Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy uważasz, że dobrze zagłosowałeś w kwietniu wybiarając obecnie rządzących?
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 19

      Odp.: Kiedyś huta dorzuciła się do budowy szpitala?

      Dziwny jest ten świat i dziwne jest to forum - nie można pisać posta pod postem tylko jakieś odgałęzienia się robią (tzw. niteczki). Trzeba zawsze pisać odpowiadając na pierwszy tytułowy post / wpis, bo inaczej podoczepiane posty do innych (podrzędnych) wpisów mogą zniknąć, a nasza praca włożona w napisanie postów może pójść w niebyt / na marne :/

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Kiedyś huta dorzuciła się do budowy szpitala?

        Wydaje mnie się, że forum można w bardzo prosty sposób przerobić, tzn. tak zmodyfikować kod by niezależnie na który wpis odpowiadamy, odpowiedź była zawsze doczepiana do pierwszego tytułowego posta i wędrowała na koniec wątku, ale trzeba umieć to zrobić i przede wszystkim trzeba chcieć coś zmienić. Były różne apele różnych użytkowników jeszcze za czasów panowania pierwszego właściciela ale ...

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 22

      Odp.: Kiedyś huta dorzuciła się do budowy szpitala?

      No nie wiem czy wszystkie osiedla. Osiedle hutnicze może tak - Spółdzielnia Mieszkaniowa "Hutnik"...

      Były książeczki mieszkaniowe (PKO), trzeba było wpłacić kasę na książeczkę...

      -

      26 października 2012 Polska spłaca ostatnie długi zaciągnięte w czasach Gierka

      PRL ostatecznie przejdzie jutro do historii. W sobotę Polska spłaci wszystkie długi wobec Klubu Londyńskiego zaciągnięte w czasach Gierka. Ostatnia rata wyniesie 297 milionów dolarów.

      Coca-Cola za komuny

      Maluch potęgą narodu

      Początek zadłużania

      Próba spłaty

      Długi III RP

      Te pieniądze poszły przede wszystkim na skok cywilizacyjny. Pod koniec 1970 roku do władzy doszedł Edward Gierek i postanowił nieco ocieplić komunistyczną Polskę, niestety zrobił to kredytami. Udało się zmodernizować niektóre fabryki, niektórzy z nas, albo nasi rodzice mogli jeździć cudownym maluchem, kupiliśmy amerykańskie maszyny do budowy ropociągu Przyjaźń z Rosji, na święta Bożego Narodzenia pojawiały się cytrusy, głównie pomarańcze i mandarynki, no i wreszcie w 1972 roku udało się wyprowadzić z Pewexów i Baltony butelki z Coca-Colą. (przyp. monopol na Kingsajz został przełamany?)

      Pożyczanie i wydawanie pieniędzy szło Gierkowi i całemu Komitetowi Centralnemu wyjątkowo łatwo. Gorzej było ze spłatą. Ostatecznie dopiero w wolnej Polsce udało nam się umorzyć część długów i zamienić je na obligacje o wartości 8 miliardów dolarów. Jutro spłacimy ich ostatnią ratę. (...)

      https://www.rmf24.pl/ekonomia/news-polska-splaca-ostatnie-dlugi-zaciagniete-w-czasach-gierka,nId,644512

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Kiedyś huta dorzuciła się do budowy szpitala?

        (...) W latach siedemdziesiątych zaciągnął na Zachodzie kredyty na rozwój kraju. Nastąpiło znaczne przyspieszenie rozwoju gospodarczego. Rozpoczęto zwiększanie wydatków konsumpcyjnych z około 25% PKB do prawie 40%, co dało poprawę stopy życiowej obywateli, jednak bardzo trudną później do utrzymania. Jednym z pierwszych posunięć Edwarda Gierka, mających na celu m.in. wyciszenie złych nastrojów społecznych, było podwyższenie 30 grudnia 1970 najniższych pensji, emerytur i zasiłków rodzinnych. Podwyższono również, za pomocą systemu premii za godziny nadliczbowe, poziom wynagrodzeń, który średnio wzrósł o 5%. Zapowiedziano także zamrożenie cen żywności na 2 następne lata.

        W latach 70. nastąpił szybki rozwój przemysłu i budownictwa. Budowano do 300 tys. mieszkań rocznie. Wielką rolę odegrało tu budownictwo żelbetowe z prefabrykatów, oparte na technologii tzw. wielkiej płyty. Władzom jednak nie do końca udało się dostosować możliwości produkcyjne do ówczesnego wyżu demograficznego, mimo iż do 1975 powstało 65 fabryk domów i zbudowano ok. 1 mln mieszkań, nie spowodowało to spadku liczby osób oczekujących na mieszkania. Jednak skróciło to czas oczekiwania, który w 1980 wynosił 6 lat. Planowano przekroczyć poziom 300 tys. mieszkań budowanych rocznie i w ciągu dziesięciu lat wybudować ich kolejne 3–3,5 mln, aby w 1990 r. czas oczekiwania wynosił 4 lata. Unowocześniono sieć dróg państwowych, prowadząc obwodnice wokół miast oraz budując dwujezdniowe drogi wylotowe i wiadukty nad liniami kolejowymi. Zaczęto budować pierwsze autostrady (zobacz: olimpijka) oraz drogi szybkiego ruchu (zobacz: gierkówka)[35]. Polska stała się producentem wielu wysokiej jakości nowoczesnych produktów przemysłowych o standardzie akceptowanym na Zachodzie. Polska w latach 70. stała się także cenionym wykonawcą robót budowlanych w wielu krajach arabskich, m.in. w Iraku i Libii. Przeprowadzono pewne reformy oświaty. Wielu inwestycji nigdy nie ukończono, głównie z powodu źle skonstruowanego programu inwestycyjnego, który nie bilansował się, co spowodowało zbyt duże dysproporcje w całej gospodarce, doprowadzając przede wszystkim do kryzysu energetycznego i transportowego, związanego z brakiem rozbudowy infrastruktury kolejowej (największe środki przeznaczono na drogi państwowe). (...) https://pl.wikipedia.org/wiki/Edward_Gierek

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 67

        Odp.: Kiedyś huta dorzuciła się do budowy szpitala?

        Czyli szpital wybudowano jeszcze zanim Edward Gierek nazaciągał zagranicznych pożyczek - tak by wynikało, że budowę szpitala ukończono na około 5 lat przed tymi pożyczkami.

        Zadłużenie zagraniczne PRL

        Po II wojnie światowej Polska podjęła spłaty części zobowiązań przedwojennych. Poprzez odrzucenie planu Marshalla Polska uzależniła się w pełni od ZSRR. W 1957 r. zadłużenie zagraniczne wynosiło 232 mln dolarów USA. W 1960 r. zadłużenie to zwiększyło się do 1752 mln dolarów USA, w latach 60. nastąpiło jego obniżenie do 716 mln dolarów USA w 1967 r. Wikipedia (PL) https://duckduckgo.com/?q=kredyty+gierka+prl&ia=web

        Zakłamywanie prawdy o długach Gierka

        Autor: Paweł Bożyk | 16 grudnia, 2012

        POLEMIKA Z „GAZETĄ WYBORCZĄ”

        Kredyty zaciągnięte w latach 70. nie zostały przejedzone. Wybudowano 557 nowych przedsiębiorstw i 2,5 mln nowych mieszkań. Uniknięto bezrobocia

        W latach 70. wybudowano 557 nowych przedsiębiorstw, w tym:

        71 fabryk domów,

        18 zakładów mięsnych,

        16 fabryk odzieżowych,

        14 chłodni,

        10 zakładów elektronicznych,

        10 fabryk mebli,

        9 zakładów hutnictwa żelaza i metali nieżelaznych,

        9 elektrociepłowni,

        7 elektrowni,

        7 fabryk samochodów i ich części,

        5 cementowni,

        5 kopalni węgla kamiennego.

