Czy w Ostrowcu jest kawiarnia z prawdziwego zdarzenia? Jeśli tak to gdzie się znajduje?
Osoba zadaje pytanie, a kretyn głupio odpowiada.
W tym mieście nie ma kawiarni z prawdziwego zdarzenia.
Ani jeden ani drugim nie jest kretynem. Kretyńska jest sytuacja, że od wielu lat w sercu miasta nie ma ani jednego lokalu gastronomicznego, a na płycie Rynku stoją puste baraki.
Oczywiście, że jest. W Szafranie. Z tego co wiem, oprócz restauracji ogólnej, jest również kawiarnia w innej części lokalu.
Na Sienkiewicza, zaraz za światłami z Żeromskiego, w Browarze Kultury, i w galerii na Alei 3go Maja
Mc cafe, sabat cafe w Łysicy, zmiana klimatu w browarze, ciasna ale własną na Sienkiewicza... Pewno ostanie się ino mc cafe czyli w makdonaldzie :D także korzystac z pozostałych póki są
Rynek w każdym mieście to jego wizytówka. Jeśli jadę lub przejeżdżam przez obce miasto to gdzie idę coś zobaczyć, zjeść lub napić się kawy? Na Rynek lub stare miasto. Nie biorę pod uwagę tych mniej wybrednych, co to kawa z mc donalda i frytki smażone na starym oleju im wystarczą.
To jakie będą mieć wspomnienia ci, co odwiedzili ostrowiecki Rynek?
W żadnym mieście na rynku nie ma tak eleganckich bud w których dwa razy do roku sprzedaje się jakieś badziewia