Większość, które znam i razem z moimi dziećmi wychodzą co roku. Tak więc o większości, którą widzę co roku. Mieszkając wśród ludzi zna się i dzieci. Nie interesują mnie pod takim kątem jak ciebie, że krytykujesz za pogańskie święto i piszesz, że twoje dzieci nie obchodzą. Ktoś myślisz interesuje się twoimi dziećmi? Nie zauważyłam. Pytanie jest o halloween a nie o twoje dzieci i twoje zdanie na temat samego święta/