To 30 lat myślisz o zmianie pracy czy jak?
Czy 30 lat myślałem o zmianie pracy? No nie ,bo nie miałem czasu spełniałem wizję ratowania firmy każdego nowego prezesa przyniesionego w teczce, przez każdego nowego prezydenta miasta który obiecywał że to jest ten co uratuje spółkę i wszyscy będziemy zadowoleni , pracownicy , pasażerowie no ogólnie eldorado .A jak jest przedstawiłem wcześniej echo w kieszeni i wysokie loty pijarowe spółki,w tym rządzący komunikacja są niedoscignieni
Nie ma sensu siedzieć u dziadów jak nie płacą. KWW wraz z rodzinami może w końcu siądzie za kierownicę i za te peniądze będzie pracować.
Przejdź na emeruturę. Nie musisz jeździć w mzk, jeśli to prawda.
To tak każdemu dają emerytury bez żadnych kryteriów , tak po prostu chcesz i tak sobie idziesz do ZUS i już
Znajomi z PKS co przeszli do MZK ostatnio wspominali, że chcą wrócić do PKS, ponieważ "znów majom kasem dzięki PKP". Nie wiem ile w tym jest prawdy. Gdybyśmy byli geograficznie bliżej Kielc miałbyś szansę przenieść się do tamtej firmy. Znając godziny pracy kierowców śmiem wątpić by ktoś rozsądny wstawał przed 3 by dojechać do Kielc na zmianę.
Mam pracę od Nowego Roku 6 800.00 brutto.
Zagranica,zarobki ponad 10000 PLN Netto.
Tak i jeszcze socjal. Masz taką umowę to pokaż. Zapłacę Tobie za mieszkanie dla 1 osoby na rok.
Niebawem te wędrówki między PKS a MZK się skończą a to z prostej przyczyny braknie chętnych naiwniaków w urzędzie pracy . A młodzież teraz to inna bajka zna języki i jak będzie miała takie kwalifikacje to będzie zarabiać w euro.Popatrzcie na średnia wieku tych naszych kierowcow
Prawda jest taka, że jak np. PKS będzie dobrze prosperował to i kierowca zarobi. Jak w PKSie była linia do Włoch i przynosila dochody,to i kerowcy na tej lini wyciągali nawet 7 tysi.
A teraz w mzk lub pks idzie wyciągnąć 3 tys. na rękę?
W PKS 7000 kierowca ? No to ile by zarobił prezes i kierownicy a ile tych linii do Włoch było.a jak już to jeździły pociotki i pupilki ,a co z tymi co jeździli na Dziewiątle ,Klimontów,czy do Lipska oni też po 7000 tys zarabiali czy PKS Czy to MZK to posusza w zarobkach i upodlenie totalne tego zawodu
Upodlenie straszne liczą się wizje pijarowe na których można złapać trochę poklasku politycznego nowe autobusy nowa baza a ci co ten ciężki odpowiedzialny zawód wykonują co im się zaproponuje prosta sprawa , michę ryżu i pałą po krzyżu,a jak się nie podoba to to fora że dwora .Obetniemy linię i jakoś tam się wszystko wytłumaczy przecież mamy kryzys.
,, wszystko wytłumaczy przecież mamy kryzys."
Mądry wpis, człowiek rozumie sytuację.
Ja bym za 2800zl niejezdzil to odpowiedzialna praca przynajmiej 4 -5 tys inaczej niech sami sobie jeżdżą,na tirach po 10 i 15 maja jak jezdzi za granicę
Ochroniarz w Biedronce więcej zarobi niż kierowca autobusu.
To po co tkwicie w pracy, która jest odpowiedzialna i jednocześnie płatna mniej niż stanie na ochronie w sklepie?