popieram, byłam, obsługa miła, przepyszna tarta i czekolada, ciesze sie ze to miejsce ożyło!
A niech chodza z dziecmi, niech chodza. Niedaleko ulica samochody, taka mamusia sie zagada z przyjaciólka a dzieci na hola pas. Potem rozpacz. Uwazam ze miejsca typu kawiarnia, restauracja nie są dla dzieci. Oczywiscie nie mówie tu o Mac Donalda bo to jest oczywiste ze te restauracje są nastawione głownie na dzieci. I tam własnie te mamusie powinny z dziecmi chodzic.
super, chociaz jedno miejsce, że można gdzieś na kawie usiąść. Miasto powinno dorzucić do czynszu. Jest ok
Tak miasto do czynszu niech się dorzuci! haha wolne żarty, ciekawe z jakiej okazji mieliby sponsorować ta jedną kawiarenkę. Z daleka wygląda jak budka z lodami i wcale nie zachęca to do wejścia do środka.
Nie zachęca... ludzie wspierajcie wszelkie, choćby najdrobniejsze inicjatywy jak ta bo to miasto padnie, jak ciebie nie zachęca to nie zniechęcaj innych:/
już była jedna kawiarnia i padła ta podzieli jej los taka prawda :/ lody na rynku też padną kwestia czasu lecz tu szybciej zimą nikt lodów nie kupuje , a co do kawy to teraz każdy się napala pójdzie zobaczy i tyle
nie padnie bo jest naprawdę fajna i klimatyczna. w zimie pewnie lody tylko do deserów, mają już alkohol co nie ukrywam mnie cieszy . więcej optymizmu ludziska.
do gościa z 21:48 - zgadzam się w pełni, kawiarnia robi więcej dla rewitalizacji rynku niż miasto kiedykolwiek zdoła, niewielka dopłata wyjdzie taniej niż np. dokupienie jeszcze więcej granitu (bo tak wygląda wg urzędników rewitalizacja. nie wierzycie? spójrzcie choćby tu:
Wystarczy, że mamy najbardziej zawalony bankami rynek jaki w życiu widziałem, przemianujmy go na "plac bankowy". zasyfiony i wyblakły od słońca grzybek, anemiczna fontanna, dziadowski pomnik ani "kamieni kupa" nie ożywią centrum miasta. w naszym interesie jest, by rynek przestał być wreszcie wymarłą pustynią, już ten denkowski jest dużo ładniejszy. Smutny gościu z 8:35, sam nie rozumiem dlaczego tamta kawiarnia padła, ta ma nieco lepszą lokalizację, więc może dać radę, nie siej tu czarnowidztwa tylko leć po kawę. ja przychodzę tam kiedy mogę. Kiedy padnie i ta kawiarnia, będzie to jasny sygnał dla innych przedsiębiorczych młodych ludzi, że w tym mieście nic się nie udaje.
Dziwny jest ten Ostrowiec.. tak to wszyscy płaczą,że nic nie ma, jak jest to też źle. Ja tam byłam kilka razy z rodzinką i naprawdę chylę czoła dla właścicieli za pomysł i odwagę. Widząc jak się starają, cieszy,że są jeszcze ludzie z inicjatywą,werwą i pozytywnym nastawieniem.
mmm...pamiętajmy,ze właściciel już pewna wiedze ma jak prowadzić firmę,aby dawała dochody...wiec ufam,ze i to jego dziecko mu radość przyniesie....wszelaką...
Jadlam dzisiaj ciasto w tej kawaiarence, jest pyszne. Uwazam,ze Rynek troszke sie obudzil. Lodziarnia i kawiarenka na pewno tworza nastroj jakiego nam Ostrowiakom brakuje. Grzybek powienien zostac zamkniety a w jego miejscu powinni postawic cos bardziej nastrojowego i zaxhecajacego swoim wygladem do konsumpcji szeroko rozumianej. Narazie smierdzi z ubikacji w grzybku, zreszta nazwa mowi za siebie. Trzymam kciuki za inwestorow z tego roku, oby wiecej odwaznych a przede wszytkim konsumentow pojawialo sie na Rynku. Zycze milego konca lata i slonecznej jesieni. Pozdrawiam. A wszytkich ktorzy mysla ze to kryptoreklama prosze o dalsze wysiadywanie przed blokiem i narzekania jak to w naszym miescie jest nudno i szaro.
Przy okazji "gorszej" pogody wybrałyśmy się z koleżanką. Ceny jak ceny - jak na porównywalne miejsca takie sobie, jak na ostrowiec wysokie - ale swoich klientów powinni znaleźć. Wystrój świetny! Jest klimat i styl. Przejrzałam wypowiedzi i chyba są jakieś dwa zespoły obsługi, bo my też trafiłyśmy na zły dzień obsługi :(
Bardzo duży minus dla nich! Młodość młodością, a zainteresowanie klientem i szacunek to inna sprawa.
A ja lubię posiedzieć w tym ,,grzybku". Fakt ubikacja pozostawia wiele do życzenia, ale fajnie tam jest posiedzieć na piwku i posłuchać muzyki, nawet tej z tv.
Czy w tej kawiarni jest ruch? Zawsze jak tamtędy przejeżdżam jest pusto albo 1 stolik zajęty?? Czy kawiarnie można wynająć na wieczór ( przyjęcie urodzinowe) ??
nikt Tu już nie zagląda??
pewnie trzeba by bylo podjchac i dopytac ... ale pewnie zorganizowali by jakies male przyjecie.
tylko by opieke nad Wami sprawowala taka czarna pani, nie mowie ze nie mila, ale bardzo sUotka, az nie dobrze sie robi
Co jest z tą obsługą? Jedna miła aż się nie dobrze robi a druga obrażona na cały świat i ma cię w d*** i sam musisz się prosić o kartę lub rachunek.
kawiarnia świetna, miło można posiedzieć przy kawie, ciastku czy drinku. Ale niestety obsługa fatalna. Nie potrafią prawidłowo obsługiwać klientów. Czekanie dość długie na podanie karty, a jeśli rachunek to chyba celowo unikają z klientem kontaktu wzrokowego. Chyba najlepiej wstać i podejść do baru aby zapłacić. Mam wrażenie, że obsługa jest tam za karę. Zwłaszcza dziewczyna która jest ciągle naburmuszona.