdyby był dostępny wrak ?
może ty się udasz do tego pieca i z nim podyskutujesz ?
ten sam poziom w sumie....
Trzeba szukać na wycieraczce.