        Temat długu Gierka co jakiś czas pojawia się w mediach; obecnie pretekstem jest informacja, że Polska spłaciła swoje zadłużenie zagraniczne z czasów PRL. „Gazeta Wyborcza” w numerze 276. z 26 listopada 2012 r. koryguje wiadomość „spłaciliśmy dług Gierka”, dodając: „nowym długiem”. Stąd tylko krok do następnej konkluzji: Polska dlatego jest obecnie zadłużona, że musi spłacać dług Gierka, i tak będzie jeszcze przez wiele lat.

        Czy można skuteczniej otumaniać Polaków? Zwłaszcza tych, którzy nie zajmują się tematem na co dzień i o długach Gierka wiedzą niewiele więcej, niż przeczytają w „Gazecie Wyborczej” i innych tytułach, zobaczą w telewizji lub usłyszą w radiu.

        Wielkość długu Gierka

        „Gazeta Wyborcza” informuje, że dług Gierka w przeliczeniu na obecne dolary wynosi 72 mld, i zamiast cieszyć się z tego, stara się nastraszyć czytelników. Dlaczego należy się cieszyć? Bo

        1 dolara długu zaciągniętego na początku lat 70. spłaciliśmy dolarem o pięć razy mniejszej sile nabywczej. W latach 70. kupowaliśmy przecież na rynkach światowych towary po innych cenach niż dzisiaj. Przeliczanie długów Gierka na dzisiejsze dolary nie ma więc żadnego sensu poza epatowaniem czytelnika wielkością liczb.

        Dług Gierka trzeba liczyć w ówczesnych „twardych” dolarach, a nie w dolarach dzisiejszych, „miękkich”. Według „Gazety Wyborczej” w roku 1980 wyniósł on 24,1 mld dol. Nie jest to dokładnie taka sama liczba, jaką podawano parę lat temu – wtedy dług Gierka wyceniono na 23 mld dol. Różnica nie jest wielka, ale jest.

        To nie wszystko. Do długu Gierka zaliczono też kredyty handlowe zaciągnięte przez przedsiębiorstwa handlu zagranicznego na sfinansowanie bieżących transakcji towarowych; według szacunków wyniosły one 3 mld dol. Bez kredytów handlowych nie byłoby handlu zagranicznego. Od dziesiątków lat nikt bowiem nie rozlicza się w gotówce. Kredyty te muszą być jednak spłacane na bieżąco. Te z końca lat 70. zostały spłacone już dawno.

        Do zwrotu pozostały natomiast kredyty inwestycyjne o wartości ok. 20 mld dol. Część (ok. 15%) została wykorzystana na sfinansowanie importu zaopatrzeniowego, część – na zakup pasz dla rolnictwa. Z tego stwierdzenia (wbrew temu, co sugeruje „Gazeta Wyborcza”) nie wynika jednak, że kredyty te zostały przejedzone; pasze przeznaczone zostały bowiem dla zwierząt hodowanych na eksport. Import zaopatrzeniowy też posłużył rozwojowi produkcji na rynki zagraniczne.

        Kredyty Gierka czy kredyty PRL?

        Zgodnie z szacunkami Europejskiej Komisji Gospodarczej zadłużenie z lat 70. stanowiło 9,8% ówczesnego dochodu narodowego. W zestawieniu z obecnymi długami wielu krajów jest to obciążenie niewielkie, ale według kryteriów zadłużenia z tamtych lat wręcz katastrofalne. Z tego przecież powodu Edward Gierek został odsądzony od czci i wiary, zwolniony ze stanowiska i internowany. (...)

        Ciąg dalszy na https://web.archive.org/web/20230324122554/www.tygodnikprzeglad.pl/pawel-bozyk-zaklamywanie-prawdy-o-dlugach-gierka/

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 68

        Odp.: Kiedyś huta dorzuciła się do budowy szpitala?

        https://duckduckgo.com/?q=huta+ostrowiec+nowotki+gierek+kredyty&ia=web

        Po co Gierek był w Ostrowcu? Przyjechał na wycieczkę krajoznawcza?

        24 kwietnia 2023 · Miejskie Centrum Kultury w Ostrowcu Świętokrzyskim

        Z KRONIKI MIASTA

        24 kwietnia 1980 r. ostrowiecką hutę im. Marcelego Nowotki odwiedził I sekretarz Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Edward Gierek, który m.in. zwiedził budowę walcowni profili drobnych na Nowym Zakładzie. Przywódca robotniczej partii i ludowego państwa wrócił do Ostrowca Świętokrzyskiego po dwóch latach, jego poprzednia wizyta w hucie miała miejsce 15 kwietnia 1978 roku. https://www.facebook.com/KulturaOstrowiec/posts/6503978566321271/

        Huta Ostrowiec SA, huta żelaza i stali oraz wytwórnia taboru kolejowego w Ostrowcu Świętokrzyskim, 1952–89 pod nazwą Huta im. Marcelego Nowotki;

        zaczątkiem huty był niewielki zakład wielkopiecowy zbudowany w latach 30. XIX w., od 1843 własność Banku Polskiego, od 1867 — A. Fraenkla, od 1881 — W. Laskiego, 1886 przejęty przez Towarzystwo Akcyjne Wielkich Pieców i Zakładów Ostrowieckich; rozbudowana i zmodernizowana, stała się jedną z największych hut Królestwa Polskiego; była właścicielem kopalń rudy żelaza i glinki ogniotrwałej oraz cegielni; zatrudnienie 1913 — ok. 3,6 tysiąca robotników; huta pracowała głównie na potrzeby kolejnictwa; częściowo zniszczona 1915, odbudowana po 1918, 1928 dawała 6,2% krajowej produkcji surówki i stali; ponownie znacznie zniszczona podczas II wojny światowej, do 1948 całkowicie odbudowana i rozbudowana (wielki piec, stalownia, walcownie); 1994 przekształcona w jednoosobową spółkę akcyjną Skarbu Państwa, następnie większość akcji w rękach Grupy Stalexport; obecnie w likwidacji. https://encyklopedia.pwn.pl/haslo/Huta-Ostrowiec-SA;3913391.html

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 23

      Odp.: Kiedyś huta dorzuciła się do budowy szpitala?

