No i zamiast WELCOME mogłoby być WITAMY lub ZAPRASZAMY. A zamiast OPEN - OTWARTE.
Jeszcze nie byłam, ale przechodziłam i w ogródku BRAK KWIATÓW i ZIELENI - choćby niewiele, na noc można je wnieść do wnętrza. To musi być latem!!!
Brawo dla odważnych, którzy jeszcze nie stracili wiary w inwestowanie w tym umierającym mieście!
Trzymam mocno kciuki i życzę sukcesu!
Jak jest się cichym wspólnikiem to można inewstować.
przestańcie ludzie się interesować kto ma skąd pieniądze i jakie układy, ważne jest to, że jeszcze komuś się chce coś robić w tym mieście.
Również trzymam kciuki, może na Rynku powstanie jeszcze wiele innych kafejek i będzie jednym słowem uroczo. Byłam w lokalu i było doprawdy miło. Kawa przepyszna a tarta palce lizać. Z pewnością tam wrócę.
Jejku ma Pani racje tarta wyśmienita. Czy ta ze szpinakiem czy borówką:) wspaniałe chętnie chciała bym żeby mi też taką zamówili. I jest warta więcej niż w karcie. Tylko mała sugestia niech kelnerki wiedzą jakie są i z czym. Ale tak to świetne pół ostrowca mówi o nich że są wspaniałe.
kelnerki są młodziutkie i jeszcze mają "tremę", dajmy młodym się "rozkręcić" i przymknijmy oko na pewne niuanse. Ja stawiam na nowe pomysły i na młodych ludzi.
POZDRAWIAM PANIE KELNERKI I CAŁĄ OBSŁUGĘ KAFE RYNEK
tarta ze szpinakiem pyyycha
Będą, nie spinaj się ;)
cenowo ok, jak za takie pyszności.
brawo:) dziękujemy owszem tarty pyszne mamy:) i sami duuuuuuuuuuuużo zjadamy:)
Byłam dzisiaj. Mam jak najlepsze zdanie. Niebanalne wnętrze, smaczne dania, kawa mrożona też pyszna. Ogólnie widać, że to przemyślana inwestycja, przygotowana z dużym zaangażowaniem. Pozytyw.
Tarta na prawdę pychotka. Lokalik bardzo przyjemny. Ta budka z lodami przed lokalem trochę nie pasuje, ale ogólnie jestem mile zaskoczony i będę zaglądał na moje tarty:)
Ma szanse, jeśli prezydent za tym stoi