No akurat co jakiś czas przyjeżdżają. Ale jaki mają przykład skoro wiadomo, że dla PiSu w Ostrowcu inwestorzy są głównym wrogiem?
A to teraz takie wytłumaczenie macie w KWW 12:06?
Kiedy ten zaklad?
Chodzi ci o zakład psychiatryczny dla ciebie?
Paranoiczny Dzieciak zawsze w gotowości :)
11.04
,,Kiedy ten zaklad?" Stary a myśli jak dzieciak, jak będziesz grzeczny to kupię Tobie lizak. Jak obiecywał to powinneś podstawić papier. Teraz to możesz zapomnieć.
Zapytaj się prezydenta kiedy zakłady będą powstawać. Skoro kupił 50 ha to chyba wiedział po co. W przeciwnym razie to rażąca niegospodarność.
Ale my tu nie o prezydencie rozmawiamy, tylko o obietnicach posłów. Ale teraz i tak ci posłowie mają lepiej bo się przepoczwarzyli na "republikanów".
Mało tego, nawet w naszym małym grajdołku mają swoich przedstawicieli ( aktywnych, a jakże...), więc zamiast nękać zapracowanego posła, może prościej zapytać tzw. struktury terenowe ? ( pełno tego na FB)
2.17
Przeważnie przed każdymi wyborami, kandydaci obiecują, to czego oczekuje elektorat, (JKM) obiecał lepszą drogę (autostradę). Napisał na dokumencie? Nie. Czyli sfera złudzeń. Jeden z kandydatów podpisał u Notariusza, że........ Czy jego wybrali? Nie. To co podpisane nie zostało przyjęte za pewne, elektorat nie dał się nabrać. Teraz Ty (Wy), powołujecie się na ulotne słowa, kandydata na posła. No cóż ..... nie sieją, sami rosną. Smutne,ale prawdziwe. Najpierw pokaż co zrobiłeś, my pomyślimy. Teraz to skargi do Prokuratury Apelacyjnej Sądu Ostatecznego, a nie żale na forum.
Czyli tak, prezydent zrobił to, co było w szerszym planie pewnych osób. Wystarczyło tylko, aby ta sama opcja rządziła w mieście. Jeden ociągał się z zakupem gruntów pod inwestycje, drugi go zrealizował. Wszystko zgodnie z planem. A teraz od posła opcji przeciwnej oczekujecie, żeby znalazł na te hektary inwestora i potwierdził słuszność działania prezydenta.
Nie, od posła oczekujemy realizacji obietnic.
Bardzo niepokoi to że 2 główne partie nazywają się Republikanami i Demokratami. Tak jakby miały ambicje by był w Polsce duopol polityczby jak w USA, wiec nawet nazwy kopiują.
W USA są trzy partie. Ta trzecia jest mała i to ONA rządzi, jest języczkiem u wagi.
W Sejmie jest zbyt wielu posłów. Żeby wygrać, nie rywalizują na realne do wykonania programy, ale starają się przebić ofertę konkurencji. Stąd wysyp pomysłów i obietnic bez szans na realizację. Zmniejszyć liczbę posłów o połowę, wymagać publikacji programu wyborczego z zaznaczaniem, czy poseł ma jakiekolwiek uprawnienia, żeby zrealizować co obiecuje.
Zaczal juz budowac?, bo jeczą na forum ze brak inwestorow
"... wymagać publikacji programu... " - no to totalni mają i będą mieć problem.
Kto wybiera posła z Tarnowa? Gdyby był z Denkowa, idziemy i koniec. Teraz głosujemy na Aronka, będzie pod nosem. Zawsze na ulicy można będzie zapytać. Teraz szukaj w polu.