      Była dziewczynka z zapałkami, ale też chłopcy z zapałkami też byli... https://pl.wikipedia.org/wiki/Etatyzm

      etatyzm [fr. étatisme < état ‘państwo’], ekon. w ogólnym znaczeniu — koncepcja zakładająca podporządkowanie jednostkowych i grupowych interesów społeczeństwa interesowi państwa;

      https://encyklopedia.pwn.pl/haslo/etatyzm;3898837.html

      Srebrne Usta https://archive.ph/yQImd https://shorturl.at/yGGUG

      03.04.2021 Wiceprezydent brał udział w Strajku Kobiet i został ukarany przez sąd. "W dziwnych czasach żyjemy"

      #strajk kobiet https://archive.ph/IN4rH https://shorturl.at/fTb2w

      "(...) Dasios opowiada, że (...) oznakowany policyjny samochód czekał na niego przed domem i później jeździł za nim przez 20 minut. - Podszedłem do tych policjantów i zapytałem, dlaczego mam taką ochronę. Głupio się tłumaczyli i nie przyznawali do tego, że mnie śledzą - twierdzi. - W dziwnych czasach żyjemy. Mieszkamy w jednym mieście, z niektórymi dobrze się znam. Skąd ta złośliwość? - dziwi się.

      I dodaje, że przeżywa teraz swego rodzaju déjà vu. Zachowanie policji, zastraszanie i nękanie ludzi, przypomina mu bowiem to, co robiły milicja i SB w latach 80., gdy studiował i brał udział w protestach w Krakowie. - Nie przypuszczałem, że teraz, w wieku 56 lat też będę nękany przez polityczną policję i będę musiał bronić swoich obywatelskich praw - podkreśla."

      https://kielce.wyborcza.pl/kielce/7,47262,26947886,wiceprezydent-bral-udzial-w-strajku-kobiet-i-zostal-ukarany.html

      You are not alone...

      Wstań, powiedz: nie jestem sam

      I nigdy więcej już nikt nie powie

      Sępie miłości, nie kochasz

      Ja jestem panią/panem mych snów

      Moich marzeń i lęków

      Moich straconych dni

      Moich łez, wylanych łez https://www.tekstowo.pl/piosenka,ich_troje,powiedz.html

      Dobranocka "Marceli Szpak dziwi się światu" to 12 odcinkowa seria opowiadająca o rozważaniach nad dziwnościami świata. Szpak Marceli oraz zając Leszek w każdym z odcinków odkrywają i uczą się czegoś nowego.

      Telewizyjny serial animowany dla dzieci, powstały w latach 1984–1986 w Studiu Filmów Rysunkowych w Bielsku-Białej. Autorką scenariusza jest Joanna Pollakówna.https://pl.wikipedia.org/wiki/Marceli_Szpak_dziwi_si%C4%99_%C5%9Bwiatu

      https://www.nostalgia.pl/marceli-szpak-dziwi-sie-swiatu

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 24

      Odp.: Kiedyś huta dorzuciła się do budowy szpitala?

      Masz rację, że w PRL-u gospodarka była centralnie planowana, a wiele aspektów życia gospodarczego, w tym przemysł, było kontrolowane przez państwo. W systemie gospodarki centralnie planowanej, jak w Polsce w czasach PRL, państwo miało dominującą rolę w zarządzaniu zakładami pracy i produkcją. Pieniądze na rozwój fabryk czy huty pochodziły głównie z budżetu państwa, czyli z podatków, kredytów państwowych oraz z dochodów pochodzących z produkcji tych zakładów, które były przekazywane na rzecz państwa.

      W rzeczywistości, zyski zakładów przemysłowych były przekazywane do skarbu państwa, ale to nie zawsze wyglądało identycznie w każdym przypadku. Wiele zależało od branży, specyfiki przedsiębiorstwa, a także od celów politycznych. Głównym celem gospodarki centralnie planowanej było zapewnienie rozwoju państwa, ale w praktyce oznaczało to często przekazywanie dochodów zakładów do budżetu państwowego, który następnie przeznaczał te pieniądze na dalszy rozwój przemysłu, inwestycje i subsydiowanie różnych sektorów gospodarki.

      Zyski przedsiębiorstw nie trafiały więc bezpośrednio do prywatnych właścicieli, jak ma to miejsce w gospodarkach kapitalistycznych, ale były częścią systemu, w którym wszystkie kluczowe decyzje zapadały na poziomie centralnym.

      Jeśli chodzi o film, o którym wspomniałeś, to rzeczywiście media w PRL pełniły funkcję propagandową i były narzędziem w rękach państwa. Dziennik Telewizyjny czy inne programy telewizyjne prezentowały rzeczywistość w sposób, który miał kształtować obraz Polski jako silnej, rozwijającej się potęgi gospodarczej, mimo że zmagano się z wieloma trudnościami, w tym z przestarzałą infrastrukturą i brakiem nowoczesnych technologii w wielu branżach, jak np. w przemyśle stalowym.

      Przemysł w PRL, zwłaszcza w latach 80-tych, rzeczywiście był często bardzo zacofany w porównaniu z krajami zachodnimi. Zakłady takie jak Hydomat czy Polam miały swoje znaczenie, ale były przykładem zakładów, które zmagały się z problemami zarówno technologicznymi, jak i organizacyjnymi. W tym kontekście Polska faktycznie "stała żelazem", ale nie było to wystarczające do utrzymania konkurencyjności na rynkach międzynarodowych.

      Czy chciałbyś dowiedzieć się więcej na temat tego, jak dokładnie wyglądała gospodarka PRL-u w innych branżach?

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 25

      Odp.: Kiedyś huta dorzuciła się do budowy szpitala?

      Tak. Jak w PRL funkcjonowała służba zdrowia, szpitale, przychodnie itd.

      ChatGPT powiedział:

      Służba zdrowia w PRL-u była jednym z elementów państwowego systemu, który miał zapewnić obywatelom dostęp do bezpłatnej opieki medycznej. W okresie PRL-u służba zdrowia była oparta na zasadzie centralnego planowania, podobnie jak inne sektory gospodarki. Przedstawię, jak wyglądały główne elementy systemu zdrowotnego w Polsce Ludowej:

      1. Bezpłatność opieki zdrowotnej

      W PRL-u opieka zdrowotna była teoretycznie bezpłatna dla obywateli. Dostęp do usług medycznych, zarówno w przychodniach, jak i szpitalach, był gwarantowany przez państwo. Finansowanie opieki zdrowotnej odbywało się z budżetu państwowego, a obowiązkowe składki na ubezpieczenie zdrowotne były ściągane od pracowników, ale obciążenie finansowe było znikome w porównaniu z systemami opieki zdrowotnej w krajach zachodnich.

      2. Centralne planowanie

      Podobnie jak w innych sektorach gospodarki, służba zdrowia była centralnie planowana. Ministerstwo Zdrowia decydowało o liczbie szpitali, przychodni, a także o rozmieszczeniu placówek medycznych. Władze lokalne (np. wojewodowie) miały ograniczoną rolę w decydowaniu o tych sprawach. W praktyce często dochodziło do nierównomiernego rozmieszczenia zasobów, a niektóre regiony kraju (zwłaszcza te bardziej oddalone) miały problem z dostępem do nowoczesnych usług medycznych.

      3. Szpitale i przychodnie

      Szpitale w PRL były instytucjami publicznymi, finansowanymi przez państwo. Były to placówki przeważnie duże, z licznymi oddziałami, ale często borykające się z problemem przestarzałego sprzętu oraz brakiem lekarzy i pielęgniarek. W Polsce Ludowej istniały także przychodnie, które zapewniały podstawową opiekę zdrowotną, a także gabinety specjalistyczne, ale dostęp do specjalistów był ograniczony, zwłaszcza w mniejszych miastach i na wsiach. Często dochodziło do kolejek, w których pacjenci czekali na wizytę u specjalisty tygodniami, a nawet miesiącami.

