Nie szczepienie się a szczepionkowcom nic do tego. Dlatego jestem gorszy? Kłamstwa obelgi i poniżenie to prawa zaczepionych? A gdzie są prawa ludzi którzy najzwyczajniej się boją i może słusznie?
O tak: /foliarz/
Jesteś gorszy bo tak właśnie napisałeś sam. Nie wkręcaj sobie, że zaszczepieni mają problem z niezaszczepionymi. To kwestia marginesu społecznego który lubi podburzać jednych na drugich a reszta ma gdzieś kto się szczepi czy nie szczepi. Chyba, że nazywanie kogoś dzbanem, baranim łbem , szczurem laboratoryjnym to jakieś nowomodne pochlebstwa. Polaków nie trzeba dzielić bo sami się dzielą i wielu tutaj potwierdza to co napisałem :)
Zrobic im getto na zoliborzu
Na "rewolucyjny" pomysł wpadł właśnie niejaki Kosiniak Kamysz. Chce aby rząd PIS wysyłał do każdego niezaszczepionego list, SMS albo maila z wyznaczoną datą szczepienia i aby każdy kto dostanie taki list musiał odpowiedzieć dlaczego nie chce przyjąć preparatu. Pomysł rzeczywiście "rewolucyjny", bo każdy kolejny krok zamordyzmu to krok w stronę wyprowadzenia ludzi na ulice, tak jak to się dzieje na tzw. Zachodzie. U nas tego jeszcze nie ma, ale jak to mówi powiedzenie: szczur nie rzuci się na człowieka, dopóki nie zostanie przyparty do ściany.
Swoją drogą - z punktu widzenia opozycji to bardzo sprytne działanie - zbuntować przeciwko PISowi jego własny elektorat, bo nie jest tajemnicą, że to wyborcy PIS są najbardziej sceptyczni wobec przyjmowania preparatu antykowidowego.
To trzeba udostepniac
Pielęgniarka, która została zmuszona do zaszczepienia, udaje się ze swoim prawnikiem do centrum szczepień. Adwokat prosi lekarza przed zaszczepieniem klienta o podpisanie oświadczenia, że szczepionka zapobiegnie zakażeniu Sars-Covid. Lekarz odmawia. Prawnik dzwoni na policję i prosi o spisanie wszystkiego na piśmie. Szczepienia nie są przeprowadzane, a prawnik pozywa teraz za fałszywą ideologię. „Lekarze przyznali tacje policjantom”.
Nikt nigdy nie da ci 100% gwarancji na cokolwiek, nawet na to że zapałki będą działać. A ty chcesz by ktoś dawał 100% gwarancji na coś rzędy wielkości bardziej skomplikowanego niż zapałki - czyli odporność człowieka.
skoro nie są pewni tych "odkryć" najnowszych medycyny to niech nie zmuszają ludzi pośrednio utratą pracy z powodu nie przyjęcia preparatu
A czemu pracodawca ma narażać siebie i innych tylko dlatego, że boisz się igiełki? To są jego zalecenia, nikt cię nie zmusza byś to robił, a jego nikt nie zmusza, by zatrudniał tykającą bombę biologiczną. Nie chcesz się szczepić- zmień pracę na taką, gdzie szczepień nie wymagają.
WKK po raz kolejny zdrowym rozsądkiem doprowadza do skowytu idiotów wszelkiej proweniencji. Pomysł bardzo ciekawy, dosyć innowacyjny, wiele wątków można by rozwiązać. Na pewno część ludzi napisze dlaczego nie chcą przyjąć szczepienia - to będzie dobry materiał dla rządu do przeprowadzenia nowej kampanii informacyjnej która rozwieje podane wątpliwości.
Elektorat PiS nie jest jednolity, ale większość popiera szczepienia. Tylko 2 posłów (i to nie z PISu) jest przeciwko szczepieniom - Janusz Kowalski (SolPol) i Siarkowska (Republikanie). Pierwszy chciał referendum o wyjście z unii i lobbował za usunięciem podwójnej nazwy stacjo kolejowej na Opolszczyźnie, w regionie z mniejszością niemiecką. Druga to była korwinistka. Szukają tanich sensacji, chcą się wybić. Ale to margines, i pewnie po cichu sa już po 2 dawkach.
Średniowiecze, ludzie przestali w medycynę wierzyć, ale jak jest im to na rękę to korzystają. Antyszczepy to najgorsi hipokryci, wysłanie ich do Łukaszenki brzmi jak genialny pomysł.
Nie mieszaj biznesu z medecyną 14:08
Zaszczepiłem się 2 dawkami, 3 nie zamierzam. Tak, jestem antyszczepem.
To w świetle danych podawanych przez MZ jesteś osobą niezaszczepioną. 2 szpryce to za mało.
Słownictwo masz coraz ciekawsze. Chociaż ja bym to nazwał: "Zagłada Lechitów".
Nadaję się na foliarza?