Na słonku wynajmujesz kawalerkę, czerpiesz pieniadze, moje dziecko ci płaci, jesteś s.... em. Ale cię dopadnę.
Chyba o to, że dziecko musi płacić a nie za darmo:)))
Nie wiem gdzie mieszkasz założycielu wątku, ale coś chyba ciężko Ci dojechać na słonko żeby go dopaść. Jak zwykle, mocny w gębie tylko.