Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy uważasz, że dobrze zagłosowałeś w kwietniu wybiarając obecnie rządzących?
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Kawiarenka u nas na Rynku. Czy to ma jakieś szanse?

Ilość postów: 204 | Odsłon: 22204 | Najnowszy post
  • Kawiarenka u nas na Rynku. Czy to ma jakieś szanse?

    widać już na pasażu na placu wolności coś się dzieje obok skalskiego. jkaś kawiarnia ponoć pytanie czy nasi mieszkańcy tam będą chodzić?

    Gość_tres
    Zgłoś
    Odpowiedz
    • Odp.: Kawiarenka u nas na Rynku. Czy to ma jakieś szanse?

      tak, ja uwazam, że ma szanse. nie wiem czy juz czynna, ale sie wybiorę. brakuje takich rzeczy.

      a co lodziarnia tez wg ciebie zbedna na rynku?

      wiesz co? to siadz i marudź dalej. jeny! co za ludzie! wiecznie coś! wiecznie nie tak! a weźcie sie ogarnijcie!

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 6

      Odp.: Kawiarenka u nas na Rynku. Czy to ma jakieś szanse?

      będą jeżeli będą produkty duże i tanie

      Gość_ktos
      Zgłoś
      Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 7

      Odp.: Kawiarenka u nas na Rynku. Czy to ma jakieś szanse?

      beda jesli cos ich przyciagnie,np.pyszny sernik,zapiekanka jakiej nigdzie nie ma,ale nie taka ze stacji benzynowej,tylko ta z dawnych dobrych czasow,jesli cos takiego sie pojawi to szybko sie rozniesie po miescie,ja sama bede czestym klijentem.

      trzeba sie czyms wykazac,miec cos specjalnego co przyciaga ludzi.

      moja ciocia w Chicago ma male delikatesy i milion ludzi codziennie bo mozna tam kupic najlepszy na swiecie sernik i pierogi z owocami.

      zycze powodzenia.

      melania
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Kawiarenka u nas na Rynku. Czy to ma jakieś szanse?

        Według spisu ludności z 2010 roku Chicago liczy 2 695 598 mieszkańców, jesli do malych delikatesów twojej cioci przychodzi milion ludzi dziennie to oznacza ze prawie 40% ludnosci kupuje codziennie w malych delikatesach Twojej cioci, az dziw ze sie wszyscy pomieszcza i zdąża byc obsluzeni, wychodzi ok 42000 osób na godzinę, w Polsce do najwiekszych marketów nie chodzi tyle ludzi. Podziwam Twoją ciocię musi byc chyba milionerka z tyloma klientami dziennie.

        A co do rynku to dobry pomysł przydałby sie jakis powiew swieżosci w naszym miescie, cos nowego jest wskazane

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Kawiarenka u nas na Rynku. Czy to ma jakieś szanse?

          "milion" użyto w przenośni. boże, że ci się chciało tyle pisać nie zadając sobie trudu przeczytania posta ze zrozumieniem...

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 23

        Odp.: Kawiarenka u nas na Rynku. Czy to ma jakieś szanse?

        oj Melania - zapiekanka w kawiarni? - wybacz - to może na jackowie w Chicago takie cuda - kawiarnia to nie bar szybkiej obsługi z zapiekankami i gorącymi psami

        malesz
        Zgłoś
        Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 219

        Odp.: Kawiarenka u nas na Rynku. Czy to ma jakieś szanse?

        Melanio ,ja sernika i pierogów z truskawkami nie lubię,pójdę tam jeśli będą dobre flaki z piwem lub extra golonka i do tego seta.Ma być dobre,dużo i tanio.Jeśli ceny będą niższe niż w marketach a kelnerki młode,piękne i zarobki kelnerek minimum 1000 eurasków na miesiąc.Wtedy tam pójdziemy z kolegami aby zaspokoić żołądek pysznym polskim jedzonkiem a wzrok nacieszyć pięknymi i młodymi kelnerkami.Zapiekanka z pieczarkami i serem -tak a pirogi z owocami -nie.Pierogi mogą być z polskim mięsiwem z dodatkiem polskiego grzyba.Sernik jeśli pani lubi to proszę sobie go w swoim M-4 lub M-3 przygotować a tam nie smrodzić.

        Gość_zenek
        Zgłoś
        Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 8

      Odp.: Kawiarenka u nas na Rynku. Czy to ma jakieś szanse?

      Oczywiście, że będą chętni. Gratuluję odwagi i pomysłu dla właścicieli lokalu. Od dawna brakowało takiego miejsca w Rynku, szczególnie dla przyjezdnych. Wielokrotnie miałam gości i mieli ochotę na kawę w kawiarni, a ja nie miałam dokąd ich zaprosić. Bardzo podoba mi się szyld i kawałek wnętrza widoczny przez szybę. Trzymam kciuki za mądrą inwestycję:)

      Gość_Wakacyjna
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Kawiarenka u nas na Rynku. Czy to ma jakieś szanse?

