Bo w O-cu to najlepiej otwierać dom seniora albo szpital psychiatryczny.
Wczoraj były kubełki wtorkowe ,po zjedzeniu nie przespana noc , biegunka i wymioty, dziękuję więcej już nie skorzystamy . W Kielcach czy w Radomiu też są KFC gdzie bywałam bardzo często z mężem i dziećmi i nigdy nie było żadnych dolegliwości żołądkowych ani zdrowotnych. Dziś siedzenie w domu i zdychanie po ŚMIECIOWYM KFC z Ostrowca.
Wziąłem kiedyś kubełek na S7 pod Radomiem..o mało nie zeszłem..ostatni raz jakieś śmieci typu fastfood
Też byłem wczoraj po kubełek, więcej razy już nic nie kupię. Poprosiłem na miejscu, zapakowali na wynos, pani a raczej jakaś młoda dziewczyna, którą poprosiłem o to że chciałem na miejscu zjeść zaczęła przepakowywać zamówienie. Cześć zamówienia wylądowało na podłodze,taki tam mają chaos. Nie wiem czy nie było to z podłogi dołożone do zjedzenia na miejscu, nie widziałem bo straciłem tą dziewczynę z oczu i dostałem już wszystko na tacy do zjedzenia. Nigdy w życiu nie miałem problemów po jedzeniu z KFC lub innych lokali gastronomicznych. Wymioty i biegunka całą noc, ostatni raz cokolwiek z tego Ostrowieckiego KFC zamawiałem. Wstyd gdzie kontrola sanepidu, chociażby stolików i siedzeń w tym lokalu,syf i brud.
Jak tak dalej będą truć jak ludzie piszą o zatruciach pokarmowych po zjedzeniu to padną
Byłem dwa razy za każdym razem prawie surowe mięso co wy o tym myślicie też takie dostajecie do jedzenia ???
No to teraz już wiem po czym miałem biegunkę i wymioty prawie całą noc.
A nie mogliście się doczekać. To wiec macie. Brak - źle, jest - jeszcze gorzej.
A ja byłem pierwszy raz w ostrowieckim KFC.Zjadłem ,smakowało i .....żyję.
Idąc tym tokiem rozumowania, to poprzednia seria postów jest hejtem konkurecji fastfoodowej. Nie jadłem w kfc, bo nie jadam takiego jedzenia, ale nagle wszyscy sraczki dostali, rzygali i musieli o tym w jednym czasie na forum napisać.
Goniu 20:30 nie wiem co inni dostali, pisałem jak było a byłem we wtorek koło 18:00 ,przebieranie w stolikach,bo każdy ujebany i nie łaska zetrzeć itd. Byłem, zjadłem,srałem,żygałem pół nocy. Coś jeszcze ci opisać, dodać,czy wystarczy? Byłem ostatni raz i więcej nie,a napewno nie Ostrowiec. Jeśli jesteś smakoszem i zwolennikiem KFC tak jak ja to poczujesz wielką różnicę w smaku. Niestety nie u nas w Ostrowcu. Kielce,Radom ok i tam będę jeździł jak będę miał ochotę na kubełki.
Jak się żre bez opamiętania, to nic dziwnego, że się dostaje sraczki i innych podobnych objawów.
Żebyś miał, miała coś ciekawego do powiedzenia to może i by cię posłuchał. Każdy je na co ma ochotę,to że ty żresz zamiast jeść to twoja sprawa,nie wnikam.