      4. Problemy z niedoborem lekarzy i personelu medycznego

      Jednym z głównych problemów służby zdrowia w PRL-u był niedobór lekarzy i wykwalifikowanego personelu medycznego. Choć liczba lekarzy w Polsce rosła, to brakowało ich w szczególności w mniejszych miejscowościach oraz na terenach wiejskich. W miastach większych dostęp do lekarzy specjalistów był teoretycznie lepszy, ale wciąż panowały długie kolejki do wizyt. Władze państwowe próbowały rozwiązywać ten problem, organizując kursy i szkolenia dla personelu, ale nie było to wystarczające, by poprawić jakość opieki.

      5. Brak nowoczesnych technologii

      W PRL-u polska służba zdrowia borykała się z wieloma trudnościami związanymi z brakiem nowoczesnych technologii medycznych. Wiele szpitali miało przestarzały sprzęt, co sprawiało, że leczenie niektórych schorzeń było ograniczone. Pomimo tego, wielu lekarzy starało się znaleźć kreatywne rozwiązania i radzić sobie z tymi trudnościami, ale w porównaniu do krajów zachodnich standardy leczenia w Polsce pozostawały znacznie niższe.

      6. System opieki zdrowotnej w miastach i na wsiach

      Dostęp do opieki zdrowotnej w miastach był teoretycznie lepszy niż na wsi. W większych miastach istniały specjalistyczne szpitale i kliniki, a także większe zasoby kadrowe, jednak na wsi pacjenci mieli ograniczony dostęp do lekarzy. Często musieli oni podróżować do większych ośrodków miejskich, aby skorzystać z bardziej zaawansowanej opieki. Z drugiej strony, na wsiach istniała sieć przychodni, które oferowały podstawową opiekę, choć ich możliwości były mocno ograniczone.

      7. Skierowanie na leczenie zagraniczne

      W PRL istniał także system skierowań na leczenie za granicą, głównie w przypadkach, gdy leczenie w kraju było niemożliwe z powodu braku odpowiednich technologii czy specjalistów. Wyjazdy na leczenie zagraniczne dotyczyły głównie wyższych urzędników państwowych lub osób bliskich władzy, a zwykli obywatele raczej nie mieli dostępu do takiej opieki.

      8. Wyzwania i ograniczenia

      Chociaż system zdrowotny w PRL-u miał na celu zapewnienie powszechnej opieki zdrowotnej, jego efektywność była ograniczona przez wiele czynników, takich jak brak nowoczesnych technologii, niedobór personelu medycznego oraz centralne zarządzanie, które nie zawsze odpowiadało na lokalne potrzeby. Kolejnym problemem była biurokracja, która mogła spowolnić procesy związane z przyznawaniem funduszy na rozwój służby zdrowia.

      W skrócie, PRL-owska służba zdrowia miała na celu zapewnienie opieki zdrowotnej wszystkim obywatelom, ale borykała się z wieloma trudnościami, w tym z niedoborem kadry medycznej, przestarzałym sprzętem i długimi kolejkami. Mimo to, system starał się zapewnić dostępność usług zdrowotnych na szeroką skalę.

      Czy chcesz dowiedzieć się więcej o konkretnych aspektach służby zdrowia w PRL-u, np. o leczeniu niektórych chorób, czy o roli lekarzy w tym systemie?

      -

      ChatGPT może popełniać błędy. Sprawdź ważne informacje.

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 26

      Odp.: Kiedyś huta dorzuciła się do budowy szpitala?

      Czy w PRL możliwe było zakładanie własnych działalności gospodarczych, których państwo nie kontrolowało? Np. usługi szewskie, usługi kowala, który przybijał koniom jak i krową podkowy?

      ChatGPT powiedział:

      W PRL-u system gospodarki był oparty na centralnym planowaniu, a większość sektorów gospodarczych była państwowa lub ściśle kontrolowana przez władze. Jednak w latach PRL istniały pewne możliwości prowadzenia działalności gospodarczej, choć były one ściśle ograniczone i podlegały różnym regulacjom. W kontekście małych działalności, takich jak usługi szewskie czy kowalskie, istniały pewne wyjątki, ale także liczne przeszkody.

      1. Przedsiębiorczość w PRL - ogólna sytuacja

      W PRL-u prywatne inicjatywy gospodarcze były raczej ograniczone, a władze państwowe starały się maksymalnie kontrolować i regulować działalność gospodarczą. Oznaczało to, że większość produkcji, handlu i usług była państwowa lub musiała odbywać się w ramach ściśle określonych norm i regulacji. Jednakże w praktyce wciąż istniały pewne formy prywatnej działalności, zwłaszcza w sferze drobnych usług.

      2. Prace rzemieślnicze i usługi

      W wielu miastach, zwłaszcza w okresach wcześniejszych lat PRL-u, mogły funkcjonować drobne warsztaty rzemieślnicze (np. szewskie, kowalskie, krawieckie), w których osoby fizyczne prowadziły działalność na małą skalę. Takie działalności były dozwolone, ale ich zakres i liczba były mocno ograniczone. Często jednak osoby prowadzące taką działalność musiały działać w szarej strefie, z racji obowiązujących przepisów i regulacji.

      Szewcy, kowale, krawcy: Takie usługi były dostępne w miastach i na wsiach, szczególnie w małych warsztatach, które nie były duże i nie zatrudniały wielu pracowników. W dużych miastach istniały specjalistyczne sklepy i warsztaty, w których rzemieślnicy świadczyli usługi dla społeczności lokalnych. Niekiedy osoby te były zarejestrowane jako tzw. „samozatrudnieni” (ale w bardzo ograniczonym zakresie), a w innych przypadkach pracowali na własny rachunek, ale raczej nielegalnie, unikając nadzoru państwowego.

      3. Zezwolenia i licencje

      Choć niektóre usługi rzemieślnicze były dozwolone, to i tak ich wykonywanie wymagało przestrzegania rygorystycznych przepisów. Należało uzyskać specjalne pozwolenia od władz lokalnych lub państwowych (np. licencje na działalność gospodarczą). Na przykład, osoba prowadząca warsztat kowalski musiała mieć odpowiednią licencję, a sama działalność była nadzorowana przez władze państwowe, choć niekiedy niewielkie zakłady rzemieślnicze nie były ściśle kontrolowane. Część tych osób formalnie nie prowadziła działalności gospodarczej, lecz wykonywała prace „na czarno” – na własny rachunek, co w wielu przypadkach było tolerowane, choć nie do końca legalne.

      4. Wielkość i forma działalności

      Działalność gospodarcza w PRL-u była zwykle ograniczona do drobnych usług, takich jak właśnie usługi szewskie czy kowalskie, ale były to raczej działalności na małą skalę. Jeśli ktoś prowadził większą działalność produkcyjną lub handlową, wówczas już musiał liczyć się z kontrolą państwową, koniecznością spełniania rygorystycznych wymagań i obostrzeń. Większe zakłady produkcyjne były w pełni kontrolowane przez państwo, a działalność prywatna w tej skali była zakazana.

      5. Szara strefa

      W rzeczywistości, mimo że istniały przepisy ograniczające działalność gospodarczą, wiele osób prowadziło działalność w tzw. „szarej strefie” – na własny rachunek, bez rejestracji, bez opłacania podatków, unikając w ten sposób kontroli państwowych. Tego typu działalność była tolerowana przez władze, szczególnie jeśli nie stwarzała większych problemów. Takie nieformalne działalności mogły dotyczyć rzemieślników, drobnych handlarzy, a także osób świadczących usługi takie jak naprawy, szewstwo, kowalstwo czy inne drobne prace.

      6. Reformy lat 80-tych

      W 1988 roku, w ramach tzw. „gospodarki rynkowej” wprowadzono pewne zmiany w systemie gospodarczym, które pozwoliły na szerszy rozwój sektora prywatnego. Zmiany te dotyczyły także drobnych przedsiębiorców, którzy mogli zacząć prowadzić działalność gospodarczą na większą skalę. Powstała tzw. „mała działalność gospodarcza”, pozwalająca na prowadzenie działalności bez pełnej kontroli państwowej, ale nadal pod pewnym nadzorem.

      Podsumowując:

      W PRL-u możliwe było zakładanie działalności gospodarczej, ale było to ściśle kontrolowane przez państwo. Wiele usług, takich jak usługi szewskie czy kowalskie, były dostępne, ale były one ograniczone i często wykonywane w „szarej strefie”, czyli bez rejestracji i bez opłacania podatków. Takie działalności były tolerowane przez władze, o ile nie stanowiły zagrożenia dla systemu gospodarczego. Natomiast prowadzenie większej działalności gospodarczej wymagało zgody władz, a produkcja przemysłowa była w pełni kontrolowana przez państwo.

      Czy chciałbyś dowiedzieć się więcej o tym, jak wyglądały inne aspekty gospodarki PRL, jak np. handel, produkcja czy rolnictwo?

      -

      ChatGPT może popełniać błędy. Sprawdź ważne informacje.

      -

      (...) - Do mnie przyjeżdżają zgnębieni ludzie, opowiadają podobne historie do moich. Staram się to wykorzystać dla naprawy Rzeczpospolitej. Będę walczył o prosty, przejrzysty, uczciwy system podatkowy. I ograniczenie ilości aktów prawnych. W Polsce co roku produkuje się tyle ustaw, często ze sobą sprzecznych, że nie ma już miejsca na wolność obywatela i przedsiębiorcy. Nie ma miejsca na inicjatywę, bo rządzą wszechmocni urzędnicy.

      - Panie prezesie, kiedy pan po raz pierwszy zobaczył komputer?

      - W 1975 roku, na Akademii Ekonomicznej w Krakowie. Mieliśmy tam maszynę "Mińsk". Wspaniała, zajmowała wielki pokój.

      - A pierwszy własny komputer?

      - Dopiero w Optimusie, który założyłem po zwolnieniu mnie z funkcji zastępcy dyrektora Sądeckich Zakładów Naprawy Autobusów. Zrobiłem w tej firmie rewolucję, podzieliłem firmę na 23 małe zakłady, dałem pracownikom udział w zyskach zamiast płacy - to była taka mała Japonia w komunie. No i za to wyleciałem. W akcie rozpaczy założyłem Optimusa. Jeździłem wartburgiem do Berlina po części i składałem komputery na stryszku. Najpierw jeden, potem dwadzieścia, dwieście i jakoś to poszło. Chciałem udowodnić tym, którzy mnie skrzywdzili, ile jestem wart. (...) https://nto.pl/oprawcy-dziekuje-wam/ar/3990719

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 27

      Odp.: Kiedyś huta dorzuciła się do budowy szpitala?

      Co to jest terroryzm socjalny i co mają z tym wspólnego ośrodki pomocy społecznej podlegające pod lokalnych notabli?

      ChatGPT powiedział:

      „Terroryzm socjalny” to pojęcie, które nie ma jednoznacznej definicji w literaturze naukowej, ale jest czasem używane w kontekście krytyki systemów pomocowych lub społecznych, które zamiast wspierać osoby potrzebujące, wywierają na nich presję, ograniczają ich wolność wyboru lub traktują je w sposób dehumanizujący. Może to dotyczyć sytuacji, w których osoby korzystające z pomocy społecznej są traktowane jako „petenci” lub „beneficjenci”, a nie równoprawni obywatele, co może prowadzić do poczucia zależności, wstydu lub alienacji. W takim kontekście mówimy o „terroryzmie socjalnym” jako o systemie, który w sposób przymusowy i często niesprawiedliwy kontroluje i ogranicza życie ludzi znajdujących się w trudnej sytuacji życiowej.

      Jak to może się wiązać z ośrodkami pomocy społecznej (OPS) podlegającymi lokalnym notablom?

      Kontrola i zależność: W wielu miejscach w Polsce, ośrodki pomocy społecznej są podległe władzom lokalnym, co oznacza, że osoby potrzebujące wsparcia mogą stać się zależne od decyzji lokalnych władz lub urzędników. Jeśli system pomocy społecznej działa w sposób zbiurokratyzowany i centralizowany, osoby korzystające z pomocy mogą poczuć się kontrolowane lub traktowane w sposób, który zmusza je do dostosowania się do pewnych norm społecznych lub politycznych, zamiast skupić się na realnej poprawie ich sytuacji.

      Korupcja i nepotyzm: W niektórych przypadkach, kiedy OPS znajdują się pod bezpośrednią kontrolą lokalnych notabli, mogą występować przypadki nepotyzmu, korupcji lub faworyzowania określonych grup osób. Jeśli pomoc społeczna jest przyznawana w sposób selektywny lub preferencyjny dla osób związanych z polityką lokalną, może to prowadzić do poczucia nierówności i niesprawiedliwości wśród obywateli. Takie działania mogą sprawić, że osoby ubiegające się o pomoc mogą czuć się zmuszone do podporządkowania się lokalnym układom politycznym lub działać zgodnie z wolą osób, które rządzą daną gminą lub miastem.

      Stygmatyzacja i presja społeczna: W systemie, gdzie pomoc społeczna jest ściśle związana z lokalnymi władzami, osoby korzystające z pomocy mogą być stygmatyzowane. Często wiąże się to z poczuciem wstydu lub niższości, co prowadzi do wykluczenia społecznego. System może zacząć traktować osoby potrzebujące nie jako obywateli, którzy mają prawo do pomocy, ale jako „problem” do rozwiązania, co może wprowadzać presję, aby dostosować się do określonych norm społecznych.

      Zależność od decyzji administracyjnych: Czasami OPS mogą działać w sposób, który ogranicza wolność wyboru osób korzystających z pomocy. W przypadku, gdy osoby potrzebujące pomocy są zmuszane do spełniania określonych wymagań (np. uczestniczenie w programach aktywizacyjnych, które nie są dostosowane do ich potrzeb), mogą poczuć się, jakby ich życie było kontrolowane przez system, a nie dostosowane do ich indywidualnych potrzeb. Taka sytuacja może przypominać mechanizm „terroryzmu socjalnego” – system, który zamiast pomagać, wywiera presję.

      Wnioski

      „Terroryzm socjalny” w tym kontekście można rozumieć jako sytuację, w której osoby korzystające z pomocy społecznej nie otrzymują wsparcia, które faktycznie poprawiłoby ich sytuację, ale są manipulowane, kontrolowane i stawiane w sytuacji zależności od lokalnych władz. Może to prowadzić do sytuacji, w której pomoc społeczna staje się narzędziem władzy, a nie rzeczywistym wsparciem, co może być źródłem frustracji, wykluczenia i alienacji.

      Z drugiej strony, jeśli zmiany w systemie pomocy społecznej, jak te wprowadzane przez przekształcenie OPS w Centra Usług Społecznych (CUS), nie będą dobrze zaplanowane i realizowane, mogą rzeczywiście prowadzić do większej centralizacji i biurokratyzacji, a tym samym do jeszcze większego kontrolowania osób potrzebujących pomocy, co pogłębi tę zależność i stygmatyzację.

      Czy masz jakieś doświadczenia lub spostrzeżenia związane z tym tematem, które chciałbyś podzielić?

      -

      ChatGPT może popełniać błędy. Sprawdź ważne informacje :o)

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 28

      Odp.: Kiedyś huta dorzuciła się do budowy szpitala?

      Powiedziałeś(-aś): Czy zgadzasz się ze stwierdzeniem: Pogoda jest dla bogaczy, dla nie bogaczy są prognozy złe?

      ChatGPT powiedział:

      To ciekawe stwierdzenie, które może być interpretowane na kilka sposobów! Można je potraktować jako metaforę, sugerującą, że osoby zamożne mogą mieć dostęp do bardziej precyzyjnych i aktualnych informacji, takich jak specjalistyczne prognozy pogody, które pomagają im w planowaniu codziennego życia (np. w podróży, na wakacjach, w działalności biznesowej). Dla nich, dokładność prognoz może mieć duże znaczenie, zwłaszcza jeśli chodzi o inwestycje w rolnictwo, transport, turystykę, czy nawet dla własnego komfortu.

      Z drugiej strony, osoby, które nie mają dostępu do takich zasobów, mogą polegać na ogólnodostępnych prognozach, które mogą być mniej szczegółowe i czasem bardziej ogólne. Takie prognozy, choć również pomocne, mogą nie być wystarczająco dokładne, by w pełni przewidzieć zmiany pogodowe, co może wpłynąć na decyzje życiowe (np. planowanie działań na świeżym powietrzu, budowa domu itp.).

      Zatem, w pewnym sensie, można powiedzieć, że dostęp do dokładnych prognoz, które są istotne w różnych aspektach życia, może być postrzegany jako luksusowy zasób, zwłaszcza gdy zamożni mają dostęp do bardziej zaawansowanych narzędzi analitycznych i specjalistycznych usług.

      Ale, ogólnie rzecz biorąc, w dzisiejszych czasach dostęp do prognoz pogody jest stosunkowo powszechny – wiele darmowych aplikacji mobilnych, takich jak AccuWeather, Windy czy IMGW, daje dostęp do dość precyzyjnych prognoz pogody dla każdego, niezależnie od zasobów finansowych.

      Jak Ty to odbierasz? Czy zgadzasz się z tym stwierdzeniem, czy raczej masz inne spojrzenie na dostępność prognoz pogody?

      Powiedziałeś(-aś):

      Nad ogromną betonową wsią

      Z wolna gaśnie słoneczna żarówka

      Pod ogromną betonową wieś

      Kocim krokiem podchodzi szarówka

      Już z ogonków wycofały się

      Frasobliwe kolejek Madonny

      Do kapliczek powracają gdzie

      Telewizor z prognozą pogody!

      Szklana pogoda

      Szyby niebieskie od telewizorów!

      Szklana pogoda

      Szklanka naciąga bez humoru!

      Szklana pogoda!

      Rygle, zamki zabezpieczą drzwi

      Szklany judasz gości skontroluje

      Noc nie straszna, kiedy kłódki trzy

      Na złodzieja bracie narychtujesz!

      Windy szumią śpiewankę do snu

      Sąsiad pacierz klepie na kolanach

      Może jeszcze raz się uda znów?

      Przetrwać noc i doczołgać do rana!

      ChatGPT powiedział:

      To fragment tekstu piosenki „Szklana pogoda” autorstwa Kultu (co???) – jednego z najbardziej znanych polskich zespołów rockowych. Piosenka jest pełna symboliki i ironii, obrazując socjalistyczną rzeczywistość, monotonię życia w betonowych blokowiskach, a także absurdalność współczesnej kultury konsumpcyjnej, gdzie telewizory i prognozy pogody stają się pewnym rodzajem „szklanej rzeczywistości”, oddzielającej ludzi od prawdziwego życia.

      „Szklana pogoda” jest metaforą dystansowania się od świata, w którym wszystko jest kontrolowane i „szklane” – zarówno dosłownie, jak i w przenośni. W tekstach pojawia się motyw telewizji jako wszechobecnego medium, które zamiast łączyć, oddziela ludzi od rzeczywistości.

      Zgadzam się z tobą, że ten utwór ma głęboki przekaz, który można interpretować na różne sposoby. Czy często wracasz do tej piosenki? Jakie masz odczucia, kiedy ją słuchasz?

      Powiedziałeś(-aś):

      Nie skupiaj się zbytnio na tej piosence. To była tylko sugestia dla ciebie, aby dać Ci do myślenia! Teraz Ośrodki Pomocy Społecznej czy Socjalnej, rzekomo się zmieniają w jakieś Centra Usług Społecznych. Myślisz, że to jest tylko kolejny skok na kasę, czy przyniesie to wymierne korzyści dla końcowego odbiorcy?

      ChatGPT powiedział:

      Dziękuję za wyjaśnienie – rozumiem teraz, że użycie piosenki miało na celu wprowadzenie mnie w bardziej ogólny kontekst! :-)

      Jeśli chodzi o przekształcenie Ośrodków Pomocy Społecznej (OPS) w Centra Usług Społecznych (CUS), to zmiany te mogą być postrzegane z różnych perspektyw. Warto zauważyć, że transformacja ta ma na celu uproszczenie i zmodernizowanie systemu pomocy społecznej, ale rzeczywiście może to budzić pewne wątpliwości.

      Potencjalne korzyści

      - Zwiększenie dostępności usług: Przemiana OPS w CUS może umożliwić bardziej elastyczną organizację pomocy. Nowa struktura może lepiej odpowiadać na potrzeby osób korzystających z pomocy społecznej, oferując szerszy zakres usług w jednym miejscu. CUS może oferować nie tylko pomoc finansową, ale także wsparcie psychologiczne, doradztwo zawodowe czy pomoc w aktywizacji społecznej.

      - Lepsza koordynacja: Centralizacja usług w CUS może pozwolić na bardziej zintegrowane podejście do problemów osób korzystających z pomocy społecznej. Zamiast oddzielnych instytucji zajmujących się poszczególnymi aspektami życia (np. pomoc finansowa, mieszkanie, praca), klienci mogą uzyskać kompleksową pomoc w jednym punkcie, co ułatwia życie i może przyspieszyć procedury.

      - Nowoczesne technologie: Przemiany w administracji publicznej, w tym digitalizacja i automatyzacja, mogą sprawić, że dostęp do usług stanie się prostszy, a sama obsługa spraw szybsza i bardziej efektywna. To może przyczynić się do zwiększenia jakości usług, choć, oczywiście, wymaga to odpowiednich inwestycji.

      Potencjalne zagrożenia

      - Obawy o dostępność: CUS mogą wprowadzać zmiany, które zmienią sposób dotarcia do pomocy społecznej. Dla osób, które są mniej obeznane z technologią lub mają trudności z poruszaniem się po zmodernizowanym systemie, może to być bariera. Zbyt duża centralizacja i unifikacja usług może także wpłynąć na to, że pomoc stanie się mniej dostosowana do lokalnych potrzeb.

      - Obawy o "skok na kasę": Jak w przypadku każdej zmiany systemu, może pojawić się pytanie, czy te zmiany są naprawdę korzystne dla osób potrzebujących, czy raczej dla organizacji zarządzających pomocą. CUS mogą wiązać się z większą biurokracją, kosztami administracyjnymi, czy też z tworzeniem nowych instytucji, które są bardziej skupione na optymalizacji kosztów, a mniej na jakości usług. Ponadto, zmiany mogą prowadzić do cięć w budżetach, które ograniczą zakres świadczeń.

      - Problemy z integracją różnych systemów: Przekształcenie OPS w CUS wiąże się z koniecznością integracji różnych form pomocy i usług, a to nie zawsze bywa proste. W praktyce mogą wystąpić problemy z koordynacją działań różnych służb i instytucji, co może skutkować brakiem spójności w pomocy.

      Podsumowanie

      Zmiany wprowadzane w zakresie pomocy społecznej – przekształcenie OPS w CUS – mogą potencjalnie przynieść korzyści, takie jak lepsza koordynacja, szerszy zakres usług i łatwiejszy dostęp do pomocy. Jednak są także obawy, że zmiany te mogą prowadzić do większej biurokracji, utrudnić dostępność dla niektórych grup społecznych i sprowadzić pomoc społeczną do systemu bardziej nastawionego na oszczędności niż na rzeczywistą pomoc.

      Myślę, że wszystko zależy od tego, jak dokładnie zostaną wdrożone te zmiany i jak będą wyglądały konkretne regulacje oraz organizacja pracy w nowych Centrach Usług Społecznych. Istotne będzie, by zmiany te nie odbywały się kosztem osób, które najbardziej potrzebują wsparcia, i by nowe systemy nie pogłębiały nierówności w dostępie do pomocy.

      Jak Ty to widzisz? Uważasz, że przekształcenie OPS w CUS jest krokiem w dobrą stronę, czy raczej może to wiązać się z ryzykiem?

      -

      ChatGPT może popełniać błędy. Sprawdź ważne informacje.

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Kiedyś huta dorzuciła się do budowy szpitala?

        Oplatanie pajęczyną zależności społeczności lokalnej od władzy samorządowej trwa podobnie jak pełzający dziś zamach stanu w Rzeczpospolitej rządzonej przez koalicję 13 grudnia.

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 30

        Odp.: Kiedyś huta dorzuciła się do budowy szpitala?

        Se o pogodzie ze sztuczną inteligencją gawędziłom na czacie...

        Powiedziałeś(-aś): W jaki sposób pozyskujesz dane odnośnie bieżących prognoz pogody? Czy są to dane z Polski czy z zagranicy? Czy możesz napisać w jaki sposób ja sam mogę pozyskać informacje o prognozie pogody - mam na myśli w jaki sposób krok po kroku mogę skorzystać z tych baz danych z których ty korzystasz?

        ChatGPT powiedział:

        Świetne pytanie! Oto jak to działa, kiedy chodzi o prognozy pogody, i jak Ty sam możesz uzyskać dostęp do podobnych danych.

        Jak pozyskuję dane o prognozach pogody?

        Kiedy mówimy o prognozach pogody, korzystam z zautomatyzowanych narzędzi, które umożliwiają mi dostęp do bieżących danych pogodowych. Te narzędzia korzystają z publicznych baz danych i serwisów meteorologicznych, takich jak:

        Międzynarodowe serwisy pogodowe: Dane z takich serwisów jak OpenWeatherMap, WeatherAPI, AccuWeather, MeteoGroup i inne globalne portale dostarczają prognoz zarówno na poziomie ogólnym (np. globalne prognozy) jak i szczegółowym (np. prognozy lokalne).

        Publiczne dane rządowe i meteorologiczne: W wielu krajach, w tym w Polsce, rządy i organizacje meteorologiczne udostępniają publicznie prognozy pogody na swoich stronach internetowych. W Polsce taką rolę pełni Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW), który publikuje dane o pogodzie.

        Odpowiedź na Twoje pytanie: Tak, mogę uzyskać dane zarówno z Polski, jak i z zagranicy, w zależności od źródeł, które są dostępne w moich narzędziach.

        Jak Ty możesz samodzielnie pozyskać prognozy pogody?

        Jeśli chcesz uzyskać prognozy pogody w podobny sposób, oto jak możesz to zrobić, krok po kroku:

        1. Korzystanie z serwisów internetowych (prosta opcja)

        Polska: Możesz odwiedzić strony takie jak:

        IMGW (Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej) – oficjalna strona rządowa z prognozami pogody, alertami meteorologicznymi, mapami oraz danymi historycznymi.

        MetOffice – brytyjska służba meteorologiczna, która oferuje globalne prognozy.

        Międzynarodowe: Możesz skorzystać z:

        OpenWeatherMap – serwis, który oferuje darmowe API do prognoz pogody.

        AccuWeather – popularna strona oferująca prognozy na poziomie globalnym i lokalnym.

        WeatherAPI – darmowe API dla danych pogodowych.

        2. Korzystanie z darmowych API do prognoz pogody

        Jeśli chcesz pozyskać dane w sposób bardziej zaawansowany, np. wbudować prognozy pogody do swojej aplikacji lub strony internetowej, możesz użyć API do prognoz pogody. Oto jak możesz to zrobić:

        Zarejestruj się na stronie API: Wybierz jeden z serwisów, np. OpenWeatherMap lub WeatherAPI, i zarejestruj się na ich stronie, aby uzyskać klucz API.

        Przykład zapytania API: Na przykład, korzystając z OpenWeatherMap, możesz wywołać zapytanie do ich API w sposób następujący:

        bash

        https://api.openweathermap.org/data/2.5/weather?q=Warsaw,PL&appid=TWÓJ_KLUCZ_API

        W tym przykładzie zapytanie zwróci prognozy dla Warszawy w Polsce.

        Obróbka danych w swojej aplikacji: Otrzymasz dane w formacie JSON, które zawierają szczegóły prognozy, takie jak temperatura, wilgotność, ciśnienie, prędkość wiatru itp. Możesz następnie wykorzystać te dane w swojej aplikacji lub witrynie.

        3. Aplikacje mobilne i narzędzia

        Istnieje także wiele aplikacji mobilnych, które korzystają z tych samych baz danych i API do prognoz pogody. Na przykład:

        Weather Underground

        The Weather Channel

        Yahoo Weather

        Te aplikacje są dostępne na Androida i iOS, a dane w nich zawarte pochodzą z różnych źródeł, w tym z publicznych baz danych, takich jak OpenWeatherMap czy IMGW.

        Podsumowanie

        Dane o pogodzie: Ja korzystam z publicznych źródeł danych pogodowych, takich jak OpenWeatherMap, AccuWeather czy IMGW, i mogę pozyskiwać prognozy zarówno dla Polski, jak i globalne.

        Korzystanie z tych baz: Możesz samodzielnie pozyskać dane pogodowe korzystając z darmowych API, takich jak OpenWeatherMap, lub używając serwisów internetowych jak IMGW lub AccuWeather.

        Jeśli chcesz, mogę ci pokazać konkretny kod, jak zapytać o prognozę pogody w API! Daj znać, czy to Cię interesuje.

        Powiedziałeś(-aś): Napisałeś, że: "Kiedy mówię, że mam dostęp do internetu, mam na myśli dostęp do zestawu narzędzi, które pozwalają mi pozyskiwać aktualne informacje z internetu w sposób zautomatyzowany." Czy ja, jako zwykły uzytkownik Internetu też mogę mieć dostep do tego zestawy narzędzi, o którym piszesz? Chce mić dostep do tego zestawu z którego ty korzystasz, ale bez Twojego pośrednictwa.

        ChatGPT powiedział:

        Rozumiem, że chcesz mieć dostęp do narzędzi, które pozwalają na pozyskiwanie aktualnych informacji z internetu w sposób zautomatyzowany, tak jak robi to moje system. Tak, istnieje kilka sposobów, dzięki którym jako zwykły użytkownik możesz uzyskać dostęp do podobnych narzędzi! Niektóre z nich są dostępne w postaci API (interfejsów programistycznych), które pozwalają na bezpośrednią interakcję z bazami danych i zasobami online, a inne to platformy, które udostępniają narzędzia do automatycznego zbierania danych z internetu.

        1. Korzystanie z publicznych API

        Jednym z najprostszych sposobów, aby samodzielnie pozyskiwać aktualne dane z internetu, jest skorzystanie z publicznych API. API to zestaw funkcji, które pozwalają aplikacjom (lub użytkownikowi) na pobieranie danych z serwisów internetowych.

        Przykłady takich narzędzi:

        OpenWeatherMap – API pogodowe, które pozwala na pobieranie prognoz pogody, temperatury, wilgotności i innych danych pogodowych w czasie rzeczywistym.

        NewsAPI – API do pozyskiwania aktualnych wiadomości z różnych serwisów informacyjnych.

        Twitter API – umożliwia pobieranie tweetów i danych z Twittera.

        Google Maps API – pozwala na pobieranie danych geograficznych i mapowych.

        Wszystkie te narzędzia pozwalają na dostęp do danych z internetu bez pośrednictwa, chociaż najczęściej wymaga to trochę wiedzy technicznej, by je skutecznie wykorzystać.

        Kroki do uzyskania dostępu do API:

        1. Zarejestruj się na stronie API – Aby uzyskać dostęp do API, musisz założyć konto na stronie dostawcy, np. na stronie OpenWeatherMap.

        Uzyskaj klucz API – Po zarejestrowaniu się dostaniesz unikalny klucz API, który pozwoli Ci na korzystanie z tego narzędzia.

        Skorzystaj z dokumentacji – Każde API ma swoją dokumentację, która krok po kroku wyjaśnia, jak wysyłać zapytania do serwera i jakie dane możesz uzyskać.

        2. Web Scraping (Zbieranie danych ze stron internetowych)

        Innym sposobem na pozyskiwanie danych z internetu jest web scraping, czyli technika polegająca na "skanowaniu" stron internetowych i wyciąganiu z nich określonych informacji. Istnieje wiele narzędzi i bibliotek, które pozwalają na wykonywanie tej czynności:

        BeautifulSoup (Python) – popularna biblioteka do web scrapingu, umożliwiająca parsowanie HTML i wyciąganie danych ze stron.

        Selenium (Python) – narzędzie do automatyzacji przeglądarki, pozwalające na pozyskiwanie dynamicznych danych ze stron (np. z aplikacji webowych).

        Scrapy (Python) – bardziej zaawansowane narzędzie do web scrapingu, które pozwala na masowe zbieranie danych ze stron.

        Web scraping wymaga większej wiedzy technicznej, ponieważ musisz znać język programowania (np. Python) oraz rozumieć, jak działa struktura stron internetowych, aby skutecznie wyciągać z nich dane.

        3. Platformy do analizy danych i automatycznego zbierania informacji

        Jeśli nie chcesz programować, istnieją także platformy i narzędzia, które umożliwiają pozyskiwanie danych z internetu bez konieczności pisania kodu. Przykłady takich platform to:

        Zapier – pozwala na tworzenie automatycznych przepływów pracy (tzw. „workflow”), które mogą pobierać dane z różnych serwisów (np. Twitter, Google Sheets, RSS) i przetwarzać je w czasie rzeczywistym.

        Integromat – podobne narzędzie do Zapiera, które umożliwia tworzenie automatycznych procesów integrujących różne usługi i API.

        Te platformy umożliwiają tworzenie zautomatyzowanych systemów bez potrzeby programowania, ale są ograniczone do dostępnych integracji.

        4. Bazy danych z dostępem w czasie rzeczywistym

        Są także komercyjne bazy danych i platformy, które umożliwiają dostęp do aktualnych danych. Przykładami takich baz są:

        Google BigQuery – umożliwia dostęp do dużych zbiorów danych w czasie rzeczywistym, w tym analizę dużych ilości danych.

        AWS Data Exchange – pozwala na dostęp do zewnętrznych źródeł danych (takich jak prognozy pogody, dane finansowe, dane geograficzne).

        Te platformy są płatne, ale oferują bardzo szeroki dostęp do różnych rodzajów danych z internetu.

        Podsumowanie

        Odpowiadając na Twoje pytanie:

        Tak, możesz samodzielnie uzyskać dostęp do zestawu narzędzi, z których korzystam, ale wymaga to pewnej wiedzy technicznej.

        Jeśli nie masz doświadczenia z programowaniem, możesz zacząć od korzystania z darmowych API (np. OpenWeatherMap), platform do automatyzacji (np. Zapier), lub prostszych narzędzi web scrapingowych.

        Jeśli chcesz bardziej zaawansowanego dostępu do danych, musisz zainwestować czas w naukę programowania, aby skorzystać z narzędzi takich jak BeautifulSoup, Selenium lub Scrapy.

        Jeśli chcesz, mogę Ci pomóc w rozpoczęciu pracy z jednym z tych narzędzi lub pokazać przykład, jak zacząć korzystać z API do pobierania danych!

        Powiedziałeś(-aś): Czy zgadzasz się ze stwierdzeniem: Pogoda jest dla bogaczy, dla nie bogaczy są prognozy złe? (...)

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 31

      Odp.: Kiedyś huta dorzuciła się do budowy szpitala?

      Ten Czat GPT to jest swego rodzaju sztuczno-żywa biblioteka. Tak proszę państwa, biblioteka! A cóż tam w bibliotekach słychać? Była żywa biblioteka w Ostrowcu, a czy projekt ten jest nadal kontynuowany, czy już wszyscy o tym zapomnieli? Odpalmy więc wyszukiwarkę internetową i zobaczmy cóż tam tam panie w polityce słychać. Platforma Obywatelska chyba: https://naostro.info/tag/zywa-biblioteka/

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
4 posty w tym wątku zostały wyłączone z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:
FHU MALPOL Halina Michalec
Branża: Nieruchomości
Dodaj firmę