Kiedyś było bykowe,co Wy o tym myślicie?
Kultura wymaga aby sprzątnąć po swoim pupilku ale co lepsze paniusie udają że nie widzą problemu.proponuję w godzinach 5 -7 rano patrole powinni wyruszyć w miasto i po problemie .Jak dostanie mandat to może zacznie sprzątać po piesku.
Spozniles sie z pomyslem, bo juz jest- w kazdej wyplacie, produkcie i usludze. Dzwon do strazy miejskiej ze nie wywiazuja sie se swoich obowiazkow.
a może pomyślał byś o patrolach na osiedlach w celu wyeliminowania patologi - pijaństwo, dewastacja elewacji bloków, klatek schodowych przez rozwydrzonych małolatów. Być może jest to w twoim rozumowaniu mniejsza szkodliwość niż 'psia kupa".
a niby czemu? Co ta GMINA takiego robi dla mnie i mojego psa? Są pojemniki na odchody czy muszę zachrzaniać do 'ogólnego' śmietnika? Czy gmina udostępnia miejsce gdzie pies może sobie spacerować/pobiegać? Czy mój pies ma jakieś prawa? Grosza złamanego bym nie zapłaciła, niech się GMINA poczuje to będzie można takimi żartami rzucać.
To wtedy przybędzie bezdomnych psów
Ja proponuję podatek od geniuszy którzy mają takie pomysły. Czy ten podatek ma obejmować psy, koty, świnki morskie, chomiki, myszy i inne czworonogi?
a może by tak opodatkować ludzki egoizm i ingnorancje.No mam psa i co?kupa Wam przeszkadza??? a mnie przeszkadza warkot waszych aut, spaliny mi przeszkadzają...
Podatek za czworonoga powinni płacić tylko i wyłącznie mieszkańcy bloków !
Dobrze, wlasciciele czworonogow zaplaca podatek. Co w zamian?
Gosciu z 15.02 dla ciebie moze lepiej ma piesek w schronisku lub konajacy z glodu na ulicy,niz mieszkajacy w bloku?Zastanow sie nad twoja wypowiedzia.Byles kiedys w schronisku?Jesli nie to idz i spojrz na te zwierzaki,jesli po takiej wizycie nie zmienisz zdania to nie ma w tobie nic z czlowieka.Mam w bloku psa ze schroniska ,zamkniety na dwoch metrach wyl 24/24 ,a teraz jest szczesliwy
Podlosc ludzka nie zna granic,jak ma nam byc w zyciu dobrze skoro nie mamy w sobie litosci.
Jak jakas biedna staruszka ktora zabrala z litosci czworonoga z ulicy,ma z jakiejs nedznej emerytury zaplacic podatek?Tacy ludzie dziela sie z psem wlasnym posilkiem.Opanujcie sie ludzie,troche mniej zawisci!
Mieszkając przed laty w Starachowicach bardzo długo płaciłem podatek od psa.Wszyscy płacili.I wcale nie było przez podatek więcej bezdomnych psów.Jak były szczeniaki to był problem z ich wydaniem bo to kosztowało.Pilnowało się żeby nie było niepotrzebnych szczeniaków.A jak się nie płaci za psa to wolna amerykanka,a niech sobie pieski używają.To właśnie przez to że nie ma opłat jest więcej niepotrzebnych,bezdomnych psów.
Wlasnie to bylo przed laty i w Starachowicach,na chwile obecna tam tez sie placi podatek od psa w wysokosci ok 20 zl rocznie,tam sie placilo zawsze tu nie,i teraz wprowadzajac podatek w Ostrowcu przy takim bezrobociu,bedziemy mieli masowe pozbywanie sie psow.Tu i teraz ludzi na to nie stac,tym bardziej ze z nieoficjalnych zrodel wiem,ze taki podatek wynosilby ok 80 zl.A co jak ktos ma 2 lub wiecej czworonogow?Czy naprawde w tych czasach jest az taka znieczulica,ludzie opanujmy sie to do niczego nie prowadzi,malo jeszcze odprowadzamy podatkow???
Gościu, ludzie dziennie wydają na swoje psy więcej niż 20 zł, choćby na modne ostatnio "suplementy diety dla psów"
A może dlatego nie było więcej bezdomnych psów w Starachowicach? http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20110205/POWIAT0111/607449154
Koło mojego bloku na Słonku kilka miesięcy temu ktoś przywiązał pieska do ławki,psina stała całą zimną noc i lokatorzy mieszkający na niskich piętrach nic nie widzieli i nie słyszeli i chcesz gościu żeby pieski były przywiązywane do każdej ławki na osiedlach,bo skąd ludzie wezmą pieniądze na podatki ,przecież wiele ludzi ma piski ze schroniska i porzucone a mają tylko 800 zł emerytury , dają jeść tym pieskom i opiekują się nimi,w przeciwieństwie do Ciebie gościu,poszukujący podatku za pieski.