        Prowadze w Ostrowcu działalność usługową, jest to bardzo specyficzny rynek i specyficzni klienci. Moim zdaniem nie pociągnie to długo. Dlaczego...czynsz za lokal na rynku to 2500zł w górę...po 18 na Ostrowcu jest garstka ludzi lub wogóle ich nie ma...społeczeństwo jest starzejące sie co potencjalnie bardzo zmniejsza liczbe klientów...czasem odchodza tu dantekjskie sceny kłócenia sie o 1zł więc cen też nie narzucą a jak tego nie zrobią to koszty związanie z prowadzeniam takiego miejsca przekrocza dochody i to sporo...Ja osobiście żałuje że ulokowałem w tym mieście swoje pieniadze...niestety tu nie ma młodzieży wiec i interes sie nie kreci...nie wspomne o turystach którzy głownie powinni byc odbiorcą takiej kawiarni...

        Gość_przedsiebiorca
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Kawiarenka u nas na Rynku. Czy to ma jakieś szanse?

          prawda mam takie same doświadczenia-to miasto starców i ludzi szalenie roszczeniowych .Wszystko daj.Większośc to patologia

          Gość_zawiedziony
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Kawiarenka u nas na Rynku. Czy to ma jakieś szanse?

            Widocznie nie macie głowy do biznesu i nie za dużo chcecie zarobić od razu. Macie pretensje do ludzi, że są roszczeniowi a sami zachowujecie się tak samo. Wy nie chcecie obniżyć cen bo chcecie więcej zarobić. Tylko z czego ludzie mają kupować jak w Ostrowcu "pracodawcy" płacą najniższą? Dlatego ludzie chcą niższych cen. Gdyby więcej zarabiali to i wydać byliby skłonni więcej. Tym sposobem kółeczko się zamyka gościu 08:41.

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 12

          Odp.: Kawiarenka u nas na Rynku. Czy to ma jakieś szanse?

          to nie prawda, że w Ostrowcu nie ma młodziezy. Oczywicie to nie jest miasto studenckie, ale mlodzież przecież jest. Sama mam 26 lat i często ze znajomymi nie mamy gdzie wyjsc. Z chłopakiem na jakas kawkę czy lody jedziemy jakies 30-40 km(nie bede reklamować miejca). Popatrzcie jakie kolejki sa w weekend przy nowo otwartej lodziarni. To niby skad Ci ludzie sie wzieli....czekałam w kolejce 40 min zeby zjesc lody w rynku! I na kawkę i pyszne ciacho tez chetnie bym sie wybrała. A za lokal 2500 w centrum miasta to nie tak duzo, tylko druga sprawa to taka, ze u nas centrum to raczej nie rynek....a targowica albo okolice bazarku. I Panie przedsiebiorco- ja tez mam działaność i nie żałuje zainwestowanych pieniedzy.

          Gość_jolkaa
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Kawiarenka u nas na Rynku. Czy to ma jakieś szanse?

            Jeżeli to będzie kawiarnia z prawdziwego zdarzenia to myślę, że będzie miała stałych klientów. Ludzie w średnim wieku tak naprawdę nie mają się gdzie spotkać ze znajomymi na tzw. kawę.

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Kawiarenka u nas na Rynku. Czy to ma jakieś szanse?

              Już było "Cafe Rooki"...

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Kawiarenka u nas na Rynku. Czy to ma jakieś szanse?

                Racja, było Rookie, świetna kawiarnia, doskonała kawa, super klimat, fajne dziewczyny, i co? To miasto supermarketów, szybkich pożyczek i ciucholandów, niczego innego tu ludziom do życia nie trzeba. Tu się pije wino o 12 pod sklepem i narzeka na Tuska a nie kawę żłopie jak paniska. Kto da 5 zł za kawę na rynku jak może sobie w domu za darmo w szklance zalać? Kawiarnia w Ostrowcu to taki pomysł jak sklep z wieprzowiną w kraju muzułmańskim albo kino samochodowe na Saharze. Ale gratuluję odwagi, chciałbym się mylić i życzę żeby się udało.

                Gość_bastian
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Kawiarenka u nas na Rynku. Czy to ma jakieś szanse?

                  Zgadzam się w 100%, ale nie sądzę, żeby wiele osób zrozumiało o czym mówisz. Też zycze powodzenia nowemu lokalowi.

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Kawiarenka u nas na Rynku. Czy to ma jakieś szanse?

                    proszę iść do fajnej restauracji na Sienkiewicza i zobaczyć, że w poniedziałek jest tyle ludzi, że aż ma się wrażenie że to piątek. nie wspomnę już o weekendzie, kiedy to czasami nawet nie ma gdzie usiąść. jeśli oferuje się dobrej jakości usługi i dba o klienta, biorąc pod uwagę jego potrzeby, myślę, że na rynku miałaby rację bytu restauracja bardziej niż kawiarnia.

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
12 postów w tym wątku zostało wyłączonych z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -