haha dobre;) musze to zapamietać;) masz racje jestem magdem geslerem ja mam swoj gust a ze podobny do niej to juz niemoja wina nieogladaj tyle telewizji idz do lokalu zjedz i ocen jak ci smakuje to zamawiaj nikt ci tego nie broni ja wyrazam tylko swoje opinie i co mi nie pasuje a co mam chwalic rzeczy ktorych sie nie da chwalic ? jak bym kogos tu zachwalil to by bylo ze mam cos wspolnego z ta knajpa.:] Jeden pan chciał byc magdem geslerem tylko troche sie zle w czul bo uprawia fast foody ;)
Tak, ja wiem zawsze lepiej uderzyć kołkiem w tył głowy bo pozostaje się anonimowym i nie ma ryzyka, że ktoś Ci odda. Na przestrzeni wieków to zawsze miało swoją nazwę: tchórzostwo lub NKWD.
Człowiek kulturalny, obyty i wykształcony zrobiłby dokładnie to co mówię.
Powtórka z psychologii. Skrzywdzony jako dziecko teraz "bijesz na oślep". Zrozumiesz tą metaforę?
Nasuwa mi się tylko jedna odpowiedź: "Szach i Mat", zostałeś zapędzony w "kozi róg".
byłem dziś z rodziną na daniu dnia i się zawiodłem jak dostałem porcje to była jak dla dziecka w szkole już na słonku są większe porażka!!!
kolejna osoba która dała się nabrać ludzie czy wy nie widzicie jak się lokal nazywa??? a potem płacze na forum pisze konkretnie NIC NOWEGO!!! WIEĆ POCO TE PŁACZE. WIECIE CO KUPUJECIE
W Caffe Retro są pyszne naleśniki i.... lody.
W "Nic Nowego" byłam trzy razy i... więcej nie pójdę, bo pizza ma za cienkie ciasto (tak!), bo małe porcje za za duże pieniądze. W ogóle, poza pizzą i daniem dnia nie ma tam co zjeść. Owoców morza z mrożonki z Tesco - nie lubię ale to oczywiście moje zdanie.
A co jadłeś na obiad?
Witam
Byłam wczoraj w Nic nowego i raczej nic dobrego nie mam do powiedzenia. Jeśli chce się iść posiedziec i wypic piwko czy drinka to jak najbardziej mozna iść, ale jesli zjeść pizze to czlowieku nie idż tam na glodnekgo bo trzeba na pizze czekac ok 1 h przy kilku osób w lokalu. Nie wyobrażam sobie ile trzeba by było czekać przy pelnym lokalu. Sama pizza taka sobie - żadnego wyraźnego smaku, skladniki na pizzy nie dopieczone lekko "żywe" :) Lokal zrobiony na wzór A'PROPOS. To moje zdanie - każdy sądzi po swojemu.
Ja jeszcze nie byłem w Nic nowego chociaż bar mam koło bloku :(.I chyba nie
Ja też nie byłam i tez blisko mojego bloku się znajduje i raczej nie pójdę tam nigdy:)
Tylko godzinę? w okresie letnim to raczej krótko. Jak Ci się spieszy to do baru na słoneczku, albo do biedronki po pizzę i zrób sobie ją z mikrofali. Ciekawe na wzór czego zrobione jest apropos? bo ja podobnych barów widziałem setki i nie tylko w Polsce. Zaścianek!!!
Szczególnie jak każda pizza jest po 20zł.